Winorośl - zapytania i informacje o odmianach

[tomekb1]

Bardzo atrakcyjnie wygląda i trudna do przeciążenia jest odmiana V68-021. Mrozoodporność nie tak wysoka jak u Swensona, więc nie wszędzie się nada.

Owoce jak najbardziej atrakcyjne, ale liście to już brzydkie. Jako odmiany dekoracyjnej bym jej nie posadził.

[malopolanin]

Nie rozumiem, co masz do liści V68-021? Popatrz: tutaj albo tutaj i określ, co Ci się nie podoba. Kształt, kolor?
Może masz chore krzewy i liście zniszczone przez mączniaka rzekomego, stąd ta negatywna opinia o liściach tej odmiany.

[tomekb1]

Tak właśnie kolor mi się nie podoba. I mącznik nic do tego nie ma. Brak na nich żywej, soczystej zieleni.

[szukacz]

O Muscat Bleu nie pomyślałem, ale faktycznie dobry i bez grama lisiego posmaku którego osobiście nie znoszę. Dodatkowo na korzyść przemawia że ciemna, powinna nadać się na sok z parownika (robiłem z innych ciemnych odmian ).
Utrzymuję Saint Pepin i Osceola M. przy czym pierwsza odmiana mimo iż przerobowa to też smaczna.

[sajko71]

Oczywiście można dorzucić do poszukiwanego zestawu odporne, amerykańskie odmiany beznasienne: Century, Neptun, Jupiter, A1704, ale nie jest łatwo je zdobyć. A jak pasuje Muscat Bleu to warto poszukać jego "dzieci", czyli Galantha (ciemne owoce) lub Garanta (jasne owoce).

[Rolnik Sam]

Dziękuje za odpowiedzi

Złożyło się tak, że sprzedawca sadzonek jechał w moją okolice więc zamówiłem z jego oferty
dwie odmiany: Krasotka i Monarch. Jedna ma być trochę wcześniejsza niż druga żeby dłużej
mieć owoce do jedzenia

Nie trafią jednak na drewutnię... Tą obsadzę może jakimiś ładnymi kwiatami pnącymi się...

Sadzenie jutro, tylko najpierw wyrwę paskudne tuje które nie wiem po co zasadziłem dwa lata
temu - ani to nie kwitnie, ani nie owocuje ;) Marnowanie miejsca po prostu

Na wiosnę być może posadzę rządek Gewurztraminera tym razem z zamiarem robienia win -
uwielbiam ten szczep

R.S.

[sajko71]

...Złożyło się tak, że sprzedawca sadzonek jechał w moją okolice więc zamówiłem z jego oferty
dwie odmiany: Krasotka i Monarch...Nie trafią jednak na drewutnię... Tą obsadzę może jakimiś ładnymi kwiatami pnącymi się...

Odmiany bardzo dobre ale i dość wymagające, więc to że jakieś kwiatki na drewutnie a nie winorośle to duża strata dla winorośli. Ja zawsze dla takich odmian poszukuję osłon, bo te oddają ciepło w nocy, chronią od mroźnych wiatrów co pomaga takiej winorośli przetrwać i dobrze owocować. Było by im lepiej przy osłonie i najlepiej od południowej strony (tylko nie od północy). Formy prowadzenia oczywiście nie za duże, bo to nie są odmiany na pokrywanie pergoli, ale deserowe dla owocu.

Natomiast dla Gewürztraminera też musisz znaleźć ciepłe stanowiska, bo potrzebuje do dojrzałości SAT 2700-2800 i dojrzewa w październiku. Trzeba by zaobserwować kiedy u Ciebie zwykle pierwszy jesienny przymrozek kończy wegetacje. Jak coś ma dojrzewać co kilka lat to nie warto się za to brać.

[Rolnik Sam]

Dziękuje za odpowiedź.

W tym roku przymrozków jeszcze nie było, ale około +1C już tak.

No cóż, zobaczymy Pod dwie sadzonki Monarcha i Krasotki kupione, dzisiaj wsadze.
Pierwsze efekty za rok, dwa. Podobno klimat się ociepla

Z Gewurztraminerem faktycznie słabo - u mnie SAT może być na poziomie 2600.
Może przez zimę zrobię jakiś termometr na arduino i zacznę mierzyć klimat w ogrodzie


R.S.

[malopolanin]

W Polsce popularne są dwie odmiany o tej samej nazwie Monarch. Jedna z Państwowego Instytutu Uprawy Winorośli we Freiburgu - niemiecka, a druga rosyjska z amatorskiej selekcji Pawłowskiego. Różnią się diametralnie - kolorem, wielkością gron i jagód oraz terminem dojrzewania. Niemiecki Monarch ((Mertsling x ( Saperavi northern x Muscat Ottonel )) x Dornfelder ) jest późny i w Małopolsce może nie zdążyć dojrzeć. Jakby tego było mało, pąki u niego startują wcześnie, więc są narażone na wiosenne przymrozki, o które w wielu rejonach Małopolski nie jest trudno, bo pojawiają się regularnie.

[Rolnik Sam]

Monarcha kupowałem od Piotra Pacana. Mam wrażenie, że zna się na rzeczy.
Nic to - wsadze, poczekam, ocenie Zawsze można krzaki wyrwać ;)

R.S.

[malopolanin]

Tu nie chodzi o to, że ktoś zna się na rzeczy. Tak się składa, że ci, którzy znają się na rzeczy wyrośli lub wyrastają z uprawy deserówek i uprawiają ambitne odmiany przerobowe, a niemiecki Monarch należy raczej do przerobowych. W ofercie P. Pacana jest monarch o żółtym kolorze jagód, więc jest to odmiana Pawłowskiego.

[Rolnik Sam]

Czyli jak rozumiem, dla mnie dobra?
Póki co chce mieć jagody do jedzenia po prostu. Może jakiś dżemik etc. W każdym razie nie wina...

R.S.

[sajko71]

Krasotka i Monarch Pawłowskiego (zakładam, że tego masz) to bardzo dobre i smaczne odmiany wielkoowocowe. Tylko, jak wspomniałem już, nie rozpuszczaj krzewy w jakiejś ogromnej formie, bo owoce będą drobnieć. Ja takie odmiany tak prowadzę, żeby na dorosłym krzewie było max ok. 10 gron ( wtedy będą miały od 0,5kg wzwyż). W czasie sadzenia daj bryłę korzeniową na głębokość 25-35 cm a potem przed zimą koniecznie okryj glebą (trzeba ochronić też pąki), wiosną okrycie rozgarniasz i wyprowadzasz w następnym sezonie tylko 1-2 latorośle. W przyszłości warto te odmiany zimą okrywać a w sezonie zastosować jakąś profilaktykę na choroby. Życzę udanych upraw.