Storczyki na poddaszu
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki na poddaszu
Nieeeeeee no żartujesz!!!!!
Sprzedałaś swoje rośliny chyba zamknę się w sobie po tym wszystkim
Sprzedałaś swoje rośliny chyba zamknę się w sobie po tym wszystkim
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Storczyki na poddaszu
Dobrze Cię znowu widzieć Olciu Szkoda tych wcześniejszych zdjęć... Ale na szczęście masz chyba jedne z tych najładniejszych tutaj
Kleopatra, stuartiana, białasek i cała reszta? piękne Ale ja najbardziej zakochana jestem w Malibu Madonnie i białej katlejce
Może to taki czas, na coś innego, na inne pasje o których piszesz. A storczyki cichutko gdzieś tam przetrwają u Ciebie, żeby potem znowu się ujawinić i wybuchnąć...
Zostawienie u siebie tych z którymi jesteś najbardziej związane jest najlepszym pomysłem, bo nie wyobrażam sobie żebyś była tak gotowa wszystkiego się pozbyć Coś jednak miedzy Wami zawsze będzie...
Kleopatra, stuartiana, białasek i cała reszta? piękne Ale ja najbardziej zakochana jestem w Malibu Madonnie i białej katlejce
Może to taki czas, na coś innego, na inne pasje o których piszesz. A storczyki cichutko gdzieś tam przetrwają u Ciebie, żeby potem znowu się ujawinić i wybuchnąć...
Zostawienie u siebie tych z którymi jesteś najbardziej związane jest najlepszym pomysłem, bo nie wyobrażam sobie żebyś była tak gotowa wszystkiego się pozbyć Coś jednak miedzy Wami zawsze będzie...
Re: Storczyki na poddaszu
Dziś piękne słonko więc cyknęłam kilka swoich skromnych w tym roku kwitnień. Poza tym była to idealna okazja do przetestowania mojego nowego aparatu
Taka maziajowata hybrydka mi zakwitła. Kupiona przez internet jakieś 2 lata temu. Długo musiałam czekać aż się zaklimatyzuje. Ale postanowiła się ze mną zaprzyjaźnić. Chociaż strasznie nieokiełznana i nieuporządkowana. Nawet kwiaty jej bokiem rosną
Moje basal keiki na Liodoro zakwitło. Na zdjęciu widać co prawda tylko 2 kwiaty, ale jest jeszcze drugi pędzik który ciągle rośnie..Noi jeden dodatkowy sie wykluwa z rośliny matki. Chyba basalka tak zostawię i nie będę rozdzielać póki dobrze sobie obydwa radzą. Mam przynajmniej szanse na obfitsze kwitnienia Z tego co zdążyłam zauważyć, im więcej słońca tym jego kwiaty mają więcej różowego. U basala dominują żółcie i pomarańcze.. Zmieniłam mu stanowisko na bardziej nasłonecznione i zobaczymy jakie będą kolejne kwiaty. Sama jestem ciekawa
Białas a'la Sogo Yukidian trzyma kwiaty już 5 miesięcy i ciągle wygląda majestatycznie
Tej pani nie muszę chyba przedstawiać Biała dama będzię kwitła. Już niedługo. 2 kwiaty co prawda tylko, no bo nie nawoziłam ale dobre i to Przesadziłam ją w zeszłym roku. Przyjęła się idealnie. Tak się rozrosła nierównomiernie w doniczce, że podzieliłam ją na 2 części. Ale nie mogłam się w końcu z nią rozstać więc z powrotem posadziłam obydwie razem Okazuje się że rozdzielenie jej było dobrym pomysłem bo nawypuszczała pełno nowych przyrostów. Póki co dojrzał tylko 1.
Noi wybaczcie ten 1 malutki wpisik nie na temat, ale strasznie długo przymierzałam się do tego zakupu i w końcu pękłam.. Monstera Deliciosa. Jedna jedyna roślina w moim domu nie będąca storczykiem. Ukatrupiłam wprawdzie już 3 zamioculcasy więc prawie się pogodziłam że ręki do innych roślin nie mam. No ale może z nią pójdzie mi lepiej? W końcu epifit. Upolowałam ją w całkiem niezłej cenie w jednym z marketów budowlanych. Młoda roślina sądząc po liściach bez pęknięć ale jak pięknie rozrośnięta Myślę że całkiem nieźle rokuje. Oczywiście przesadziłam zaraz po zakupie. Święci pańscy czego ja tam w tej doniczce nie znalazłam Na szczęscie korzenie ładne. 1 liść z pęknięciami jest niestety uszkodzony mechanicznie. Ale drugi już prawie się rozwinął i chyba ładnie będzie "rozszczelniony" ( czy jak to właściwie się nazywa)? Zaopatrzyłam się też w miernik ogrodniczy którym zamierzam sprawdzać poziom nasłonecznienia przy tym moim zachodnim oknie. Wiem że to warunek konieczny na pęknięte liście. A wbrew pozorom okna dachowe od zachodniej strony wcale dużo światła nie dają. Albo praży strasznie bezpośrednio, albo nie ma go w ogóle. No zobaczymy. Trzymajcie kciuki Stojak na dwie dodatkowe rośliny już czeka na zapełnienie
W kolejce do kwitnienia czeka jeszcze Dtps Abed Nego Penny. 2 nowe pędy ma. Choć kwiaty trzyma krótko więc mogą się nie utrzymać wszystkie razem. Oprócz tego 2 inne hybrydy: żółtka kojarzycie, i 1 niespodziankowa hybryda którą dostałam chyba od męża i szczerze mówiąc nawet jej nie pamiętam.. No na śmierć zapomniałam co to i jak kwitnie.. Ale chyba kolejny białas.. Noi Cattleya Monte Elegante zawsze kwitnie na wrzesień. To by się zgadzało bo widzę już 1 nowy przyrost więc może się uda...
Taka maziajowata hybrydka mi zakwitła. Kupiona przez internet jakieś 2 lata temu. Długo musiałam czekać aż się zaklimatyzuje. Ale postanowiła się ze mną zaprzyjaźnić. Chociaż strasznie nieokiełznana i nieuporządkowana. Nawet kwiaty jej bokiem rosną
Moje basal keiki na Liodoro zakwitło. Na zdjęciu widać co prawda tylko 2 kwiaty, ale jest jeszcze drugi pędzik który ciągle rośnie..Noi jeden dodatkowy sie wykluwa z rośliny matki. Chyba basalka tak zostawię i nie będę rozdzielać póki dobrze sobie obydwa radzą. Mam przynajmniej szanse na obfitsze kwitnienia Z tego co zdążyłam zauważyć, im więcej słońca tym jego kwiaty mają więcej różowego. U basala dominują żółcie i pomarańcze.. Zmieniłam mu stanowisko na bardziej nasłonecznione i zobaczymy jakie będą kolejne kwiaty. Sama jestem ciekawa
Białas a'la Sogo Yukidian trzyma kwiaty już 5 miesięcy i ciągle wygląda majestatycznie
Tej pani nie muszę chyba przedstawiać Biała dama będzię kwitła. Już niedługo. 2 kwiaty co prawda tylko, no bo nie nawoziłam ale dobre i to Przesadziłam ją w zeszłym roku. Przyjęła się idealnie. Tak się rozrosła nierównomiernie w doniczce, że podzieliłam ją na 2 części. Ale nie mogłam się w końcu z nią rozstać więc z powrotem posadziłam obydwie razem Okazuje się że rozdzielenie jej było dobrym pomysłem bo nawypuszczała pełno nowych przyrostów. Póki co dojrzał tylko 1.
Noi wybaczcie ten 1 malutki wpisik nie na temat, ale strasznie długo przymierzałam się do tego zakupu i w końcu pękłam.. Monstera Deliciosa. Jedna jedyna roślina w moim domu nie będąca storczykiem. Ukatrupiłam wprawdzie już 3 zamioculcasy więc prawie się pogodziłam że ręki do innych roślin nie mam. No ale może z nią pójdzie mi lepiej? W końcu epifit. Upolowałam ją w całkiem niezłej cenie w jednym z marketów budowlanych. Młoda roślina sądząc po liściach bez pęknięć ale jak pięknie rozrośnięta Myślę że całkiem nieźle rokuje. Oczywiście przesadziłam zaraz po zakupie. Święci pańscy czego ja tam w tej doniczce nie znalazłam Na szczęscie korzenie ładne. 1 liść z pęknięciami jest niestety uszkodzony mechanicznie. Ale drugi już prawie się rozwinął i chyba ładnie będzie "rozszczelniony" ( czy jak to właściwie się nazywa)? Zaopatrzyłam się też w miernik ogrodniczy którym zamierzam sprawdzać poziom nasłonecznienia przy tym moim zachodnim oknie. Wiem że to warunek konieczny na pęknięte liście. A wbrew pozorom okna dachowe od zachodniej strony wcale dużo światła nie dają. Albo praży strasznie bezpośrednio, albo nie ma go w ogóle. No zobaczymy. Trzymajcie kciuki Stojak na dwie dodatkowe rośliny już czeka na zapełnienie
W kolejce do kwitnienia czeka jeszcze Dtps Abed Nego Penny. 2 nowe pędy ma. Choć kwiaty trzyma krótko więc mogą się nie utrzymać wszystkie razem. Oprócz tego 2 inne hybrydy: żółtka kojarzycie, i 1 niespodziankowa hybryda którą dostałam chyba od męża i szczerze mówiąc nawet jej nie pamiętam.. No na śmierć zapomniałam co to i jak kwitnie.. Ale chyba kolejny białas.. Noi Cattleya Monte Elegante zawsze kwitnie na wrzesień. To by się zgadzało bo widzę już 1 nowy przyrost więc może się uda...
Re: Storczyki na poddaszu
Witaj Olu
Piękne i ciepłe powitanie po długiej nieobecności
Hybrydka muśnięta fioletem bardzo ciekawa i ładnie kwitnie.
Phal. liodoro faktycznie ma kwiaty bardziej w odcieniu żółtym niż w różu, ale tez mi sie podoba. Mój ma keiki, ale muszę je oddzielić,
bo obiecałam Sandrze. Twój jeszcze pokwitnie trochę , bo zapączkowany
Biały Phal. - sama elegancja, a w dodatku tyyyle miesięcy kwitnie - bardzo wdzięczne te nasz hybrydy
Czekam Olu na zapowiedziane kolejne kwitnienia. A Monstera Deliciosa - musi Ci sprawiać dużo radości, więc super, ze zakup się udał !
Zrób mi proszę zdjęcie tego miernika ogrodniczego do sprawdzania poziomu nasłonecznienia - ciekawa jestem ja wygląda i jak działa ?
Twój nowy aparat sprawdził się
Piękne i ciepłe powitanie po długiej nieobecności
Hybrydka muśnięta fioletem bardzo ciekawa i ładnie kwitnie.
Phal. liodoro faktycznie ma kwiaty bardziej w odcieniu żółtym niż w różu, ale tez mi sie podoba. Mój ma keiki, ale muszę je oddzielić,
bo obiecałam Sandrze. Twój jeszcze pokwitnie trochę , bo zapączkowany
Biały Phal. - sama elegancja, a w dodatku tyyyle miesięcy kwitnie - bardzo wdzięczne te nasz hybrydy
Czekam Olu na zapowiedziane kolejne kwitnienia. A Monstera Deliciosa - musi Ci sprawiać dużo radości, więc super, ze zakup się udał !
Zrób mi proszę zdjęcie tego miernika ogrodniczego do sprawdzania poziomu nasłonecznienia - ciekawa jestem ja wygląda i jak działa ?
Twój nowy aparat sprawdził się
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki na poddaszu
Masz fuksa, że coś ze storczyków Ci zostało
Jak to Ci się udało, że ubiłaś zamioculcasy
Monstere kiedyś jakąś miałam, ale tak się rozrosła, że musiałam jej się pozbyć delikatnie mówiąc
Jak to Ci się udało, że ubiłaś zamioculcasy
Monstere kiedyś jakąś miałam, ale tak się rozrosła, że musiałam jej się pozbyć delikatnie mówiąc
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Storczyki na poddaszu
Kasiu fajnie, że znów jesteś i pokazujesz Nam swoje storczyki. I to jeszcze teraz z nowym aparatem cudownie je prezentujesz
Maziajkowata hybrydka jest ładniutka Ma wyjątkowy kolor i wyjatkowe ułożenie kwiatów
Klimatyzowała się długo, ale wydaję mi się, że była i jest warta cierpliwości... No i przecież to jest obfite kwitnienie
Świetnie zrobiłaś, że zostawiłaś keiki Liodoro z mamą. Skoro dobrze się czują razem to nie ma po co ich rozdzielać. Kiedy zakwitną razem to dopiero będzie kolorowo
Ciekawe to Twoje spostrzeżenie odnośnie kwiatów i słońca... Jestem tak samo ciekawa jak Ty. Koniecznie napisz, jak zobaczysz jakieś zmiany Swojego zrobiłabym właśnie z większą ilością różu na płatkach.
Biała klasyka zawsze będzie piękna I do tego jest nieprzemijającą klasyką... prawie pół roku z kwiatami
Czekam na kwitnienie białej damy. Moja ostatnio coś długo śpi i nie zamierza wstawać.
Monstera bardzo ładnie Ci rośnie Jak tak dalej pójdzie to za niedługo rozrośnie się na dwa metry w górę i wszerz. Moja tak mi zrobiła i musiałam ją oddać sąsiadce.
Wrócę tu, jak kolejka zacznie się posuwać, a Ty znów pokażesz śliczne zdjęcia. A na razie
Maziajkowata hybrydka jest ładniutka Ma wyjątkowy kolor i wyjatkowe ułożenie kwiatów
Klimatyzowała się długo, ale wydaję mi się, że była i jest warta cierpliwości... No i przecież to jest obfite kwitnienie
Świetnie zrobiłaś, że zostawiłaś keiki Liodoro z mamą. Skoro dobrze się czują razem to nie ma po co ich rozdzielać. Kiedy zakwitną razem to dopiero będzie kolorowo
Ciekawe to Twoje spostrzeżenie odnośnie kwiatów i słońca... Jestem tak samo ciekawa jak Ty. Koniecznie napisz, jak zobaczysz jakieś zmiany Swojego zrobiłabym właśnie z większą ilością różu na płatkach.
Biała klasyka zawsze będzie piękna I do tego jest nieprzemijającą klasyką... prawie pół roku z kwiatami
Czekam na kwitnienie białej damy. Moja ostatnio coś długo śpi i nie zamierza wstawać.
Monstera bardzo ładnie Ci rośnie Jak tak dalej pójdzie to za niedługo rozrośnie się na dwa metry w górę i wszerz. Moja tak mi zrobiła i musiałam ją oddać sąsiadce.
Wrócę tu, jak kolejka zacznie się posuwać, a Ty znów pokażesz śliczne zdjęcia. A na razie
Re: Storczyki na poddaszu
Zakwitła Biała Dama. Niestety w przeciwieństwie do moich phalaenopsisów kwiaty utrzymują się dość krótko. 2 tygodnie i po kwitnieniu
Ale kolejny nowy przyrost już prawie osiągnął dojrzałość więc niedługo powtórka
Co do Liodoro to chyba miałam rację. Po przeniesieniu w bardziej jasne miejsce kwiaty się zaróżowiły
Ale kolejny nowy przyrost już prawie osiągnął dojrzałość więc niedługo powtórka
Co do Liodoro to chyba miałam rację. Po przeniesieniu w bardziej jasne miejsce kwiaty się zaróżowiły
Re: Storczyki na poddaszu
Asiu - tak wygląda miernik ogrodniczy który kupiłam
Nawet bezpośrednio po podlaniu mówi że roślina średnio nawodniona, a kwestii światła rozproszonego to w ogóle nie kuma. Pokazuje że światło wysokie tylko gdy postawi się go bezpośrednio w słońcu. Kupiłam go żeby mi pomógł troszkę w pielęgnacji monstery ale widzę że moje oczy i ręce robią lepszą robotę
Marta - A co do monstery - już rozumiem czemu tak się nazywa. To prawdziwy potwór. Półtora miesiąca po przyniesieniu do domu i przesadzeniu do większej doniczki już mi korzenie z dołu wychodzą i puszcza już 4ty nowy przyrost ! Nie dziwię się czemu musiałaś ją oddać. Chociaż ja bym serca nie miała żeby się z nią rozstać. Nic mi w życiu tak pięknie i wdzięcznie w domu nie rosło To pewnie zasługa mojej własnej kombinatorskiej mieszanki podłoża i postępowaniu zgodnie z własnym wyczuciem a nie z tym co mi wciskała pani ekspedientka w sklepie. Póki co szybko rośnie, szybko się ukorzenia i liście też fajnie porozszczelniane Czego chcieć więcej? Chyba tylko większej ilości miejsca Noi czaję się na inną odmianę teraz. Monstera variegata var alba Cudo !
Monia - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Jeśli chodzi o Liodoro - to czy to dziwne że wolę go w bardziej żółtej wersji? Ta żółć taka intensywna była. Żarówiasta wręcz A ten róż taki bardzo delikatny.. Chyba za bardzo jak dla mnie. Z żółcią widać było fajniejszy kontrast
Nawet bezpośrednio po podlaniu mówi że roślina średnio nawodniona, a kwestii światła rozproszonego to w ogóle nie kuma. Pokazuje że światło wysokie tylko gdy postawi się go bezpośrednio w słońcu. Kupiłam go żeby mi pomógł troszkę w pielęgnacji monstery ale widzę że moje oczy i ręce robią lepszą robotę
Marta - A co do monstery - już rozumiem czemu tak się nazywa. To prawdziwy potwór. Półtora miesiąca po przyniesieniu do domu i przesadzeniu do większej doniczki już mi korzenie z dołu wychodzą i puszcza już 4ty nowy przyrost ! Nie dziwię się czemu musiałaś ją oddać. Chociaż ja bym serca nie miała żeby się z nią rozstać. Nic mi w życiu tak pięknie i wdzięcznie w domu nie rosło To pewnie zasługa mojej własnej kombinatorskiej mieszanki podłoża i postępowaniu zgodnie z własnym wyczuciem a nie z tym co mi wciskała pani ekspedientka w sklepie. Póki co szybko rośnie, szybko się ukorzenia i liście też fajnie porozszczelniane Czego chcieć więcej? Chyba tylko większej ilości miejsca Noi czaję się na inną odmianę teraz. Monstera variegata var alba Cudo !
Monia - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Jeśli chodzi o Liodoro - to czy to dziwne że wolę go w bardziej żółtej wersji? Ta żółć taka intensywna była. Żarówiasta wręcz A ten róż taki bardzo delikatny.. Chyba za bardzo jak dla mnie. Z żółcią widać było fajniejszy kontrast
Re: Storczyki na poddaszu
Dziękuję Olu za zdj.miernika i za opinię na jego temat. Czyli warto polegać bardziej na własnych obserwacjach...
Biała katleja wspaniała
Wiesz, ze mam słabość do katlejek. Ta ma taką nieskazitelną biel i śliczne pofalowane płatki.
Liodoro za to ciekawe w każdej wersji. Tak je lubię, że mi się nie jest w stanie znudzić.
No i zdjęcia jak zwykle piękne
Biała katleja wspaniała
Wiesz, ze mam słabość do katlejek. Ta ma taką nieskazitelną biel i śliczne pofalowane płatki.
Liodoro za to ciekawe w każdej wersji. Tak je lubię, że mi się nie jest w stanie znudzić.
No i zdjęcia jak zwykle piękne
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyki na poddaszu
Bo to są tanie gadżety, znając życie to jeszcze chińskie.
Nic nie zastąpi własnego doświadczenia.
Co do Monstery to w sumie jest bardzo łatwa w uprawie i będąc epifitem jak storczyki nie toleruje przelania.
Podłoże musi być mocno przepuszczalne, polecam mieszankę ziemi, podłoża do storczyków oraz żwirku w proporcji około 3:1:1. Podlewasz wtedy kiedy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie.
A co do światła, to w zależności od wystawy, na południu poza obręb promieni słonecznych, a przy północnej jak najbliżej okna.
Nic nie zastąpi własnego doświadczenia.
Co do Monstery to w sumie jest bardzo łatwa w uprawie i będąc epifitem jak storczyki nie toleruje przelania.
Podłoże musi być mocno przepuszczalne, polecam mieszankę ziemi, podłoża do storczyków oraz żwirku w proporcji około 3:1:1. Podlewasz wtedy kiedy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie.
A co do światła, to w zależności od wystawy, na południu poza obręb promieni słonecznych, a przy północnej jak najbliżej okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Storczyki na poddaszu
Norbert - dzięki za wskazówki odnośnie monstery. Ale nie studź mojego entuzjazmu ja tu sie chwalę jaka to zdolna jestem a ty tak publicznie wszystkim ze monstera łatwa jest daj się trochę nacieszyć
A tak już poważnie, jeśli chodzi o podłoże, to użyłam ziemi torfowej do palm, zmieszałam z Drobnoziarnistym pumeksem ogrodniczym ( nie mialam perlitu, a wyglądają tak samo) i dodałam trochę kory. Noi zwariowała totalnie z tymi korzeniami
Obawiam sie tylko o nasłonecznienie bo przy moich oknach poddaszowych ciężko o dużą ilość światła rozproszonego. Raczej bezpośrednie albo wcale. Więc radzę sobie tak że po prostu stawiam ją pod tym oknem i rozsuwam jej rolety po Poludniu zeby sie nie poparzyla. Okno od zachodu. Ale jak słonce zelży to juz myśle ze spokojnie w tym oknie może siedzieć
A tak już poważnie, jeśli chodzi o podłoże, to użyłam ziemi torfowej do palm, zmieszałam z Drobnoziarnistym pumeksem ogrodniczym ( nie mialam perlitu, a wyglądają tak samo) i dodałam trochę kory. Noi zwariowała totalnie z tymi korzeniami
Obawiam sie tylko o nasłonecznienie bo przy moich oknach poddaszowych ciężko o dużą ilość światła rozproszonego. Raczej bezpośrednie albo wcale. Więc radzę sobie tak że po prostu stawiam ją pod tym oknem i rozsuwam jej rolety po Poludniu zeby sie nie poparzyla. Okno od zachodu. Ale jak słonce zelży to juz myśle ze spokojnie w tym oknie może siedzieć
Re: Storczyki na poddaszu
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław