Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Mnie też nowy awatar się podoba A jeszcze bardziej pączki różane
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuniu Awatar - super
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewuś, czy ten program, z którego korzystasz ma polskie znaki? Jeśli tak, to daj na PW.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2789
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewciu - dawno u Ciebie nie pisałam, ale zaglądałam i widziałam nowy awatarek i bardzo mi się podoba. Czy teraz masz jaśniejsze włosy, niż na poprzedniej fotce, czy to tylko takie wrażenie?
(ale uśmiech, to taki śliczny, jak zawsze!)
(ale uśmiech, to taki śliczny, jak zawsze!)
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Sie dołączę do zachwytów awatarka Fajna kobita jesteś Ewo na wszystkich awatarkach jako i Twoje różyczki
Też bym Cię prosiła o ten program do obróbki z podpisami
Też bym Cię prosiła o ten program do obróbki z podpisami
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
- 200p
- Posty: 342
- Od: 8 lut 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj łódzkie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
U mnie ten program nie działa ukazuje się komunikat ,,błąd serwera,,
Pozdrawiam Ela
Maleńki ogródek Eli
Maleńki ogródek Eli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Witaj Ewciu,energia cię roznosi ,widać to nawet na zdjęciu, super, piękne masz piwonie i róże ,tak miło zagląda się do twojego ogródka,a na grzyby jeżdżę za Włoszczową w stronę Przedborza
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Byłam w miejscu prawie oderwanym od internetu, stąd moja nieobecność. Wyszkoliłam się ("że też Ci się chce" ) i jestem z powrotem. Na wsi jednak będę dopiero jutro, więc świeżych obrazków dziś nie będzie. Z telefonicznej relacji M-a wynika, że wszystkie róże już kwitną; nie mogę sie doczekać
Agness - rośliny z wyjazdu faktycznie świetne, szkoda tylko, ze jeszcze nie wszystkie posadzone
Jolu, kolor Iceberg Burgundy jak najbardziej realny, dokładnie taki jest. To jedna z moich ulubionych róz
Beata - odpozdrawiam W przyszłym roku obecność w Sulejowie obowiązkowa!
Ruda, ja jeszcze rozważam temat hyzopu tzn. miejsca posadzenia...Mięta na pewno powędruje do wiadra, bo tez mam ją w komplecie
Dziękuję za zauważenie i akceptację awatarka - Marysiu, Jolu, Monika, Ewo, Tereniu, Małgosiu i Basiu. Z tym awatarem to było tak, ze w Sulejowie nikt mnie nie mógł poznać, więc wstawiłam całkowicie aktualne zdjęcie, jeszcze ciepłe, zaraz po zrobieniu Tak, Małgosiu - mam teraz jaśniejsze włosy
Monika, moja Comte de Chambord też jest z tego roku, wsadzona wiosną z gołym korzeniem i bardzo ładnie poszła, ma chyba z 7-8kwiatów
Marta - dzięki To szkoda, ze te grzyby nie są gdzieś bliżej mnie.
Elu, Basiu, Helenko - wysłałam pw.
Agness - rośliny z wyjazdu faktycznie świetne, szkoda tylko, ze jeszcze nie wszystkie posadzone
Jolu, kolor Iceberg Burgundy jak najbardziej realny, dokładnie taki jest. To jedna z moich ulubionych róz
Beata - odpozdrawiam W przyszłym roku obecność w Sulejowie obowiązkowa!
Ruda, ja jeszcze rozważam temat hyzopu tzn. miejsca posadzenia...Mięta na pewno powędruje do wiadra, bo tez mam ją w komplecie
Dziękuję za zauważenie i akceptację awatarka - Marysiu, Jolu, Monika, Ewo, Tereniu, Małgosiu i Basiu. Z tym awatarem to było tak, ze w Sulejowie nikt mnie nie mógł poznać, więc wstawiłam całkowicie aktualne zdjęcie, jeszcze ciepłe, zaraz po zrobieniu Tak, Małgosiu - mam teraz jaśniejsze włosy
Monika, moja Comte de Chambord też jest z tego roku, wsadzona wiosną z gołym korzeniem i bardzo ładnie poszła, ma chyba z 7-8kwiatów
Marta - dzięki To szkoda, ze te grzyby nie są gdzieś bliżej mnie.
Elu, Basiu, Helenko - wysłałam pw.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewciu jak nie akceptować takiego super awatarka jak fajna babka to
i fajnie się wygląda.
Róże już i u mnie powoli zaczynają pokazywać swą urodę
i fajnie się wygląda.
Róże już i u mnie powoli zaczynają pokazywać swą urodę
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewa jaka Ty sympatyczna babeczka jesteś.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Avatarek super. Kojarzy mi się z Sulejowem. Podobny do właścicielki .
A podpisane zdjęcia - pełen profesjonalizm.
Ja zaniedbałem się pod tym względem. Zabieram się za nadrabianie.
A podpisane zdjęcia - pełen profesjonalizm.
Ja zaniedbałem się pod tym względem. Zabieram się za nadrabianie.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewciu miło ujrzeć
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
EWO- Babusiu Gratulacje dla Wszystkich, którzy przyczynili się do przyjscia na świat Przystojniaczka
Dzięki za program
Dzięki za program
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię