Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Kubuś pisze:Witam. Mam (chyba mam) problem z pomidorami na razie na jednym z krzaczków (w szklarni) i na drugim widzę podobne objawy. Co jest z nimi nie tak? Oto kilka fotek;

Obrazek Obrazek

Proszę Was o odpowiedzi i ...

Pozdrawiam :wink:

Kubusiu Twoje pomidorki nie są chore. To co widać na zdjęciu "osmolone" liście to przyczyna wiaterku (przeciągi) chłodne noce też robią swoje...zaburzone jest pobieranie fosforu.
To moje zdanie.

Poczekaj jeszcze na wypowiedź innych osób i naszej Kozuli :)

pozdrawiam :D
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5441
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

U mnie na niektórych po wystawieni na taras też tak się porobiło na dolnych liściach. Akurat po jakimś czasie zerwał się wiatr (nie stały długo, bo potem je przeniosłam).
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

KUBUŚ napisał :
Witam. Mam (chyba mam) problem z pomidorami na razie na jednym z krzaczków (w szklarni) i na drugim widzę podobne objawy. Co jest z nimi nie tak? Oto kilka fotek;
Kubuś , Ty nie pokazuj dolnych liści pomidorów do oceny tylko górne. Dolne liście są w wielu przypadkach ( chłodzone nocą, grzane południowym upałem ,czy targane wiatrem) w gorszym stanie. Te liście, jeżeli pogoda się ustabilizuje, za dwa tygodnie same odpadną a nad nimi ( jeżeli wierzchnie są zdrowe), wyrosną szybko inne, oby zdrowe. Uważam że, dopóki przez te listki następuje fotosynteza , nie należy ich usuwać, do czasu aż nad nimi wyrośnie więcej nowych liści, a te same uschną i odpadną od pędu.

IZABELLKO, chwal się ,chwal, a masz czym , naprawdę ładne sadzonki, widać że w dobrych warunkach przebywają.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5441
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No właśnie, Izabellko, zdradź w czym rosną i jak je pielęgnujesz, bo wyglądają rewelacyjnie!!!
Akilis
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 5 maja 2009, o 15:15

Post »

Oglądam właśnie zdjęcia pomidorków Izabelli i porównałam sobie z moimi sadzonkami. Niestety moje sadzonki są wyższe, lecz mają dużo mniej liści i są jaśniejsze. Musiałam już je poprzywiązywać do patyczyków. Stoją na wschodnim parapecie. Czy to moze oznaczać, że mają za mało słońca ??
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Akilis pisze:Oglądam właśnie zdjęcia pomidorków Izabelli i porównałam sobie z moimi sadzonkami. Niestety moje sadzonki są wyższe, lecz mają dużo mniej liści i są jaśniejsze. Musiałam już je poprzywiązywać do patyczyków. Stoją na wschodnim parapecie. Czy to moze oznaczać, że mają za mało słońca ??
Dokładnie :( są wyciagnięte z powodu braku światła, wschodnie okno nie jest najlepsze, powinny stać na oknie południowym


Izabelko gratulacje, śliczne pomidorasy :lol:
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Kubuś
200p
200p
Posty: 326
Od: 2 paź 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze

Post »

Dzięki Wam za odpowiedzi. :) :) I teraz jeszcze jedno pytanie; Czy opryskac je miedzianem? W tą sobotę będzie tydzień jak są w mojej malutkiej szklarence.

Pozdrawiam :wink:
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Szymonambar222 pisze:
lotta pisze:
Szymonambar222 pisze:A jaka jest różnica u pomidorów zapylonym Botoksem ??.Są większe czy co ?
Szybciej rosną, zawiązki są od razu większe. I chodzi o BETOKSON
A te zapylone tradycyjnie (Same) nadrabiają czy z reguły są już do kona mniejsze ?.
Zapylone pomidory docelowo są większe niż te traktowane Betoxonem . Są też twardsze po dojrzeniu i mają mniejszą skłonność do tworzenia zielonej galaretki . Owoc bez nasion ma często mętną galaretkę z posmakiem zielonego pomidora . Amatorsko można najpierw zapylić kwiaty , na drugi dzień hormonizować Betoxonem . Co się nie zapyli , to się zahormonizuje , a zapylone kwiaty Betoxonu nie ,,zauważają ''i rosną tak , jakby go nie było .

Kubusiowy ,,problem'' wyjaśnił Tadeusz , niemowlęce liście szybko bledną i jest normalne zjawisko , nawet jeśli rozsada rosła cały czas w jednakowych warunkach . Mniej więcej tydzień po posadzeniu można częśc z nich usunąć , bo wtedy zaczynają już żyć kosztem zdrowych liści . Właściwy termin do usuwania poznaje się po łatwości odłamywania liścia od łodygi .

Pozdrawiam pomidorowo , kozula .
Awatar użytkownika
izabellka
100p
100p
Posty: 173
Od: 24 mar 2008, o 13:50
Lokalizacja: warszawa

Post »

wow
cieszę się, że podobają się Wam moje sadzonki :)
to moja II przygoda z pomidorkami, więc ciągle się uczę
sadzonki rosną w ziemi do pikowania, podlewam je tylko wodą, nic więcej z nimi nie robię
żadne nawozy, miedziany itp, bo jestem przeciwniczką wszelkiej chemi
myślę, że kluczem do sukcesu jest słońce :) bo stoją przy niemalże szklanej ścianie od strony południowej, więc cały dzień mają słońce i ciepełko
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53826" onclick="window.open(this.href);return false;

Życie jest pełne niespodzianek.
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2810
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kubuś pisze:Dzięki Wam za odpowiedzi. :) :) I teraz jeszcze jedno pytanie; Czy opryskac je miedzianem? W tą sobotę będzie tydzień jak są w mojej malutkiej szklarence.

Pozdrawiam :wink:
Opryskać profilaktycznie - najlepiej by było gdybyś zrobił to zaraz po posadzeniu, ale teraz też spokojnie możesz. Miedzianem oprócz pomidorków możesz ten opryskać całą szklarnię w celu utrudnienia rozprzestrzeniania się chorób grzybiczych ;)
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Madziu,a to opryskiwanie pomidorków jest konieczne? Jak tego nie zrobię to zachorują?
Kiedyś moja babcia uprawiała pomidory i wiem,że nigdy nie stosowała oprysków tylko podlewła preparatem z pokrzyw i ja też chcę tak zrobić.
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Post »

A co z wysadzaniem do gruntu? Koło jedenastego ma być kilkanaście stopni w nocy u nas, ale potem dwa dni znów chłodniejsze. Czekać do ok. 20 maja?
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Post »

Ankha moim zdaniem lepiej poczekaj,bo pomidorki żle znoszą gwałtowną zmianę temperatury,a tobie te kilka dni chyba nie sprawi żadnej różnicy :D Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”