Kolekcje Floriana cz.1
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Astry w swej prostocie kryją piękno......Mam sporo rozsianych po całej działce.Żadnej siewki nie wyrzucam,zawsze znajdę dla niej miejsce.Na nadwyżki u Ciebie - piszę się. ,bo takich u mnie nie doświadczysz.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Bea, cieszę się, że podobają Ci się moje zdjęcia Astry są warte ładnej oprawy wizualnej A niektóre mają też ciekawą oprawę nazewniczą:
Janko, żal mi Twoich roślin borykających się z niedoborem wody U mnie jest jej dużo, a glina świetnie ją zatrzymuje. Dziś taplałem się w moim glinianym błotku, próbując coś zrobić. Było ciepło ale mokro.
Zapisuję astry, które się podobają, by robić z nich sadzonki więc dziękuję za podpowiedzi
Astry mogą zachwycać kolorami, zadziwiać nazwami ale też zaskakiwać wyjątkowymi liśćmi:
Lodziu, to bardzo piękne, co robisz! Ja już muszę się ograniczać z nowymi siewkami, bo nie starczyłoby miejsca dla odmian.
Rozsiewające się astry głównie pochodzą od nowobelgijskich więc inne gatunki trzeba wprowadzić do ogrodu osobiście. A warto! Np. astry lateriflorus o różowych środkach i drobnych kwiatkach ale bardzo gęsto ułożonych na pędzie! Dla tych, którzy już zetknęli się z astrami lateriflorus dodam, że ten jest niższy, bardzo zwarty więc i kwiatki na nim są bardziej widoczne:
Janko, żal mi Twoich roślin borykających się z niedoborem wody U mnie jest jej dużo, a glina świetnie ją zatrzymuje. Dziś taplałem się w moim glinianym błotku, próbując coś zrobić. Było ciepło ale mokro.
Zapisuję astry, które się podobają, by robić z nich sadzonki więc dziękuję za podpowiedzi
Astry mogą zachwycać kolorami, zadziwiać nazwami ale też zaskakiwać wyjątkowymi liśćmi:
Lodziu, to bardzo piękne, co robisz! Ja już muszę się ograniczać z nowymi siewkami, bo nie starczyłoby miejsca dla odmian.
Rozsiewające się astry głównie pochodzą od nowobelgijskich więc inne gatunki trzeba wprowadzić do ogrodu osobiście. A warto! Np. astry lateriflorus o różowych środkach i drobnych kwiatkach ale bardzo gęsto ułożonych na pędzie! Dla tych, którzy już zetknęli się z astrami lateriflorus dodam, że ten jest niższy, bardzo zwarty więc i kwiatki na nim są bardziej widoczne:
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie, już się piszę na niego i jemu podobnych - jest śliczny
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6396
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Astry lateriflorus sa śliczne, 'Lady in Black' już mam obiecany, na 'Buck's Fizz' zapisuję się u Ciebie, a czy nie masz przypadkiem Symphyotrichum lateriflorum var. Horizontalis?
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
To dopisz te z białymi listkami śliczne. Jacku nareszcie i u mnie mocno popadało i tej zimy nie będą miały moje roślinki sucho .Myślę że teraz ładnie przetrwają bez mojego podlewania , Chociaż jeszcze w tamtym tygodniu podlałam zimozielone a w nocy zaczęło padać i padało prawie cały tydzień..
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Widzę, że zarażasz połowę forum astrami.
I to jest super, bo te piękne i wytrzymałe kwiaty zasługują na bycie w każdym ogrodzie.
Ja zakochałam się w tym twoim białym, nawet mocno przekwitnięty daje po oczach.
Śliczny jest ten Kylie, różowa chmurka......rany jak Ty potrafisz kusić.
A ten jak jest wysoki - http://images84.fotosik.pl/128/d955f8dd783672eb.jpg
Zapytam też o astra żółtego, którego chyba u Ciebie widziałam w zeszłym roku, masz go jeszcze ?
I to jest super, bo te piękne i wytrzymałe kwiaty zasługują na bycie w każdym ogrodzie.
Ja zakochałam się w tym twoim białym, nawet mocno przekwitnięty daje po oczach.
Śliczny jest ten Kylie, różowa chmurka......rany jak Ty potrafisz kusić.
A ten jak jest wysoki - http://images84.fotosik.pl/128/d955f8dd783672eb.jpg
Zapytam też o astra żółtego, którego chyba u Ciebie widziałam w zeszłym roku, masz go jeszcze ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Mnie Florek nie zarazi! Ale podziwiam, jak zresztą pisałam. No bardziej Florka niż astry, ale zbliżenia kwiatów fajne!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Lodziu, zapisałem. Ale astry lateriflorus bardzo wolno przyrastają więc i dzielę je raz na kilka lat.
Kolejna porcja odmianowych astrów nowobelgijskich, które kolorują jesień nie bojąc się zimna:
Lidziu, musiałem sobie przypomnieć o nowej klasyfikacji astrów i nowym nazewnictwie czyli wyodrębnienie grupy symphyotrichum. Ja jednak pozostałem przy starym podziale. Tak więc dla mnie aster i symphyotrichum to synonimy tej samej rośliny. Niestety nie mam płożącej formy astra lateriflorus. Będę się rozglądał. A skoro o tej grupie astrów mowa - pozostał jeszcze jeden do pokazania:
Janeczko, dopisałem. Podpowiem, póki pamiętam, że aster ten im więcej dostanie nawozu azotowego, tym więcej będzie miał białego. Oczywiście bez przenawożenia
Cieszę się, że rośliny dobrze nawodnione u Ciebie
Kolejny niezwykłej urody aster nowobelgijski - płatki wąskie i rynienkowato wygięte (takie makaroniki):
Grażynko, sam bym się nie zakochał w astrach, gdybym nie zobaczył na żywo bogactwa tej rodziny roślin i przekonał się o ogromnych zaletach tych roślin!
Aster 'Herbstschnee' ma typową wysokość dla nowoangielskich, czyli ok. 1,5m.
Tzw. żółte astry miałem dwa; jeden mi padł (heteroteca) a drugi nie zakwitł (linosyris). Żaden tak naprawdę astrem nie jest, choć potocznie określa się je astrami żółtymi.
Tak, ten biały aster nowobelgijski zasługuje na uznanie, bo do teraz pięknie kwitnie! A z tego mam nadzieję, że też będziesz zadowolona, bo jest taki nomen-omen - porcelanowy:
Miłko, bo Ty należysz do tej drugiej połowy - niezarażonych/niezarażalnych Ale cieszę się, że do mnie zaglądasz, zostawiasz miłe komentarze i dajesz mi pretekst do dalszej prezentacji
Kolejny z astrów nowobelgijskich - karłowych:
Kolejna porcja odmianowych astrów nowobelgijskich, które kolorują jesień nie bojąc się zimna:
Lidziu, musiałem sobie przypomnieć o nowej klasyfikacji astrów i nowym nazewnictwie czyli wyodrębnienie grupy symphyotrichum. Ja jednak pozostałem przy starym podziale. Tak więc dla mnie aster i symphyotrichum to synonimy tej samej rośliny. Niestety nie mam płożącej formy astra lateriflorus. Będę się rozglądał. A skoro o tej grupie astrów mowa - pozostał jeszcze jeden do pokazania:
Janeczko, dopisałem. Podpowiem, póki pamiętam, że aster ten im więcej dostanie nawozu azotowego, tym więcej będzie miał białego. Oczywiście bez przenawożenia
Cieszę się, że rośliny dobrze nawodnione u Ciebie
Kolejny niezwykłej urody aster nowobelgijski - płatki wąskie i rynienkowato wygięte (takie makaroniki):
Grażynko, sam bym się nie zakochał w astrach, gdybym nie zobaczył na żywo bogactwa tej rodziny roślin i przekonał się o ogromnych zaletach tych roślin!
Aster 'Herbstschnee' ma typową wysokość dla nowoangielskich, czyli ok. 1,5m.
Tzw. żółte astry miałem dwa; jeden mi padł (heteroteca) a drugi nie zakwitł (linosyris). Żaden tak naprawdę astrem nie jest, choć potocznie określa się je astrami żółtymi.
Tak, ten biały aster nowobelgijski zasługuje na uznanie, bo do teraz pięknie kwitnie! A z tego mam nadzieję, że też będziesz zadowolona, bo jest taki nomen-omen - porcelanowy:
Miłko, bo Ty należysz do tej drugiej połowy - niezarażonych/niezarażalnych Ale cieszę się, że do mnie zaglądasz, zostawiasz miłe komentarze i dajesz mi pretekst do dalszej prezentacji
Kolejny z astrów nowobelgijskich - karłowych:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Variegata i mnie się spodobał. Przy takich kolorowych listkach, to kwiatek nawet nie jest konieczny. On chyba z tych późniejszych, bo pączuś na razie jeszcze maleńki? Listki same w sobie śliczne. Tu różowa chmurka, tu makaroniki, naprawdę się starasz
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Piękna porcelanka, trudno nie docenić jej tego porcelanowego uroku.
Byłabym wdzięczna za kawałek tej ślicznotki "Herbstschnee'.
Zachwyciłam się tymi stokrotkowymi kwaiatkami.
Szkoda że nie wyszedł ten niby żółty aster, bo to nie lada rzadkość.
Byłabym wdzięczna za kawałek tej ślicznotki "Herbstschnee'.
Zachwyciłam się tymi stokrotkowymi kwaiatkami.
Szkoda że nie wyszedł ten niby żółty aster, bo to nie lada rzadkość.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Witaj . Czy w ogóle masz jakiś limit tych astrów?? Pokazałeś ich tak wiele, że jestem zdumiona . Przepiękne są o kolejny to ładniejszy . Pozdrawiam .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Ja tylko mogę je podziwiać , bo każdy na swój sposób ma to coś .Niestety na podziwianiu musi się zakończyć
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Iwonka, aster savatieri nie jest późny; szukałem jak najładniejszych listków, robiąc zdjęcie i trafił się akurat pęd z pąkiem.
Jeśli chodzi o późne astry, to jednym z najpóźniejszych jest ten:
dopiero teraz otwierają mu się kwiatki, poza tym ma największe liście spośród astrów i ogólnie wyróżnia się wielkością:
Grażynko, zapisałem. Heteroteca, mam nadzieję, wróci do mnie, bo nie wyobrażam sobie kolekcji bez niej, a ożota ma się dobrze więc nadrobi tegoroczne przeprowadzki za rok
Kolejny najpóźniejszy aster; tym razem z gatunku wrzosolistny. Jego białe kwiatki zwiastują śnieg, bo kwitnie aż do grudnia!
Ewelinko, dziękuję ale limit jest; tak jak pisałem - 120 astrów. Ja też się nimi zachwycam, choć oglądam je codziennie
Skoro jesteśmy w temacie astrów wrzosolistnych - pokażę następne:
Jadziu fajnie, że wpadasz i podziwiasz . Każdy ma jakieś upodobania i ja też wiele roślin podziwiam ale nie chcę ich mieć u siebie
Jeśli chodzi o późne astry, to jednym z najpóźniejszych jest ten:
dopiero teraz otwierają mu się kwiatki, poza tym ma największe liście spośród astrów i ogólnie wyróżnia się wielkością:
Grażynko, zapisałem. Heteroteca, mam nadzieję, wróci do mnie, bo nie wyobrażam sobie kolekcji bez niej, a ożota ma się dobrze więc nadrobi tegoroczne przeprowadzki za rok
Kolejny najpóźniejszy aster; tym razem z gatunku wrzosolistny. Jego białe kwiatki zwiastują śnieg, bo kwitnie aż do grudnia!
Ewelinko, dziękuję ale limit jest; tak jak pisałem - 120 astrów. Ja też się nimi zachwycam, choć oglądam je codziennie
Skoro jesteśmy w temacie astrów wrzosolistnych - pokażę następne:
Jadziu fajnie, że wpadasz i podziwiasz . Każdy ma jakieś upodobania i ja też wiele roślin podziwiam ale nie chcę ich mieć u siebie