Moja nieuleczalna choroba:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
ale sie zamieszanie zrobiło
Grażynko po prostu mam doła--chilowego
Grażynko po prostu mam doła--chilowego
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Fajnie że jesteś . Tu z dołka szybko cię wyciągniemy
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9111
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Izuś nie ma co się dołowac. Zawsze się znajdą nie ludzie a... taborety
Szkoda dla takich czasu i nerwów. A najważniejsze, że wiosna juz tuż tuż.
Szkoda dla takich czasu i nerwów. A najważniejsze, że wiosna juz tuż tuż.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Izuś, cmokas na poprawę humoru
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Wpadłam się przedstawić i przywitać ..a to za sprawą Tamarillo.., które u mnie wzeszło właśnie niedawno i dziewczyny wysłały mnie do Ciebie, bo pragnęłam zobaczyć na własne oczy..jak ono rośnie i do tego owocuje...
Wielki Szacunek
Co prawda obejrzałam tylko początek Twojego wątku, bo teraz nie mam jak..ale przekopię wszystko starannie bo zapowiada sie bardzo ciekawie.. . Tak więc zapewne nocą ...ale pierwsza strona juz robi powalające wrażenie..i owocujące tamarillo...
Jestem żądna wszelkiej wiedzy jak Ci się udało i mnóstwo pytań mam ...a na razie upraszam wybaczenia..za wtargnięcie
Wielki Szacunek
Co prawda obejrzałam tylko początek Twojego wątku, bo teraz nie mam jak..ale przekopię wszystko starannie bo zapowiada sie bardzo ciekawie.. . Tak więc zapewne nocą ...ale pierwsza strona juz robi powalające wrażenie..i owocujące tamarillo...
Jestem żądna wszelkiej wiedzy jak Ci się udało i mnóstwo pytań mam ...a na razie upraszam wybaczenia..za wtargnięcie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Hej Kasiu
Bardzo się cieszę ,że zawitałaś do mnie i nie ma za co przepraszać po to są wątki żeby do nich zagladać ,w każdym razie do mojego możesz zagladać kiedy tylko chcesz.Moje tamarillo było kupione jako sadzonka więc nie umiem Ci powiedzieć kiedy Twoje zacznie kwitnąć i owocować...
A ponieważ nieco zakurzył się ten mój biedny wąteczek,to coś na odświeżenie
Bardzo się cieszę ,że zawitałaś do mnie i nie ma za co przepraszać po to są wątki żeby do nich zagladać ,w każdym razie do mojego możesz zagladać kiedy tylko chcesz.Moje tamarillo było kupione jako sadzonka więc nie umiem Ci powiedzieć kiedy Twoje zacznie kwitnąć i owocować...
A ponieważ nieco zakurzył się ten mój biedny wąteczek,to coś na odświeżenie
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Izuś ta psianka to kilka w donicy takie ładne zaplatane ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Anetuś jedna tylko rozkrzewiona od samego dołu,no i tak ją zaczęłam splatać ....
Właśnie ją zmierzyłam-sam pień ma 90 cm plus czupryna
Właśnie ją zmierzyłam-sam pień ma 90 cm plus czupryna
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20150
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Pięknie odświeżony wąteczek, a psianka cudo, mam ukorzenioną z patyczka i chcę ją właśnie tak poprowadzić, jak zrobić ten jeden pieniek tylko nie wiem, podoba mi się
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Iwonko jak jest rozkrzewiona to zostaw dwie,trzy główne gałązki i zaplataj je za każdym razem jak troszke podrosną,a jak masz tylko jeden patyczek no to będzie gorzej,jedynie na nim możesz poprowadzić roślinkę
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20150
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
No właśnie na razie jeden patyczek, jesienią korzonki puścił i rośnie, chyba że zetnę górę i pozwolę się rozkrzewić trochę , ale nie to nic nie da, to od dołu musiały by być ze 3 patyczki
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Trzeba by było ukorzenić taki kawałeczek już na kilka gałązek ?A może ciachnąć zaraz nad ziemią ?
Izuś jak to u Ciebie było ?
Izuś jak to u Ciebie było ?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20150
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja nieuleczalna choroba:)
Ciachnąć nad ziemią to się boję, jak kradłam też się bałam , z kilku jeden patyczek się ukorzenił