Chałaputkowo-dwa
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Chałaputkowo-dwa
Monia co z laptopem? aktualizacja nie tak, czy zasypało?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7161
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Chałaputkowo-dwa
Brawo Monia dla pelargonii
Jaki kolor będzie miała? Coś długa ta aktualizacja 


- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo-dwa
Jeju , czasu znów brakuje , dopiero wróciłam do domku i padam na tak zwany pysk
jutro proszona kolacja z przyjaciółmi więc dzień znowu zleci jak z bicza strzelił , dziecko w klasie maturalnej , czas pomyśleć gdzie papiery posłać bo co do kierunku to raczej zdecydowany , ale jak matura pójdzie i gdzie przyjmą to już inna bajka , druga pelargonia wyłazi , jaki kolor Małgosiu kto to wie
, w opakowaniu była mieszanka ,
pięć nasion , mieszanka
, dostałam ofertę z pewnej szkółki i sprawdzam i internecie co zacz , oczęta mi się kleją a jutro znów 4;30cia pobótka , przeoraszam Was dziewczęta i chłopcy ale padam i marzy mi sie tylko łoźeczko 

jutro proszona kolacja z przyjaciółmi więc dzień znowu zleci jak z bicza strzelił , dziecko w klasie maturalnej , czas pomyśleć gdzie papiery posłać bo co do kierunku to raczej zdecydowany , ale jak matura pójdzie i gdzie przyjmą to już inna bajka , druga pelargonia wyłazi , jaki kolor Małgosiu kto to wie




Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Chałaputkowo-dwa
Oj to dbaj o to nasionko, a najlepiej weź do łóżka
U mnie w garażu7 wychodzą żonkile z cebul
nie za wcześnie ? Były na dworze, stosownie przemarzły a teraz w garażu i już wychodzą 

U mnie w garażu7 wychodzą żonkile z cebul


- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Chałaputkowo-dwa
I mamy kolejne nieszczęście, dziś na spacerze z Chałaputkiem , mój synek i mój piesek zostali pogryzieni przez wilczura, nie wiem czy pies był szczepiony . Dziecko dostało zastrzyk , antybiotyk on na szczęście wyszedł prawie bez szwanku , a psiucha moja malutka jest po operacji i ....... pocharatany jest , biedne moje dwa chłopaki
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6393
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Chałaputkowo-dwa
Moniczko - to przeżycie mieliście dzisiaj nie wesołe
Na szczęście syn czuje się dobrze, a piesio na pewno się z tego też wytaraska i szybko zapomni...

Na szczęście syn czuje się dobrze, a piesio na pewno się z tego też wytaraska i szybko zapomni...
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Chałaputkowo-dwa
Oj joj niedobrze niebezpieczne zajście
zdrowia życzę obojgu .obok mnie sąsiad ma trzy wielkie psy na razie nie zaatakowały ale też strach jak idę z dziećmi do szkoły czy ze szkoły a one wybiegają w oczekiwaniu na przyjazd pana wszystko do czasu brrr .

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Chałaputkowo-dwa
Moniko bardzo Ci współczuję
to takie przykre i wiem co przeżywasz
Dobrze że synek czuje się dobrze , miejmy nadzieję że piesio tez wyjdzie z tego - czego Ci życzę z całego serca
Pozdrawiam i życzę zdrówka Tobie , synkowi i piesiowi


Dobrze że synek czuje się dobrze , miejmy nadzieję że piesio tez wyjdzie z tego - czego Ci życzę z całego serca

Pozdrawiam i życzę zdrówka Tobie , synkowi i piesiowi

- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Chałaputkowo-dwa
Monia
. Będzie dobrze. Zobaczysz. A zgłosiliście gdzieś to zajście?
Zdrówka i spokoju życzę



Zdrówka i spokoju życzę
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Chałaputkowo-dwa
O matulu, biedaki dwa , no przykre to strasznie Monia, a wiecie czyj ten pies był?
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Chałaputkowo-dwa
O matko jedyna , jestem z Tobą całym sercem , wyobrażam sobie co przeżywasz , mam nadzieję że pies był szczepiony .
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Chałaputkowo-dwa
A cóż to za nieszczęsne psisko pałętało się bez pana i kagańca?
Jak bezdomne to niefajnie, strach wyjść na spacer
Trzymajcie się i zdrówka
Jak bezdomne to niefajnie, strach wyjść na spacer

Trzymajcie się i zdrówka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7161
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Chałaputkowo-dwa
Oj
to się porobiło. Monia, rany się zagoją, ale uraz u chłopca zostanie. Mój Daniel miał 12 lat jak go pogryzł pies. Bardzo dotkliwie bo przejechał po twarzy. Na szczęście na dyżurze nocnym był młody i zdolny chirurg. Zszył policzek i czerwień wargową jak rasowy chirurg plastyczny. Minęło już ponad 10 lat, więc śladu prawie nie ma, jeno ja wiem gdzie się dobrze przyjrzeć, bo i czerwień wargowa lekko ma skos
. Ale do dzisiaj ma uraz. Mamy 2 psy, ale Dan ma dystans i to ogromny. Nie wyobrażam sobie zostać pogryzionym. Jakiś paskudny wilczur. Zgłosiliście na policji?


- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Chałaputkowo-dwa
Monika,
wyrazy szczerego współczucia.
Dwa razy zdarzyło się mi być pożartą, na szczęście nigdy poważnie.
Niestety, problem z włóczącymi się psami oraz tymi puszczanymi luzem jest ogromny.
Wiem, bo biegam po okolicy i muszę przyznać, że wielokrotnie musiałam się bronić przed psami.
Te włóczące się - no cóż, jest jak jest.
Najgorsze są jednak psy puszczane luzem na spacerze i po nie ogrodzonej posesji - te atakują na oczach ich właścicieli.
Muszę przyznać, że z psami w takiej sytuacji łatwiej sobie poradzić, jak z ich właścicielami - ci na ogół pyskują gorzej niż ich psy ujadają.
Jest to absurd nad absurdami, ale wielokrotnie po próbie psiego ataku na moją osobę właściciel takiego psa usiłował na mnie zwalić winę.
A po jednym pogryzieniu miał jeszcze do mnie pretensje, że nie wiadomo po co przemieszczam się drogą publiczną koło jego domu.
Wygląda, jakby psy ich uczyły zachowania, a nie odwrotnie.
Tak więc po tych wszystkich zdarzeniach wzięłam sprawy w swoje łapki.
Najpierw rozważyłam gaz pieprzowy, ale po pierwsze, należy używać z wiatrem, a psy atakują również pod wiatr.
Po drugie - niektóre to jeszcze bardziej rozwściecza.
Najlepszą metodą obrony przed psem jest kij.
Zakupiłam więc kijki treekingowe (w przeciwieństwie do kijów do nordic walking są składane, więc nie przeszkadzają w biegu).
Kijki mają widiową końcówkę.
Mogę więc dźgać i lać - pogryźć się już więcej nie dam, choćby nie wiem co.
Nieważne co potem powie właściciel psa - ja się bronię skutecznie.
Mam nadzieję, że dojdziesz, czyj to pies.
Jeżeli tak - nie miej litości - niektórzy ludzie są bardzo oporni na wiedzę i tylko dotkliwa kara otwiera ich umysłki.
wyrazy szczerego współczucia.
Dwa razy zdarzyło się mi być pożartą, na szczęście nigdy poważnie.
Niestety, problem z włóczącymi się psami oraz tymi puszczanymi luzem jest ogromny.
Wiem, bo biegam po okolicy i muszę przyznać, że wielokrotnie musiałam się bronić przed psami.
Te włóczące się - no cóż, jest jak jest.
Najgorsze są jednak psy puszczane luzem na spacerze i po nie ogrodzonej posesji - te atakują na oczach ich właścicieli.
Muszę przyznać, że z psami w takiej sytuacji łatwiej sobie poradzić, jak z ich właścicielami - ci na ogół pyskują gorzej niż ich psy ujadają.
Jest to absurd nad absurdami, ale wielokrotnie po próbie psiego ataku na moją osobę właściciel takiego psa usiłował na mnie zwalić winę.
A po jednym pogryzieniu miał jeszcze do mnie pretensje, że nie wiadomo po co przemieszczam się drogą publiczną koło jego domu.
Wygląda, jakby psy ich uczyły zachowania, a nie odwrotnie.
Tak więc po tych wszystkich zdarzeniach wzięłam sprawy w swoje łapki.
Najpierw rozważyłam gaz pieprzowy, ale po pierwsze, należy używać z wiatrem, a psy atakują również pod wiatr.
Po drugie - niektóre to jeszcze bardziej rozwściecza.
Najlepszą metodą obrony przed psem jest kij.
Zakupiłam więc kijki treekingowe (w przeciwieństwie do kijów do nordic walking są składane, więc nie przeszkadzają w biegu).
Kijki mają widiową końcówkę.
Mogę więc dźgać i lać - pogryźć się już więcej nie dam, choćby nie wiem co.
Nieważne co potem powie właściciel psa - ja się bronię skutecznie.
Mam nadzieję, że dojdziesz, czyj to pies.
Jeżeli tak - nie miej litości - niektórzy ludzie są bardzo oporni na wiedzę i tylko dotkliwa kara otwiera ich umysłki.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2586
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Chałaputkowo-dwa
Moniko współczuję bo wiem co przeżywasz.Moja córka też była pogryziona i tylko uratowało ją to,że sąsiad usłyszał to wszystko i w porę ją uratował.Najgorsze jest to,że był to pies niby swój(był już jak się przeprowadziłam do męża ).Niedługo po tym zdechł.Sam widok był straszny,były szwy na ciele i głowie i na szczęście nic złego się nie zrobiło z tego.Mam nadzieję,że wszystko skończy się dobrze i twój synek jak i psinka wyjdą z tego szczęśliwie.Trzymaj się 
