Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2015, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Kontakt:
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
A oto moje nieodmianowe sadzonki o których wcześniej pisałem że zostały zjedzone przez ślimaki.
Idąc za radami vinetou80 wykopałem je ponownie do doniczek a rośliny wypuściły nowe liście.
Na dzień dzisiejszy wyglądają tak:
W tym roku przetrzymam je jeszcze w doniczkach a w przyszłym ponownie trafią do gruntu.
Idąc za radami vinetou80 wykopałem je ponownie do doniczek a rośliny wypuściły nowe liście.
Na dzień dzisiejszy wyglądają tak:
W tym roku przetrzymam je jeszcze w doniczkach a w przyszłym ponownie trafią do gruntu.
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
To jest moja Prima 1216 w doniczce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Johnny, napisz coś więcej o swojej asiminie.
Gdzie kupiłeś, ile ma lat, czy pierwszy raz będzie owocować
dlaczego jest w doniczce, a nie w gruncie, itp.
Pozdrawiam. Darek.
Gdzie kupiłeś, ile ma lat, czy pierwszy raz będzie owocować
dlaczego jest w doniczce, a nie w gruncie, itp.
Pozdrawiam. Darek.
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Kupiłem rok temu w sklepie Pflanzenspezl.
Po zapyleniu utrzymał się tylko jeden owoc.
Jest w doniczce ponieważ szykuję miejsce na różne egzotyczne owoce.
Pozdrawiam
Johnny
Po zapyleniu utrzymał się tylko jeden owoc.
Jest w doniczce ponieważ szykuję miejsce na różne egzotyczne owoce.
Pozdrawiam
Johnny
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Jak widzę po cenach z tego sklepu to trochę kasy poszło
Jakież to inne szalone rośliny masz zamiar jeszcze kupić?
Ja czekam na odmianę Kentucky Champion i kończę z tematem asimin bo mi podwórka braknie na inne tematy
Jakież to inne szalone rośliny masz zamiar jeszcze kupić?
Ja czekam na odmianę Kentucky Champion i kończę z tematem asimin bo mi podwórka braknie na inne tematy
LEGENDS NEVER DIE
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Roślina była licytowana na ebay i była tańsza niż w sklepie.
Mam zamiar kupić jeszcze granat mrozoodporny do -20.
Czekam na dostawę Asimina Summer Delight , Pa 2 i Diospyros Geneva Long
Już mam Diospyros Nikitas gift i Yates.
Mam zamiar kupić jeszcze granat mrozoodporny do -20.
Czekam na dostawę Asimina Summer Delight , Pa 2 i Diospyros Geneva Long
Już mam Diospyros Nikitas gift i Yates.
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Summer Delight będzie na wiosnę w CZ...ciekawe czy w regularnej cenie czy coś będą doliczać za licencję.Ja czekam na koniec sezonu i podsumowanie tu zrobię.Cośtam mi kiełkuje z nasion asiminy w gruncie,ale nie będę zapeszał,jak przeżyje to pogadamy
Mam nadzieję,że wiesz jak to jest z zapylaczami do kaki.W każdym bądź razie powodzenia...
Mam nadzieję,że wiesz jak to jest z zapylaczami do kaki.W każdym bądź razie powodzenia...
LEGENDS NEVER DIE
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Kurcze niepokoi mnie to,że ITHACA już gubi liście,była podlewana intensywnie,widocznie taka genetyka.Inne jeszcze zielone raczej,robię zdjęcie bo zanim zrobię podsumowanie jak to po tym roku wygląda to zgubi całkiem liście,trochę za wcześnie według mnie.
LEGENDS NEVER DIE
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Byłem ostatnio w Krakowie w ogrodzie botanicznym i wreszcie zauważyłem asiminę.Dziwne bo w tamtym roku jakoś przeoczyłem i myślałem,że niemają w kolekcji a drzewko ma jakieś 3metry czyli chwilkę rośnie tam,muszę zapytać od kiedy.Trochę w takim niefortunnym miejscu,pod starymi drzewami w cieniu a obok chyba 3 judaszowce...
LEGENDS NEVER DIE
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 13 cze 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Witajcie,
W tym roku znów prezentuję moje asiminy. Są większe, dobrze przetrwały poprzednią zimę. Generalnie nie zajmuję się nimi jakoś specjalnie. Poza tym może, że sypnę im nawozu na wiosnę, jak zaczynają ruszać. No i nie żałuję im wody. Lato im sprzyjało w tym roku i owoców było więcej niż w roku poprzednim. Zresztą proszę zerknijcie. Może nie za bardzo jest się czym chwalić ale zawsze oko cieszy, przynajmniej moje - i to w zasadzie wystarczy Owoce smakowały wyśmienicie, przymrozki im nie zaszkodziły, ale i tak już były w fazie wczesnej dojrzałości więc je zerwałem.
Pozdrawiam forumowiczów,
Wojtek
To tylko połowa owoców - reszta spożyta. Było ich w sumie około 10 kg.
W tym roku znów prezentuję moje asiminy. Są większe, dobrze przetrwały poprzednią zimę. Generalnie nie zajmuję się nimi jakoś specjalnie. Poza tym może, że sypnę im nawozu na wiosnę, jak zaczynają ruszać. No i nie żałuję im wody. Lato im sprzyjało w tym roku i owoców było więcej niż w roku poprzednim. Zresztą proszę zerknijcie. Może nie za bardzo jest się czym chwalić ale zawsze oko cieszy, przynajmniej moje - i to w zasadzie wystarczy Owoce smakowały wyśmienicie, przymrozki im nie zaszkodziły, ale i tak już były w fazie wczesnej dojrzałości więc je zerwałem.
Pozdrawiam forumowiczów,
Wojtek
To tylko połowa owoców - reszta spożyta. Było ich w sumie około 10 kg.
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Podejrzewam że smak zależny od odmiany, w zeszłym roku miałem okazje próbować i uznałem te owoce z a niejadalne
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 13 cze 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Puławy
Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba
Moje są po prostu smaczne. Ale jedno zauważyłem - nie mogą być zbyt dojrzałe bo wtedy są zbyt aromatyczne i aż drażniące w smaku.sev pisze:Podejrzewam że smak zależny od odmiany, w zeszłym roku miałem okazje próbować i uznałem te owoce z a niejadalne
Powinno się je zjadać po zerwaniu. Wtedy są OK. Takie mam doświadczenia z nimi