Na wsi u maakity cz.2
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Ja też z przyjemnością oglądam sobie te zdjęcia.
Izo miło, miło tylko dopiero teraz sobie uświadomiła, że pstrykam za mało zdjęć, ale powód jest prozaiczny - nie mam aparatu . W najbliższym czasie to się zmieni
Dorotko (korzo_m) bardzo miło słyszeć mi to z Twoich ust, bo w pewnym sensie jesteś moim mistrzem. Zaglądam do Ciebie i dostaje przyśpieszenia.
Jolu dziękuje
Dorotko (Danio) poprawia, poprawia najpierw obejrzałam u Ciebie 10 razy podsumowanie, a potem zaczęłam tworzyć swoje.
Izo miło, miło tylko dopiero teraz sobie uświadomiła, że pstrykam za mało zdjęć, ale powód jest prozaiczny - nie mam aparatu . W najbliższym czasie to się zmieni
Dorotko (korzo_m) bardzo miło słyszeć mi to z Twoich ust, bo w pewnym sensie jesteś moim mistrzem. Zaglądam do Ciebie i dostaje przyśpieszenia.
Jolu dziękuje
Dorotko (Danio) poprawia, poprawia najpierw obejrzałam u Ciebie 10 razy podsumowanie, a potem zaczęłam tworzyć swoje.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Na wsi u maakity cz.2
Magda jaki tam ze mnie mistrz, moje pole to cały czas improwizacja, nie zawsze w pełni udana
Muszę Ci się pochwalić ,że dwa dni temu moja tegoroczna harówka została pochwalona, przez zupełnie obcego mi pana, on mnie nie znał i nie wiedział że to chwastowisko ja zlikwidowałam. Nawet nie wiesz jak urosłam, dowiedziałam się też, że wsiąkałam w wiejski klimat za co pani mi dziękowała, że tak do warunków panujących na wsi się szybko dostosowałam
Poczułam wtedy ,że miejscowe środowisko mnie zaakceptowało
Muszę Ci się pochwalić ,że dwa dni temu moja tegoroczna harówka została pochwalona, przez zupełnie obcego mi pana, on mnie nie znał i nie wiedział że to chwastowisko ja zlikwidowałam. Nawet nie wiesz jak urosłam, dowiedziałam się też, że wsiąkałam w wiejski klimat za co pani mi dziękowała, że tak do warunków panujących na wsi się szybko dostosowałam
Poczułam wtedy ,że miejscowe środowisko mnie zaakceptowało
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Dorotko ja się nie dziwię tym opiniom, bo to czego przez ostatni rok dokonałaś w swoim ogrodem to ciężka praca dużej firmy ogrodniczej, a nie jednej kobietki.
I proszę Cię nie pisz o niezbyt udanych improwizacjach
I proszę Cię nie pisz o niezbyt udanych improwizacjach
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Na wsi u maakity cz.2
Madziu dzięki szybko urosłam do góry. Dobrze ,że moje zdjęcia nie pokazują tych niedoskonałości
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na wsi u maakity cz.2
Ech.. chciałabym mieć takie niedoskonałości Dorotko....
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Ja też bym chciała takie niedoskonałości jak wy macie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Na wsi u maakity cz.2
Magduś podsumowanie rewelacyjne, dopiero na takiej fotorelacji naprawdę widać ile w ciągu roku w ogrodzie się zmienia i ile jest zrobionego
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Na wsi u maakity cz.2
O tak! Mi też bardzo się podoba ten sposób podsumowania. Chyba i ja skuszę się na coś takiegoAGNESS pisze:Magduś podsumowanie rewelacyjne, dopiero na takiej fotorelacji naprawdę widać ile w ciągu roku w ogrodzie się zmienia i ile jest zrobionego
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na wsi u maakity cz.2
Ależ nowości u Ciebie ... rzeczywiście napracowałaś się - ale warto było
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Och, dziewczyny, aż się zarumieniłam od tylu komplementów, z jednej strony wiem, ze zmiany są i strasznie się napracowałam z drugiej ciągle to nie to samo, co u was.
Agnieszko zachęcam zrób sobie takie samo, naprawdę miło się ogląda i odwiedzającym i właścicielowi. U Ciebie też trochę zmian było w tym roku.
Izo czekam na efekty Twojej pokusy
Benadetko nowości jest strasznie dużo, nie da się ukryć, ale ostatecznego zarysu jeszcze nie ma. Twój ogród też przeszedł niezłą metamorfozę w tym roku.
Agnieszko zachęcam zrób sobie takie samo, naprawdę miło się ogląda i odwiedzającym i właścicielowi. U Ciebie też trochę zmian było w tym roku.
Izo czekam na efekty Twojej pokusy
Benadetko nowości jest strasznie dużo, nie da się ukryć, ale ostatecznego zarysu jeszcze nie ma. Twój ogród też przeszedł niezłą metamorfozę w tym roku.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Na wsi u maakity cz.2
Hej, hej1 Magdo! Czyżbyś zapadła w sen zimowy? Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Dziękuje dziewczynki za pamięć, wszystko w porządku. Mam tylko pewną pracę do wykonania na komputerze i staram się nie wchodzić na forum.
Patrzę na termometr i zastanawiam się ilu roślin już nie zobaczę.
Patrzę na termometr i zastanawiam się ilu roślin już nie zobaczę.