Borówka amerykańska - 6 cz
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
patryk10015 zrobiłeś bufor i b.dobrze ale wewnątrz masz kwaśny torf i podlewasz wodą z kwaskiem. Może nie być potrzebne zakwaszanie siarką przynajmniej przez rok/dwa.
Ewentualnie możesz podsypać jesienią już pod krzew jeśli pH będzie 5,5 a bedziesz chciał zbić do pH 4,5 - 30g max 40g pylistej/1 m2 i zrezygnujesz z podlewania od wiosny zakwaszoną wodą
Ewentualnie możesz podsypać jesienią już pod krzew jeśli pH będzie 5,5 a bedziesz chciał zbić do pH 4,5 - 30g max 40g pylistej/1 m2 i zrezygnujesz z podlewania od wiosny zakwaszoną wodą
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
No będę monitorował pH jak podskoczy to podsypię jesienią siarki według twojej rady.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Jeśli będziesz chciał to jesienią możesz pod koniec wegetacji, kiedy jeszcze są liście na krzaku, zrobić łączny oprysk z mocznika+cynku - 1% roztwór mocznika +1% roztwór cynku. Roztwór 1% cynku odnosi się do tego konkretnego - chelat cynku forte 14% http://www.akwarium-net.pl/chelat-cynku ... p-461.html ), zabezpieczy przed zimą i borówka bedzie miała nawóz startowy
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 15 kwie 2014, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Dzisiaj zauważyłam że na moich borówkach pojawiły się czarne małe kuleczkowe robaczki oraz żółte jajeczka albo larwy. Zdjęć nie mam ponieważ były słabej jakości. Może ktoś wie co im jest i jak to zaleczyć?
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Pelikano jesienią to siarczan potasu zapodam. Ja wczoraj oprysk od mszyc robiłem wieczorem a dzisiaj w południe zaczął deszcz padać. Mam nadzieję że mospilan zadziałał?
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Moje 2 borówki sadziłam jesienią 2013. W tamtym roku zgodnie z radą Pana ze szkółki oberwałam wszystkie owoce zostawiłam tylko 4 szt do spróbowania. W tym roku mają trochę owoców, mam mały ogródeczek i nie mogę pozwolić żeby borówki się mocno rozrosły ale i tak mają bużo owoców. Pilnuję pH gleby, podlewam wodą z kwaskiem .Wiosną moczyłam torf i podlewałam
A jesienią mają cudowne czerwone liście
A jesienią mają cudowne czerwone liście
Pozdrawiam Ela
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Tak to wygląda. Na razie nic więcej nie robię, tylko będę lekko zakwaszał jak trzeba będzie podlać wodociągówką (pól kwasku na 15 litrów). Po zbiorach posypowo siarka wg wskazówek forumowych.Xeper pisze: Borówki podlałem kwaskiem wg porady Kalo (20g na konewkę 15litrów), usunąłem najbardziej dotknięte liście i opryskałem octanem wapnia.
Na dzień dzisiejszy problem nie pogłębia się i temat wygląda na opanowany. Foty dorzucę wieczorem
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 15 kwie 2014, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Poleci ktoś skuteczna metodę na odstraszanie ptaków ?
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Gosiu, chyba tylko siatki zabezpieczające owoce zdają egzamin
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Podrzuciłem dzisiaj trochę nawozem z fosforem.
Liście zaczęły się przebarwiać i uznałem, że to brak tego pierwiastka właśnie powoduje zmianę barwy liści podczas dojrzewania owoców.
Lekko rozgarniałem ziemię wokół pnia i sypałem.
Zmartwiło mnie to co zobaczyłem na Toro.
W ubiegłym roku mama posadziła ja na dole z wapnem (się lekko pomyliła co do pH wapna). Na wiosnę tego roku przesadziłem w odpowiednie miejsce. Toro odżyło, zakwitło, zawiązało niewiele bo 2 "grona", ale prócz tego ma trochę nowych przyrostów na starych pędach. Niestety łodygi mają oznaki zgorzeli pędów (aczkolwiek to nie postępuje).
Dzisiaj po rozgarnięciu ziemi wokół pnia (celem głębszego podsypania "fosforem") na pniu widoczne było "coś" białego.
Na moje oko wyglądało to na pęknięcie podłużne pnia (ok. 5c) i wytworzony w tym miejscu kallus.
Pytanie do Was- czy ten krzew ma szansę na dalsze życie z tą zgorzelą?
Liście zaczęły się przebarwiać i uznałem, że to brak tego pierwiastka właśnie powoduje zmianę barwy liści podczas dojrzewania owoców.
Lekko rozgarniałem ziemię wokół pnia i sypałem.
Zmartwiło mnie to co zobaczyłem na Toro.
W ubiegłym roku mama posadziła ja na dole z wapnem (się lekko pomyliła co do pH wapna). Na wiosnę tego roku przesadziłem w odpowiednie miejsce. Toro odżyło, zakwitło, zawiązało niewiele bo 2 "grona", ale prócz tego ma trochę nowych przyrostów na starych pędach. Niestety łodygi mają oznaki zgorzeli pędów (aczkolwiek to nie postępuje).
Dzisiaj po rozgarnięciu ziemi wokół pnia (celem głębszego podsypania "fosforem") na pniu widoczne było "coś" białego.
Na moje oko wyglądało to na pęknięcie podłużne pnia (ok. 5c) i wytworzony w tym miejscu kallus.
Pytanie do Was- czy ten krzew ma szansę na dalsze życie z tą zgorzelą?
Piotrek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
gosiunia kuleczkowe robaczki to pewnie mszyce,a te larwy to mągą bić larwy biedronek.Sprawdź w sieci jak one wyglądają.Leczyć nie trzeba,biedronki zrobią robotę.
Teresko,szacun. W nagrodę Twoje borówki zaczną ładnie rosnąć a owoce dojrzeją i będą słodkie i soczyste.
Teresko,szacun. W nagrodę Twoje borówki zaczną ładnie rosnąć a owoce dojrzeją i będą słodkie i soczyste.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Przy niedoborze magnezu jaką dawkę doglebowo zastosować siarczanu magnezu? Taką jak przy siarczanie amonu czyli 1 łyżka stołowa na wiadro 10l pod dwa krzewy? Bo na dwóch krzaczkach pojawiły się niedobory.
Czy efektywniej i szybciej dokarmić dolistnie 2 % roztworem siarczanu magnezu?
Czy efektywniej i szybciej dokarmić dolistnie 2 % roztworem siarczanu magnezu?