Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.2

[Alembik]

A tm za szybą to pewnie śnieg... Kręcisz :d

[ida74]

Basowa mnie ciągnie do papryki .

Hekk tak na mój wzrok sokoli to chyba azotu potrzeba T twoim pomidorom.Jak tam z zapylaniem

[basow@]

Ida , nie ukrywam ,że też mam jej "trochę"

[darbo]

Ja, to jak normalny człowiek chodziłem na targ i kupowałem sadzonki. Ale trafiłem na to forum. W myśl przysłowia - Z kim przystajesz takim sie stajesz.

[basow@]

Oj , Darek , na Twoim miejscu zaczęłabym się już bać...
To ile odmian siejesz w przyszłym roku?

[Suppa]

A ja zgodnie z założeniami dziś wysiałem swoje pomidory z przeznaczeniem do gruntu. I to nie jest prima aprilis

Było trochę precyzyjnej roboty

[darbo]

Basow@
Jedynie nieudany sezon, jest mnie w stanie powstrzymać. Wątpię jednak aby w takim gronie zawalić zbiory.

[jayc]

Reszta moich pomidorków-wysiane 24.02
Nic już przy nich ni razie nie robię oprócz podlewania co drugi,trzeci dzień
sorki za literówkę.

[jayc]

poprawiłem sorki-oczywiscie nie marzec a luty.

[Suppa]

Bardzo ładna rozsada Będą rosły w tunelu, czy szklarni?

[jayc]

tunel pospawany,kosztował mnie 1000 złotych jeszcze nie złożony,czekam na cieplejsze dni.
Czy te pomidorki wytrzymają jeszcze miesiąc zanim pójdą do tunelu?jak nie to plan jest taki że wywiozę je do mamy,tam jest jeden pokój nieogrzewany.

[robson076]

jak myslicie bo powiększam tunel i chcem przekopac tam teraz obornik pod pomidory ,czy nie spali mi korzeni bo w sumie to sie robi w jesieni???

[juda]

Pomidory ogórki lubią świeży obornik .. korzeniowe nie lubią świeżego nawożenia najlepiej w drugim roku po oborniku

[robson076]

Nie lubią ale ja i tak trochę muszę dać bo ziemia tam jest fatalna a wolę obornik niż chemię tylko czy całkiem mi pomidorów nie rozłoży robił tak ktoś już ?

[darbo]

Jayc
Mam podobne sadzonki do Twoich. Myślę że jak nie będzie załamania pogody, to spokojnie dojadą do 20-25 kwietnia. Ja sadzę tak co roku. Zawsze były kupne, tym razem będą moje. Dojdzie jeszcze proces hartowania rozsady ,co skutecznie je opóżni we wzroście. W ubiegłym roku na 1 maja spadł śnieg. Ja, jednak byłem zabezpieczony w farelkę. Trzy dni nie zrujnuje Twojej kieszeni za prąd. To piszę na wszelki wypadek.