Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beatriceee
200p
200p
Posty: 361
Od: 28 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy
Kontakt:

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Drzewko jest chyba szczepione, tak? Zapewne na gatunku u którego nie rozrastają się tak mocno korzenie.

Przejrzałam cały wątek. Metamorfoza balkonu świetna :) Na takim balkonie, aż chce się wypić kawkę lub wieczorem coś mocniejszego :) Lubię takie aranżacje w donicach.

Goździki nie są dwuletnie? Zimowałaś te z poprzedniego roku? Zastanawiam się jak to jest z nimi, bo skoro by były dwuletnie to by kwitły w drugim roku a później obumierają...ale nie jestem pewna. Jak to z nimi jest?
Pozdrawiam Beata
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Ta wierzba mnie kusi mocno jednak, tym bardziej że wszędzie piszą, że łatwa w uprawie, więc dla mnie zielonej (hehe) idealna. :lol: Tylko pytanie mam - mogę już ją kupić i wystawić na balkon? Czy to też trzeba poczekać do po-przymrozkach? No i nie mam pojęcia jak dużej doniczki ta piękność potrzebuje? Poradzisz mi coś?
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
hugomir_a
200p
200p
Posty: 399
Od: 18 mar 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Hehehehehe jakbym siebie widziała rok temu :) Jak tylko się o niej dowiedziałam, poczytałam i kupiłam :) Taszczyłam ją z pracy na barkach.
Jak dla mnie spokojnie możesz kupować, mrozów takich, które by jej mogły zaszkodzić już nie będzie. Ewentualnie tylko korzenie bym okryła. Ja swoją hakuro odkryłam spod agrowłókniny jakieś 2 tyg. temu jak były takie wysokie temp. i już nie przykrywam pomimo spadku temp. Z tego co widzę i tak wypuszcza nowe liście. Co do donicy, moją posadziłam w donicy ceramicznej mrozoodpornej (bo taką miałam) o średnicy 37 cm i wysokości 22 cm i to raczej za mało. Tzn. średnica ok, ale jak szykowałam ja do zimy zauważyłam, ze korzenie wyszły już przez odpływ (pewnie w poszukiwaniu wody bo jak wspomniałam to pijak). Posadziłabym ją w czymś wyższym np http://www.leroymerlin.pl/oswietlenie-i ... ,l349.html Swoją będę przesadzała :wink:
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam! :)
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Pięknie Ci wszystko przezimowało. Powiedz, kufeę masz z nasion czy kupiłaś roślinę?
Gdybym miała większy balkon tez bym sobie brzózkę zafundowała ;:173
hugomir_a
200p
200p
Posty: 399
Od: 18 mar 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Madziu gdzie tam z nasion, nie mam do tego cierpliwości, z wyprzedaży one :)
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam! :)
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

hugomir_a pisze:Posadziłabym ją w czymś wyższym
Dziękuję bardzo za rady. :) Taka wyższa donica to mi nawet bardziej pasuje, mniejsze szanse, że ją dziecko przewróci i połamie.
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
hugomir_a
200p
200p
Posty: 399
Od: 18 mar 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Te donice ceramiczne są ciężkie, jeszcze jak dodasz ziemię to już w ogóle, więc raczej małe szanse żeby bobas ja przewrócił. Co prawda są one trochę drogie ale to jednorazowy wydatek. Raz kupisz, zasadzisz i potem tylko podziwiasz :wink: No i kolejny plus donic ceramicznych to, ze są mrozoodporne i grubsze od plastikowych, a więc lepiej ochronią korzenie roślin zimujących na balkonie. No i taka wyższa donica zajmie trochę mniej miejsca na posadzce :D
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam! :)
Pozdrawiam Alicja
BasiaEm
100p
100p
Posty: 110
Od: 22 lip 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

:wit
Ja wierzby już posadziłam w ziemi na ogródku ale na balkon też zamierzam kupić.
Nie ma już mrozu więc spokojnie wytrzymają :heja

Zioła też podziwiam, ja uwielbiam ale coś u mnie nie chcą się trzymać ;:174

hugomir_a Ty zioła masz z nasion ? czy kupiłaś gotowce i je po prostu rozmnażasz ?
hugomir_a
200p
200p
Posty: 399
Od: 18 mar 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

:wink:
hugomir_a pisze: A co do sadzonek to były kupne. Ja w przeciwieństwie do większości osób na forum nie przepadam za wysiewami :) Sieje co nieco (pietruszka, koperek, bazylie, dmuszek, złocień) ale bardziej mnie to irytuje jak relaksuje :) Poza tym z moich obserwacji i małego doświadczenia wynika, że hodować z nasion trzeba umieć bo niejednokrotnie te wysiane rośliny są brzydsze od kupnych... W tamtym roku znalazłam na giełdzie świetnego sprzedającego z pięknymi sadzonkami ziół, kupiłam kilka i cieszę się nimi do dnia dzisiejszego ;)
Właśnie dzisiaj z rana się irytowałam doglądając pietruszkę i koperek (wysiane). Pietruszka jeszcze jako tako sobie radzi, ale koperek uśpiony. Jak już coś wykiełkuje to się pokłada :evil:
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam! :)
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Beatriceee
200p
200p
Posty: 361
Od: 28 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy
Kontakt:

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Ja tak samo mialam ze szczypiorkiem, natka tez sobie nie radziła, chodzi mi o te z mojego siewu.
Kusisz tymi ziołami.

O tych gozdzikach juz doczytalam :wit
Pozdrawiam Beata
Mój balkon i rośliny domowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68297" onclick="window.open(this.href);return false;
hugomir_a
200p
200p
Posty: 399
Od: 18 mar 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Beatriceee pisze:Ja tak samo mialam ze szczypiorkiem, natka tez sobie nie radziła, chodzi mi o te z mojego siewu.
Kusisz tymi ziołami.

O tych gozdzikach juz doczytalam :wit
No właśnie, widzicie wszystkie kupne sadzonki rosną pod moją opieką dobrze, ale już nasiona współpracować nie chcą :)

Beatricee a co wyczytałaś o goździkach bo jestem ciekawa :) Moje jakby co padły, więc mozliwe, ze faktycznie są dwuletnie :)
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam! :)
Pozdrawiam Alicja
welkam
1000p
1000p
Posty: 1491
Od: 24 maja 2009, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

hmmm... wiecie to ciekawe jest, bo ja też mam zawsze problem ze szczypiorkiem z nasion.
Pozdrawiam i zapraszam
Historia pewnej donicy
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Amara
1000p
1000p
Posty: 1924
Od: 13 maja 2013, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie

Re: Nieśmiało, skromnie, balkonowo...

Post »

Ewo Alicjo ja kompletnie zapomniałam że mam drzewko na balkonie
przecież mam BRZOZE ;:306 prawdziwą z nasionka
i własnie zauważyłam że wypuszcza pączki :tan :tan :tan
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”