Asiu, sąsiadeczko... ? Ciekawa jestem w której części Warszawy mieszkasz, bo ja prawie na samym końcu, na Ursynowie.
Znalazłam teraz chwilę czasu to powrzucam zdjęcia ale niewiele mam aktualnych, bo teraz wszystko kręci się wokół róż
Takie tam, na skarpie. Żurawka, w którą wkradł się ubiorek - samosiew ale szkoda było mi go wyrywać i tak został. W tle przekwitła już niestety smagliczka.
Tu rozchodnik na pierwszym planie, który zaczyna włazić mi na różę Mercury 2000. Jeszcze trochę i ten pierwszy wyleci na inną kwaterę. Kilka rozchodników już straciło swoje dawne siedlisko ze względu na róże...
Kiepskie zdjęcie, tak zaczyna kwitnąć mi krzewuszka.
Ale mnie najbardziej kręcą te rzeczy
Po więcej zapraszam do
wątku różanego , niebawem postaram się też coś dorzucić, bo jeszcze nie wszystkie pokazałam, a tymczasem z relacji mamy, moje róże się rozszalały i kwitnie coraz więcej... Jutro jadę do domu a w niedzielę relacja.