Rzodkiewka (Raphanus sativus)Rzodkiew zwyczajna.cz.1

[pomidormen]

Ta przerywana pewnie też trochę korzeni straciła.

[emilijaie]

Starałam się być bardzo delikatna, ale może.... no mam nadzieję, że ruszy, oby bo odkąd posiałam to nawet kupnej mi się nie chce tylko czekam....

[ukasz]

Kurcze, a moja nie pikowana, nie przerywana, ale wreszcie ruszyła . W tym roku 4 odmiany na próbę - żeby za rok wiedzieć co siać Do tej pory zimno na zewnątrz było, więc pierwszy rząd rzucony pod folię, która oczekuje na pomidory.


Siana w gruncie nigdy nie była przerywana a urodzaj był zawsze. To przerywanie rzeczywiście potrzebne??

[offca11]

To przerywanie rzeczywiście potrzebne??

Tak, potrzebne, chyba, że siejesz bardzo rzadko. Przerywane mają dużo więcej miejsca, nie muszą rywalizować między sobą o światło, wodę, związki pokarmowe itp. U mnie nie przerywana zawsze miała spore liście ale korzeń mały, a przerwana szła w korzeń, nie w liście. Ja to robię tak, że czekam aż wszystkie trochę podrosną i mają jeszcze małe korzenie, wtedy przerywam i małe korzenie zużywam na potrzeby bieżące, a pozostałym daję możliwość rozrostu korzeni. A staram się siać raczej rzadko, w tym roku wypróbowałem nasion na taśmie (moim zdaniem super się to sprawdza) ale i tak musiałem odrobinę przerzedzić. Pozjadałem malutkie rzodkiewki a resztę (po około 2 tygodniach) już pomału wyjadam

[elifit]

Liście mi nie podchodzą ale liścienie są pyszne. Jak Szczaw smakują. Ja przerywam swoją rzodkiewke i dodaje liścienie do sałatki

[miszle]

Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Na samym początki chcę zaznaczyć, że jestem laikiem zarówno na forum jak i w ogrodnictwie, więc bądźcie wyrozumiali

Jaki mam problem? Otóż pierwszy raz w życiu posadziłam rzodkiewkę w moim nowym ogrodzie (zresztą nie tylko, pierwszy raz w życiu posadziłam cokolwiek!) i na początku ładnie mi wzeszła, a dziś dopiero zauważyłam, że na listkach są małe dziurki i biały nalot. Podobne objawy jednak w trochę mniejszym stopniu są też na rukoli. Zamieszczam zdjęcia listków oraz owada, których ostatnio jest tam mnóstwo, może to one są przyczyną tych szkód. Bardzo proszę o pomoc i radę jak się z tym uporać, bo jestem załamana

[radog]

Jako ochronę przed robalami polecam okrycie agrowłókniną. Można zrobić jakiś stelaż, mniej lub bardziej fachowy i na tenże stelaż zarzucić agro. Myślę że jedyny rozsądny środek to zapobieganie pogryzieniom

[Comcia]

Miszle nie zrażaj się, wysiej nową, może ten szkodnik już nie będzie żerował ?
Pierwszy raz coś takiego widzę.
To nie reguła,lecz wyjątek.

[dyrydyry7]

miszle
Zobacz 18 stronę, to pchełki, lubią skakać , otej porze roku to norma, włóknina to dobry pomysł.

[Alyaa]

miszle ja po wykarczowaniu łąki na działce brata miałam też tak pociętą rzodkiewkę. Ale korzonki miała potem spore. Ale podziurkowały mi większą, więc rosła dalej, a robaków to nawet wtedy nie zauważyłam. Zasiej jeszcze raz, może w innym miejscu?

Dzisiaj moją rzodkiewkę odkryłam (była pod włókniną). Za kilka dni ją przerwę, bo oczywiście znowu za gęsto wyrosła.

[dyrydyry7]

Pchełki lubią przede wszystkim liście , jak są małe to mogą zjeść całą roślinę, ale nie jedzą korzeni, za to włóknina dodatkowo ochroni cię przed robaczkami , które żerują na korzonkach, możesz ją trzymać tak do drugiej pary liści

[ostatnia szansa]

Ja corocznie sieję rzodkiewką pod włókniną, nie daje żadnej konstrukcji tylko na płasko i kładę cegłówki po bokach. Rzodkiewka bardzo dobrze sobie radzi z podnoszeniem włókniny, potrafi nawet wyrosnąć pod cegłówką i na ścieżkach gdy nasionko zdmuchnie wiatr podczas siania. Włókniny nie zdejmuję praktycznie do końca.

[wojtekman]

ja też sieje pod włókniną i jest do końca nawet przy plewieniu nie muszę robić, bo rzodkiewka urośnie i chwasty jej nie zaduszą