Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Mariusz, super jest ta ściana powojnikowa. hiacynty kwitną i odurzają swoim zapachem. U mnie na nornice i krety nie pomogły cesarskie korony.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25163
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
A sadziłeś cebulki w koszyczkach?
To chyba pomaga. Nie wiem dokładnie bo ja tego problemu nie mam.
U mnie trawa też jest do skoszenia, a już raz kosiłam
Tylko po pierwsze nie mam czasu, a jak mam to pogoda nie sprzyja
To chyba pomaga. Nie wiem dokładnie bo ja tego problemu nie mam.
U mnie trawa też jest do skoszenia, a już raz kosiłam
Tylko po pierwsze nie mam czasu, a jak mam to pogoda nie sprzyja
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Ale Ci Mariusz kwiatki ładnie rosną
Oby nasze roślinki nie ucierpiały przez zimne noce ..... Teraz mamy 23:30 i na dwoerze tylko +2st boje się ranka.... A najgorsze przed nami przez 3 noce....
Dziś znowu fajnie popadało, jutro podjadę zobaczyć co słychać u mnie po świętach
Oby nasze roślinki nie ucierpiały przez zimne noce ..... Teraz mamy 23:30 i na dwoerze tylko +2st boje się ranka.... A najgorsze przed nami przez 3 noce....
Dziś znowu fajnie popadało, jutro podjadę zobaczyć co słychać u mnie po świętach
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
No niestety wszystko wymaga pracy
Szczególnie trawnik
A te przymrozki trochę mnie niepokoją, mam nadzieję, że śnieg nie spadnie
Szczególnie trawnik
A te przymrozki trochę mnie niepokoją, mam nadzieję, że śnieg nie spadnie
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Jednak Sebuś śnieg u Ciebie nie tylko spadł ale zasypał Was
U nas w Gorzowie bez śniegu i OBY bez dużego przymrozka !!!
U nas w Gorzowie bez śniegu i OBY bez dużego przymrozka !!!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Miejmy nadzieję że koniec z tą zima w kwietniu i że nie zrobiła Ci Mariuszu większej szkody w ogrodzie .Najbardziej ucierpiały chyba kwitnące drzewa owocowe .Dobrze że nareszcie się ociepli . Pozdrawiam
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Mariusz byłeś na działce zobaczyć jak roślinki wyglądają po mrozach nocnych ????
Ja dziś byłeś i trochę strat widać. Najbardziej boję się o drzewa które kwitną.... zobaczymy.
Ja dziś byłeś i trochę strat widać. Najbardziej boję się o drzewa które kwitną.... zobaczymy.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Mariusz rabata powojnikowa taka elegancka. Jak zarosną sąsiad nie będzie już podglądał. Z nornicami nie da się wygrać, są częścią przyrody. Ja sadzę wszystkie cebule w koszykach lub doniczkach produkcyjnych. Inne cebule niestety zjedzone, lub przemieszczone w różne części ogrodu. W tym roku straciłam lilie candidum, bo nie zdążyłam wykopać i wsadzić do doniczki. Ciepła i spokojnej pracy na działce.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Witajcie,
pogoda dalej nie najlepsza, dzisiaj odwiedziłem działkę, bo już trawa wymagała cięcia hehe no i otwarcie wody było, więc trzeba było być no i udało się trawa skoszona, kwiatki wypielone Niestety budleja zmarzła mam nadzieję, że odbije jeszcze bo kopczyka nie usuwałem
Jadziu[JAKUCH] staram się żeby było kolorowo, no i walczę ze szkodnikami jak się da, zawsze to jakaś cebulka pewnie uratowana
Ewelino[ewelkacha88] faktycznie zapach piękny w przyszłym roku dokupię trochę innych kolorków, co by urozmaicić widoki
Alu[Biedronka641] sąsiad mi szczepił, gdzie tam ja jeszcze takiego doświadczenia nie mam
Małgosiu[PEPSI] no ja to nie wiem jakoś w tym roku wyjątkowo dużo chwaściorów, ale dałem radę hehe
Lenka[Carmelka00] no to tylko się cieszyć, że te paskudztwa Cię omijają
Marto[koziorozec] cieszę się, że mogłem Cię zainspirować mąż jak się ładnie uśmiechniesz będzie pewnie pomagał ile może
Basiu[apus] no ja mam nadzieję, że mrozy już minęły i nie wrócą, życzę nam teraz już tylko dużo
Beatko[Beaby] ja też już sadzę w koszyczkach większość, ale nawet i to czasami nie pomaga
Iwonko[iwona0042] byłem, byłem już tyle czytałem i pomysłów miałem, że później już zgłupiałem
Florian[Florian Silesia] no moje hiacynty jakoś dają radę i zimę znoszą
Aniu[TROJA] ja też nie miałem do czynienia z powojnikami wcześniej i popełniłem kilka błędów np kupując na zasadzie ten jest piękny biorę, nie myśląc, że mają większe wymagania niż inne no ale zobaczymy jak będzie hehe
Ewo[Pashmina] u mnie korony też nie pomogły, bo tunele są tuż obok
cdn. za chwilę
pogoda dalej nie najlepsza, dzisiaj odwiedziłem działkę, bo już trawa wymagała cięcia hehe no i otwarcie wody było, więc trzeba było być no i udało się trawa skoszona, kwiatki wypielone Niestety budleja zmarzła mam nadzieję, że odbije jeszcze bo kopczyka nie usuwałem
Jadziu[JAKUCH] staram się żeby było kolorowo, no i walczę ze szkodnikami jak się da, zawsze to jakaś cebulka pewnie uratowana
Ewelino[ewelkacha88] faktycznie zapach piękny w przyszłym roku dokupię trochę innych kolorków, co by urozmaicić widoki
Alu[Biedronka641] sąsiad mi szczepił, gdzie tam ja jeszcze takiego doświadczenia nie mam
Małgosiu[PEPSI] no ja to nie wiem jakoś w tym roku wyjątkowo dużo chwaściorów, ale dałem radę hehe
Lenka[Carmelka00] no to tylko się cieszyć, że te paskudztwa Cię omijają
Marto[koziorozec] cieszę się, że mogłem Cię zainspirować mąż jak się ładnie uśmiechniesz będzie pewnie pomagał ile może
Basiu[apus] no ja mam nadzieję, że mrozy już minęły i nie wrócą, życzę nam teraz już tylko dużo
Beatko[Beaby] ja też już sadzę w koszyczkach większość, ale nawet i to czasami nie pomaga
Iwonko[iwona0042] byłem, byłem już tyle czytałem i pomysłów miałem, że później już zgłupiałem
Florian[Florian Silesia] no moje hiacynty jakoś dają radę i zimę znoszą
Aniu[TROJA] ja też nie miałem do czynienia z powojnikami wcześniej i popełniłem kilka błędów np kupując na zasadzie ten jest piękny biorę, nie myśląc, że mają większe wymagania niż inne no ale zobaczymy jak będzie hehe
Ewo[Pashmina] u mnie korony też nie pomogły, bo tunele są tuż obok
cdn. za chwilę
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Gosiu[Margo2] tak, tak po pierwszej akcji nornicowej zakupiłem koszyczki, ale nawet do nich potrafiła wejść, co nie zmienia faktu, że straty są mniejsze
Piotrek[buum] mam nadzieję, że mrozy już minęły u mnie trochę strat jest ale określiłbym je jako małe, a co wyjdzie z tego to się okaże
Seba[seba1999] u nas to i tak cieplej niż u Ciebie przy takich mrozach pewnie nic by nie przetrwało u mnie
Elu[pela11] faktycznie u mnie czereśnia najbardziej chyba ucierpiała
Soniu[cyma2704] no takie zamierzenie jest żeby przysłoniły mnie od sąsiadów no na nornice nic nie poradzę hehe są, były i będą
A tutaj kilka moich zmutowanych egzemplarzy, w zasadzie dwa
Tulipan z niedorozwiniętym płatkiem:
I korona cesarska z niedorozwiniętymi kwiatkami:
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20150
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Mariusz a co to u Ciebie takie niedorozwoje w ogrodzie trawę skosiłes, a u nas ciągle mokro, bagno juz sie robi i kosic nie ma kiedy, czekam na lepsze dni, oby tylko trawa nam do kolan nie porosła , budleja Ci zmarzła, ja swoja okryłam, nawet do niej nie zagladałam, bo jeszcze jakies minusy w prognozach widzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42207
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
Czyli właściwe rozpoczęcie sezonu! woda z kranu leci, trawka skoszona pachnie, kwiatki pięknie kwitną! dobrze jest!
Ja miewam często takie niedorozwinięte liliowce, ale głównie u odmianowych
Ja miewam często takie niedorozwinięte liliowce, ale głównie u odmianowych
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Mój wymarzony ogród - czyli przygody Mariusza z działką.
U mnie dopiero tulipany zakwitają.
W tym roku nie posieszę oka koroną cesarką, bo moja mała glizda oberwała korone..
W tym roku nie posieszę oka koroną cesarką, bo moja mała glizda oberwała korone..