Męczennica (Passiflora) - uprawa,pielęgnacja cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
_fox_

Re: Passiflora cz.2

Post »

Obawiam się że tak szybko nie da się otrzymać roślinek :( Nasiona przyszły z UK gdzie 3 tygodnie temu były spożywane owoce ;:215 A więc będę siał dopiero marzec kwiecień ;:108
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2326
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Passiflora cz.2

Post »

Swoje dwie(z czterech) ulokowałem na klatce schodowej..jak na razie zrzuciły kwiaty/pączki ale nie zrzucają liści. Obrazek
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Passiflora z nasion a kwitnięcie

Post »

Moje domowe passiflory też nie kwitły , ale za to rozmnożona sadzonka którą dałem cioci kwitła, także jest to chyba kwestia pielęgnacji( wielkość donicy, nawożenie).
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Passiflora - czy można wkopać w ogrodzie ?

Post »

Ja swoją passiflorę wsadziłem w grunt. Rosła bardzo szybko i kwitła od sierpnia aż do października. Na zimę wykopałem przyciąłem z 90%, następnie do domu.
Dziś wygląda tak.

Obrazek

Obrazek

sorry za jakość zdjęć, ale mam kiepski aparat.
Awatar użytkownika
elila
1000p
1000p
Posty: 1713
Od: 24 kwie 2009, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
Kontakt:

Re: Passiflora cz.2

Post »

Witam! Zwracam się z prośbą o pomoc w uratowaniu mojej dwuletniej passi. Zeszłe lato spędziła na balkonie, miała gęste liście ale nie kwitła. Przez zimę mocno gubiła liście. Czy jest szansa by ją uratować? Nie mam pojęcia w którym miejscu ją obciąć....


Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Passiflora cz.2

Post »

Ona zimą gubi liście, nic się nie dzieje, moja nie ma ich prawie wcale.Przytnij ją tak na 2/3 długości, gałązki pocięte można spróbować ukorzenić.
Wczoraj ze swoją przeprowadzałam ten zabieg.
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Passiflora cz.2

Post »

Na razie nie tnij. Usuń suche liście i suche łodygi - łatwo zorientujesz się, które to są po łamliwości. Jak doprowadzisz ją do porządku zorientujesz się, że suche są tylko boczne pędy (oby) i "wąsy". Przyjrzyj się pędom głównym. Jeśli nie są suche to po prostu zostaw. Za kilka tygodni spróbuj przesadzić lub wymienić ziemię, wtedy można przyciąć i podlać nawozem w małym stężeniu.

Poczekajmy jeszcze na rady innych, bo mogę Ci doradzać głupoty :roll: Ale takie właśnie zabiegi zamierzam przeprowadzić na mojej też dwuletniej pasiflorze, która wyglada podobnie do Twojej ;:7
Ps. Masz cudowny kolor ściany ;:215
Awatar użytkownika
samanti
200p
200p
Posty: 274
Od: 28 mar 2008, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Passiflora cz.2

Post »

Magda dlaczego ma na razie nie ciąć ???
Sądziłam że w tej chwili to właśnie najlepsza pora ... To również najlepsza pora na sadzonkowanie.
Ja bym ją podobnie jak Lucynka, nieco skróciła ( suchych łodyg nie widzę na zdjęciu ) i za chwilę powinna pięknie przyrastać. Gubienie liści w miesiącach zimowych to normalka. W tej chwili passiflory czują już wiosnę i budzą się do życia.

Nilay, ja używam do passiflor mieszanki torfów + perlit lub wemikult. Na dno koniecznie granulowany obornik, pasiflory lubią taki nawóz :D a później spokój jest cały sezon z nawożeniem, wystarczy tylko podlewać.
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Passiflora cz.2

Post »

Właśnie, tym bardziej,że w miejscach po listkach zacznie puszczać młode przyrościki(moja już zaczęła) i wtedy nie da rady odplątać i przyciąć bez ich uszkodzenia.
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Passiflora cz.2

Post »

Poczekałabym z przycinaniem, bo dla rośliny to bodziec do wzrostu i wybudzenia ze snu zimowego a teraz jest jeszcze jednak ciemno i to, co wyrośnie może być wiotkie z powodu braku słońca. Ja zamierzam przyciąć za kilka tygodni, bliżej wiosny. A Wy róbcie, jak uważacie :wit
Awatar użytkownika
elila
1000p
1000p
Posty: 1713
Od: 24 kwie 2009, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
Kontakt:

Re: Passiflora cz.2

Post »

Czyli co, mam przyciąć wszystkie końcówki z liśćmi i zostawić puste łodygi...?
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Passiflora cz.2

Post »

Ewelinko, moja druga passi- błękitna zimuje całkiem bez liści, nic się z nią nie dzieje, wznawia wzrost wiosną i wtedy wypuszcza odrosty z łodygi i zaczyna się zazieleniać. Cienkopędowe szybko i ładnie odbijają, ja swoje dość krótko udziabłam, jak się obawiasz to machnij o połowę. Spróbuj sobie obciachane wsadzić gdzieś do ukorzenienia, może część da radę.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Passiflora cz.2

Post »

Oto moja Passiflora trifasciata.
Obrazek

Obrazek
Całkiem ładnie urosła przez zimę, bo we wrześniu 2012 była taka:
zdjęcia z 30.09.2012
Obrazek


Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”