Róże i reszta... czyli miłość nie jedno ma imię :) cz.II

[Jagusia]

No tak po weekendzie... ale po którym to już nie napisałaś.....
Mam nadzieję że nic się złego nie dzieje i tylko brak czasu powoduje Twoje milczenie....

[malgocha1960]

Aniu,gdzie się podziewasz,brakuje tu twoich pięknych róz.

[Annes 77]

Andzia odezwij się

[Ave]

Mam nadzieję, że twoja nieobecnośc nie oznacza, że synek nie dobrzeje... zdrówka mu życzę...
Aniu, oglądałam te ostatnie zdjęcia róż - jesteś genialnym fotografem, jak nikt inny potrafisz wydobyc ich piekno, kolor, kształt... różyczka goździkowa mnie zauroczyła...

[empuza]

Anuś

Zdrówka Wam życzę.
Mam nadzieję, że choć Twoje wyniki okazały się dobre.

Upatrzyłam sobie różycę u Ciebie, jeszcze doczytam, dopytam i ....

[kogra]

....i .... ......skoczę na bloga doczytać do końca.
A potem dopisać do kajetu na przyszłość.......

[zwkwiat]

Aniu, można godzinami oglądać Twoje Róże, piękne są, czym dłużej je oglądam i częściej do nich wracam to podobają mi się co raz bardziej. Pewnie na wiosnę się skuszę na zakup i posadzenie kilku.
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia sykowi.

[Zabeczka101059]

Aniu, co tam u Ciebie
jak różyczki w wydaniu jesiennym

[Gencjana]

Dołączam się z życzeniami zdrowia .

[kania]

Aniu, bardzo, bardzo dziękuję za białego floksa . Dotarł w świetnej formie. Firmy sprzedające sadzonki mogłyby się od Ciebie uczyć pakowania roślinek na podróż. Perfekcja w każdym calu! Nie przypuszczałam nawet, że znajdziesz czas na przygotowanie sadzonki dla mnie - przecież masz chorego synka. Jeszcze raz dziękuję, życzę wszystkim w domu zdrówka i czekam na zdjęcia z Twojego ogrodu .

[artam]

Aniu, no skrobnij choć dwa słowa...Na róże Twoje poczekamy, ale dobre wieści chcemy już!

[Rozeta]

Czy dobre, czy nie, to daj znać, bo się martwię przeokropnie ... .

[Margo2]

Ja myslę, że Ania ma nowe obowiązki.
Jak ogarnie sytuacje to da znać.

[Fabi 12]

[majka411]

Aniu, czekamy na wieści od Ciebie.
Też tak myśle jak Gosia.