Aniu Przygód z bażantami może być więcej, ciągle się gdzieś plątają po podwórku. Sąsiedzi naprzeciwko kupili sobie gęś, mieszka ona akurat na wprost mojej bramy i kiedy bramę otwieram to okropnie skrzypi wydając dźwięk podobny do gęsi więc ta gęś drze się wtedy wniebogłosy. Robi za dzwonek. Pięknotkę warto mieć, niestety w tym roku nie wybarwiła liści i lekko zżółknięte już zwisają z krzaka. I tak masz pożyteczne koty, moje łącznie z Darmokotem, ponad połowę dnia przesypiają w domu, wieczorem wyganiam na dwór ale zaraz siedzą na parapetach i płaczą.
Tereniu Chciałbym porobić w ogrodzie więcej ale przez te okropne mgły wszystko jest mokre i nawet do wieczora nie wysycha, trzebaby wszystko oplewić ale się ociągam, jak latem potrzebna była wilgoć to nie było, jak teraz mogłoby być sucho to nie jest. Winnika mam już kilka lat ale owocować zaczął już w 2 roku. Z kolorami zapowiadało się lepiej ale dziś rano był mróz i liście zostały głównie na czereśniach, brzydko przebarwione, orzechy całkiem ołysiały , i tak miały bardzo długo żółte liście. Ten rok jednak jest w całości fatalny, nawet morela co wcześniej było ją z całej okolicy widać bo jak płomień wyglądała to teraz ledwo zżółkła i dziś zrzuciła liście.
Marysiu Maska Widziałem Twoją aronię, od razu rzuca się w oczy
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Mam 4 ale jakieś takie kurduple niskie, nie chcą w górę rosnąć. A soki z aronii bardzo lubię. Borówki też ale jak sobie pomyślę ile trzeba do nich torfu kupować to od razu mi ochota przechodzi
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Ostatnio czytałem prognozy na takiej jednej stronie, zbytnio im nie wierzę bo oni zawsze faworyzują ciepło ale generalnie ostatnie 2 zimy im się sprawdziły. Otóż piszą tam, że od listopada do kwietnia ( dotąd sięga prognoza) ma być ekstremalnie ciepło i mokro w każdym miesiącu, śnieg nawet jeśli spadnie to nie utrzyma się długo, będą orkany czyli powtórka zimy 2006/7. Bardzo bym chciał żeby im się sprawdziło. Pisali, że wiosna nadejdzie o wiele wcześniej niż powinna. Najbardziej mi na opadach zależy żeby ten rok nadrobiły.
Bogusiu Dziękuję, że mnie odwiedziłaś
![tuli ;:168](./images/smiles/hug.gif)
Śnieg miałem i już na całą zimę go wystarczy, zgodnie z prognozą
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Jeżeli wrócisz na Kielecczyznę to mam nadzieję, że wpadniesz na kawę, serdecznie zapraszam
Marysiu Ambo Na klonie jesionolistnym to rzeczywiście może być pękanie od zimy ale ostatnie zimy były takie łagodne że chyba nie powinno im to zaszkodzić natomiast klon Thradant ma w spękaniach czarny pień - martwicę, o niego się bardziej boję bo jest rzadziej spotykany. Skorzystam z rady i pomaluję pod koniec listopada wapnem, dziękuję
Dziękuję Wam za odwiedziny
![;:4](./images/smiles/grouphug.gif)
Mam jeszcze sporo pracy w ogrodzie ale się ociągam, liści nie grabię bo jak wszystkie spadną to je przejadę kosiarką z koszem, muszę słoneczniczki nożycami spalinowymi ściąć na ocieplanie (oby się nie przydały) i trzeba plewić, plewić, plewić....wszystko zarasta z prędkością światła, krety ryją, ptaki wpadają do otworów wentylacyjnych, koty zasypiają przy polityce, gęś od sąsiadów rozmawia z bramą i życie powoli toczy się do przodu
Dobranoc
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)