Ogród z angielską nutą cz.11
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
U nas jak fachowcy od tynków poszli na przerwę świąteczną to pogoda do dziś im uniemożliwiła prace. Czekamy jak kania dżdżu na ładną pogodę - oni, żeby tynkować, ja- żeby ogrodować
Piękne iryski, cieszę się, że dzięki Twojemu wątkowi (i nie tylko wątkowi) mam też u siebie w ogrodzie te piękności. Ale moje jeszcze nie kwitną, nawet pąków nie mają. Muszę im się teraz dokładniej przyjrzeć.
Piękne iryski, cieszę się, że dzięki Twojemu wątkowi (i nie tylko wątkowi) mam też u siebie w ogrodzie te piękności. Ale moje jeszcze nie kwitną, nawet pąków nie mają. Muszę im się teraz dokładniej przyjrzeć.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
nie wsadziłaś irysków zbyt głęboko?silvarerum pisze:U nas jak fachowcy od tynków poszli na przerwę świąteczną to pogoda do dziś im uniemożliwiła prace. Czekamy jak kania dżdżu na ładną pogodę - oni, żeby tynkować, ja- żeby ogrodować
Piękne iryski, cieszę się, że dzięki Twojemu wątkowi (i nie tylko wątkowi) mam też u siebie w ogrodzie te piękności. Ale moje jeszcze nie kwitną, nawet pąków nie mają. Muszę im się teraz dokładniej przyjrzeć.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Witaj Moniko . Wysłałam Ci fotkę iryska . Z tym deszczem to faktycznie przesada. U mnie codziennie pada albo nawet leje . Nic nie można zrobić, chwasty rosną jak szalone . Ach i jeszcze te nieszczęsne przymrozki . m nadzieje, że u Ciebie będzie ładnie i fachowcy szybko skończą bo jestem ciekawa efektu końcowego . Masz piękny domek i z przyjemnością zobaczę jego nowe ubranko . Pozdrawiam .
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Mam nadzieję, że nie - starałam się jak najpłycej. Na razie nie pada u nas, więc może uda mi się do nich zajrzeć.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Odpisałam, Ewelinko na p.w.ewelkacha88 pisze:Witaj Moniko . Wysłałam Ci fotkę iryska . Z tym deszczem to faktycznie przesada. U mnie codziennie pada albo nawet leje . Nic nie można zrobić, chwasty rosną jak szalone . Ach i jeszcze te nieszczęsne przymrozki . m nadzieje, że u Ciebie będzie ładnie i fachowcy szybko skończą bo jestem ciekawa efektu końcowego . Masz piękny domek i z przyjemnością zobaczę jego nowe ubranko . Pozdrawiam .
U mnie przymrozki ścięły większość kwitnących irysów SDB i liście magnolii
Jak tylko skończymy roboty gzymsowe, to pokażę fotki
to powinno być wszystko dobrzesilvarerum pisze:Mam nadzieję, że nie - starałam się jak najpłycej. Na razie nie pada u nas, więc może uda mi się do nich zajrzeć.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Dziś rekonesans i są - wychodzą maluchy
No ucieszyłam się jak dziecko.
No ucieszyłam się jak dziecko.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
kolejne kwitnienia irysków SDB
Sigh
Banbury Ruffles
Sapphire Jewel
ścięte przez mróz Blue Gem
Sigh
Banbury Ruffles
Sapphire Jewel
ścięte przez mróz Blue Gem
ja też się cieszę i czekam na fotkisilvarerum pisze:Dziś rekonesans i są - wychodzą maluchy
No ucieszyłam się jak dziecko.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11784
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Moniko przykro, że kwiaty irysów przymroziło. Kolejne już cieszą oczy, bordowe z niebieskim oczkiem przepiękne. Moim zwykłym, bródkowym po raz pierwszy zagniwają końce pąków, wycinam po kolei i nie bardzo wiem co się dzieje. Bukszpany są piękne, ale jednak podatne na choroby, a taka aura, jak tegoroczna wiosna, niestety trudna dla nich. Też nie opryskałam swoich, bo albo pada, albo choruję. Słońca życzę, żeby fachowcy skończyli i mogłaś cieszyć się elewacją.
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Monika, piękne te twoje irysy Jak dobrze, że też je mam Koło tych śliwkowych chodzę i nie mogę się na nie napatrzeć takie są śliczne pozostałe oczywiście też, ale te były pierwsze i od razu podbiły moje serce Bardzo jestem ciekawa, jak będzie wyglądać twoja elewacja. Koniecznie wstaw zdjęcia. Pogoda ma być już lepsza, to panowie powinni szybko się uwinąć
Chciałam ci powiedzieć, że orliki od ciebie są ogromne. Nie wiem dlaczego myślałam, że one są niskie, a one przerosły róże, obok których rosną
Powiedz mi, czy wysiała ci się werbena?
Chciałam ci powiedzieć, że orliki od ciebie są ogromne. Nie wiem dlaczego myślałam, że one są niskie, a one przerosły róże, obok których rosną
Powiedz mi, czy wysiała ci się werbena?
Ula
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Za dużo deszczu i pewnie dlatego irysy chorującyma2704 pisze:Moniko przykro, że kwiaty irysów przymroziło. Kolejne już cieszą oczy, bordowe z niebieskim oczkiem przepiękne. Moim zwykłym, bródkowym po raz pierwszy zagniwają końce pąków, wycinam po kolei i nie bardzo wiem co się dzieje. Bukszpany są piękne, ale jednak podatne na choroby, a taka aura, jak tegoroczna wiosna, niestety trudna dla nich. Też nie opryskałam swoich, bo albo pada, albo choruję. Słońca życzę, żeby fachowcy skończyli i mogłaś cieszyć się elewacją.
U mnie oczywiście za długo była ładna pogoda. - wczoraj, jeden dzień, bo już dzisiaj leje jak z cebra
To zrób zdjęcia, Ulcia i wstaw nawet tutajrikkuu pisze:Monika, piękne te twoje irysy Jak dobrze, że też je mam Koło tych śliwkowych chodzę i nie mogę się na nie napatrzeć takie są śliczne pozostałe oczywiście też, ale te były pierwsze i od razu podbiły moje serce Bardzo jestem ciekawa, jak będzie wyglądać twoja elewacja. Koniecznie wstaw zdjęcia. Pogoda ma być już lepsza, to panowie powinni szybko się uwinąć
Chciałam ci powiedzieć, że orliki od ciebie są ogromne. Nie wiem dlaczego myślałam, że one są niskie, a one przerosły róże, obok których rosną
Powiedz mi, czy wysiała ci się werbena?
Ja też bardzo lubię te iryski. Szkoda, że nie znam jego nazwy - jest bardzo ładny i nietypowy kolorem jak na irysa.
U mnie większość odmian jeszcze w pąkach , a kilka niestety nie zakwitnie, bo sroki wyskubały środki pąków jestem na to zła, bo to akurat w nowościach, na które bardzo czekałam, bo miały kwitnąć pierwszy raz
Werbena mi się słabo wysiewa
Co do orlików - ich wzrost jest różny w zależności od odmiany
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Alania pisze:Za dużo deszczu i pewnie dlatego irysy chorującyma2704 pisze:Moniko przykro, że kwiaty irysów przymroziło. Kolejne już cieszą oczy, bordowe z niebieskim oczkiem przepiękne. Moim zwykłym, bródkowym po raz pierwszy zagniwają końce pąków, wycinam po kolei i nie bardzo wiem co się dzieje. Bukszpany są piękne, ale jednak podatne na choroby, a taka aura, jak tegoroczna wiosna, niestety trudna dla nich. Też nie opryskałam swoich, bo albo pada, albo choruję. Słońca życzę, żeby fachowcy skończyli i mogłaś cieszyć się elewacją.
U mnie oczywiście za długo była ładna pogoda. - wczoraj, jeden dzień, bo już dzisiaj leje jak z cebra
To zrób zdjęcia, Ulcia i wstaw nawet tutajrikkuu pisze:Monika, piękne te twoje irysy Jak dobrze, że też je mam Koło tych śliwkowych chodzę i nie mogę się na nie napatrzeć takie są śliczne pozostałe oczywiście też, ale te były pierwsze i od razu podbiły moje serce Bardzo jestem ciekawa, jak będzie wyglądać twoja elewacja. Koniecznie wstaw zdjęcia. Pogoda ma być już lepsza, to panowie powinni szybko się uwinąć
Chciałam ci powiedzieć, że orliki od ciebie są ogromne. Nie wiem dlaczego myślałam, że one są niskie, a one przerosły róże, obok których rosną
Powiedz mi, czy wysiała ci się werbena?
Ja też bardzo lubię te iryski. Szkoda, że nie znam jego nazwy - jest bardzo ładny i nietypowy kolorem jak na irysa.
U mnie większość odmian jeszcze w pąkach , a kilka niestety nie zakwitnie, bo sroki wyskubały środki pąków jestem na to zła, bo to akurat w nowościach, na które bardzo czekałam, bo miały kwitnąć pierwszy raz
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Witaj Moniko . Dzięki za nazwę iryska . Twoje jak zwykle piękne i szkoda tych , którym zaszkodziły przymrozki. Pogoda znowu zaczyna wariować . Wczoraj było ładnie i najwidoczniej za długo bo dzisiaj znowu leje . Masakra jakaś. Czy te iryski Banbury Ruffles są takie malusieńkie czy z tych troszkę większych ?? Piękny . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.11
Banbury Ruffles to irys pumila, ale to nie aż taka miniatura jak np.Little Dream. Banbury Ruffles ma większe kwiaty, jest wyższy. Bardzo ładna odmianaewelkacha88 pisze:Witaj Moniko . Dzięki za nazwę iryska . Twoje jak zwykle piękne i szkoda tych , którym zaszkodziły przymrozki. Pogoda znowu zaczyna wariować . Wczoraj było ładnie i najwidoczniej za długo bo dzisiaj znowu leje . Masakra jakaś. Czy te iryski Banbury Ruffles są takie malusieńkie czy z tych troszkę większych ?? Piękny . Pozdrawiam i słoneczka życzę .