Moim skromnym zdaniem - a zaznaczam, że nigdy nie reanimowałam w keramzycie - Twój storczyk jest przesuszony i keramzyt jak widzisz tylko mu zaszkodził. Wsadziłabym go po prostu do świeżej kory i pielęgnowała jak zwykle (kąpała gdy będzie tego potrzebował, oczywiście z dodatkiem nawozu). Tak wyreanimowałam przesuszonego storczyka i teraz pięknie kwitnie

nie widzę tam gnicia, a czy on miał podstawy do gnicia, długo stał w wodzie czy coś? z tego co piszesz, to raczej go podsuszyłaś. Poza tym, że on nie jest w takim tragicznym stanie, więc są duże szanse powodzenia

możesz również zraszać te korzenie powietrzne, tylko rano/w ciągu dnia, raczej nie wieczorem.