Storczyki Storczykowej

[MariaTeresa]

podaję strone google z linkami o wysiewie nasion storczyków
http://www.google.pl/search?source=ig&h ... %7Clang_pl

http://www.orchids.org/conservation/in vitro.html

Najłatwiej w domowych warunkach, to chyba najstarsza metoda świata, wysiać koło rośliny matecznej w nadziei,że przy pomocy symbiotycznego grzybka uda się nielicznym z tysięcy nasionek wykiełkować...
Metoda asymbiotyczna wymaga bardzo dużej sterylności, którą trudno zapewnić w domu...Pożywka z cukrem i mikroelem. to pychotka dla różnych grzybów i bakterii ;:8

[Storczykowa]

poczytam te linki. i tak torebka dojrzeje dopiero za kilka miesięcy, więc mam czas. może spróbuję z tym wysiewem na korzenie innego storczyka.

[izaka]

Niestety ta Ascodenta rosła w ziemi zmieszanej z czymś co przypominało zielony styropian- pewnie taki rodzaj kermazytu. Dół doniczki był nim wyłożony. Póżniej widziałam w kwiaciarni, że powinna rosnąć w doniczce przypominającej mały koszyk co umożliwia moczenie jej w wodzie. Próbowałam nawet malutką doniczkę powycinać i zrobić coś na kształt takiego koszyka ale mo storczyk pozostał bez korzeni i nijak nie chciał utrzymać się w tym koszyku. Teraz po roku ma już krótkie korzonki i dlatego szukam informacji co dalej.

[Storczykowa]

a wyjełaś już ziemię z Ascocendy?
mogłabyś zrobić jej fotkę, bym zobaczyła, jak wygląda?
ja moje Vandy (one są podobne trochę do Ascocend), trzymam w dużych szklankach przeznaczonych dla Vandowatych. na parapecie nie ma jak za bardzo uprawiać w koszyku, bo wtedy roślina musiałaby wisieć, a na oknie muszą stać, więc dobre są te szklanki, umieszcza się w nich roślinę i sobie stoi. a korzonki jak mają zielone końcówki, to powinny urosnąć.

[izaka]

Oczywiście, że wyjęłam ją z doniczki. Dostałam ją pod koniec kwietnia w zeszłym roku i już w maju byłą bez kwiatów, bez doniczki i bez korzeni bo wygniły. Myślę, że przelana była już zanim ją dostałam. Pewnie nawet nie w kwiaciarni a u dostawcy lub hodowcy, bo do kwiaciarni dowieziona była właśnie w doniczce z ziemią ( póżniej widziałam tam następną Ascodentę też w ziemi). Już ponad rok moczę ją codziennie i jakoś żyje. Nie mam zdjęcia z czasu gdy była w doniczce ani po wyjęciu. Została zupełnie bez korzeni, teraz coś już ma. Postaram się wstawić aktualną fotkę przy okazji. Jeśli możesz pokaż jak wygląda ta szklana donica. Pozdrawiam.

[izaka]

A tak przy okazji. Padły tu ceny Vandowatych- moja nie była przeceniona i kosztowała 46 zł. Widziałam tez w innej kwiaciarni przekwitniętą po.....120 zł. Ile kosztują u Was?

[Storczykowa]

ja w kwiaciarni nigdy nie widziałam Vandy. bardzo ciężko je spotkać, tylko na wystawach są (nigdzie indziej nie widzialam). a twoja pewnie była taka tania, bo podgnita. no i to Ascocenda, a one są zwykle tańsze niż Vandy. a za 120 zł można kupić porządną kwitnącą.

[Storczykowa]

moja kolekcja powiększyła się dzisiaj znowu.
kupiłam sobie dzisiaj Phalaenopsisy. 1 to taki miniaturowy, ma nakrapiane liście, drugi to taki trochę większy od miniaturki, lekko żyłkowany, trzeci to nakrapiano-żyłkowany ever spring, czwartty to prawie przekwitnięty taki czerwony z jakąś mozaiką (ale niestety ma wełnowce na kwiatku i musiałam go wynieść z pokoju). no i jest jeszcze 1 maleńka siewka jakiegoś Phalaenopsis, ale nie wiem, czy przeżyje. posadziłam go w podłożu z gąbki, przykryłam połówką butelki po coca-coli by miał imitację szklarni.

[x_o-n]

Storczykowa - ale zaszalałaś. Wstawisz zdjęcia?

[Storczykowa]

jutro może zrobię, bo dzisiajever spring ma oklapciałe trochę kwiatki, bo był w nagrzanym samochodzie i było gorąco. ale go podlałam, więc powinien się zabrać. ma nieduże kwiaty, ale za to 3 pędy.

[jasminee1]

Już się nie mogę doczekać fotek!
Szczególnie tego everspringa! ;:8

[Storczykowa]

ever springów mam już w sumie 3, ale każdy jest inny. ten dzisiejszy to ever spring żyłkowano-nakrapiany, czyli ma i żyłeczki i kropki. kwiaty nieduże (5 cm), ale 3 pędy ma. jest też jeden przekwitający z liśćmi w kropki, ale te kropki nie takie, o jakie mi chodziło. ciekawa jestem, czy siewka się przyjmie...

[jasminee1]

Trzymam kciuki za
A ever springa jestem strasznie ciekawa, bo zawsze w plamki widziałam, takiego żyłkowano-plamiastego jeszcze nie...