Całkiem nowy kawałek raju
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2980
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dorotko już podpisuję
1. Irys syberyjski (biały z żółtym)
2. Dąbrówka rozłogowa( kwiatki niebieskie)
3. Przywrotnik miękki( kwiatki żółto- seledynowe)
4. siewki przywrotnika
Miłego wieczoru
1. Irys syberyjski (biały z żółtym)
2. Dąbrówka rozłogowa( kwiatki niebieskie)
3. Przywrotnik miękki( kwiatki żółto- seledynowe)
4. siewki przywrotnika
Miłego wieczoru
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5497
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dzięki Martusiu za tak szybką odpowiedź
Dąbrówka ma śliczny kolor liści Czytałam, że dobrze radzi sobie w cieniu... Super, że część roślinek od Ciebie znosi lekko ocienione stanowiska, a języczka pomarańczowa chyba może rosnąć w glinie. To prawda?
Czy irys syberyjski będzie wysoki?
Jutro zaraz po pracy zabieram się za sadzenie Wszystkiego nie dam rady, bo teraz bardzo szybko zapada zmrok, ale codziennie po troszku i roślinki będą posadzone
Specjalnie dla Ciebie Bathsheba
Dąbrówka ma śliczny kolor liści Czytałam, że dobrze radzi sobie w cieniu... Super, że część roślinek od Ciebie znosi lekko ocienione stanowiska, a języczka pomarańczowa chyba może rosnąć w glinie. To prawda?
Czy irys syberyjski będzie wysoki?
Jutro zaraz po pracy zabieram się za sadzenie Wszystkiego nie dam rady, bo teraz bardzo szybko zapada zmrok, ale codziennie po troszku i roślinki będą posadzone
Specjalnie dla Ciebie Bathsheba
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2980
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Języczka uwielbia mokre stanowisko, może rosnąć pod rynną . Irys ma 60-70 cm.
Dąbrówka może rosnąć wszędzie, tylko w cieniu, może być zielona .
Miłego sadzenia i dzięki za piękną różę
Dąbrówka może rosnąć wszędzie, tylko w cieniu, może być zielona .
Miłego sadzenia i dzięki za piękną różę
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dorotko, moje prymulki też zawsze jesienią pokazują kwiatki, tylko w znacznie mniejszej ilości niż wiosną. Niezależnie od tego, jak bogato zakwitną, to i tak cieszą w czasie, gdy kwitnień coraz mniej.
Chociaż w Twoim ogrodzie kwiatków rozmaitych jeszcze mnóstwo. Nawet różyczki fantastycznie ukwiecone!
Dobrego, spokojnego tygodnia, Dorotko.
Chociaż w Twoim ogrodzie kwiatków rozmaitych jeszcze mnóstwo. Nawet różyczki fantastycznie ukwiecone!
Dobrego, spokojnego tygodnia, Dorotko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Ależ te marcinki cudnie kolorują ogród. Wiadomo że różom nic nie dorówna, jednak marcinkowe plamy są urocze tak tu i ówdzie posadzone.
Nad róża Betsheba właśnie się zastanawiałm przeglądając ofertę szkólki, ale tam na zdjęciu jej kolorystyka była zupełnie inna, przypominała Grahama Thomasa (kolory biały i żółty). Twoja natomiast jest na fotce chyba w tonacji różowej. Jaka jest ta różyczka w rzeczywistości?
Nad róża Betsheba właśnie się zastanawiałm przeglądając ofertę szkólki, ale tam na zdjęciu jej kolorystyka była zupełnie inna, przypominała Grahama Thomasa (kolory biały i żółty). Twoja natomiast jest na fotce chyba w tonacji różowej. Jaka jest ta różyczka w rzeczywistości?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5497
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Martusiu, większość roślinek już posadzona Zostały jeszcze floksy i astry, które będę sadzić z doskoku w tygodniu. Na szczęście bardzo dobrze je zabezpieczyłaś i nie grozi im wyschnięcie. Myślałam, że przywrotnik jest jeden plus te małe sadzoneczki, a po otwarciu torebki okazało się, że sadzonek jest znacznie więcej Tak samo jak irysów Ucieszyłam się bardzo i posadziłam je w nóżkach Eglantyne i Munstead Wood. Wiem, że będą piękną ozdobą rabaty. Jest jeszcze sadzonka, której nie mogę zidentyfikować. Zapewne albo floks, albo aster. Podpisana jest tylko "biały". Pamiętasz co to było?
Miłego i pogodnego tygodnia
Lucynko, w tym roku, jesień ciepła, łaskawa, więc w ogrodach nadal jest kolorowo. Najwięcej kolorów dają astry i przyjemnie jest wyjrzeć przez okno i podziwiać takie jesienne widoczki. Bardzo mnie to cieszy, bo listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy... Zawsze kojarzył mi się z pochmurnym, zasnutym chmurami niebem, szarością i smutkiem...Niech ciepła aura utrzyma się jak najdłużej, bo pracy w ogrodzie nie brakuje. Dzięki Martusi mam co sadzić , więc potrzebuję dobrej pogody, żeby posadzone roślinki zdążyły się ukorzenić w nowym miejscu.
Dziękuję za życzenia, które odwzajemniam Dużo i łaskawej pogody
zawilec od Hani
Miłego i pogodnego tygodnia
Lucynko, w tym roku, jesień ciepła, łaskawa, więc w ogrodach nadal jest kolorowo. Najwięcej kolorów dają astry i przyjemnie jest wyjrzeć przez okno i podziwiać takie jesienne widoczki. Bardzo mnie to cieszy, bo listopad nie należy do moich ulubionych miesięcy... Zawsze kojarzył mi się z pochmurnym, zasnutym chmurami niebem, szarością i smutkiem...Niech ciepła aura utrzyma się jak najdłużej, bo pracy w ogrodzie nie brakuje. Dzięki Martusi mam co sadzić , więc potrzebuję dobrej pogody, żeby posadzone roślinki zdążyły się ukorzenić w nowym miejscu.
Dziękuję za życzenia, które odwzajemniam Dużo i łaskawej pogody
zawilec od Hani
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5497
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Wandziu, kwiaty Bathsheby w zależności od miesiąca przybierają różne odcienie. Czerwcowe są najbardziej nasycone kolorami i mienią się odcieniami, żółci, brzoskwini, częściowo również różu. To taka zmienna kolorystycznie róża, /typowe dla wielu Austinek/. Im późniejsza pora, tym kwiaty są jaśniejsze, co zresztą zaraz Ci pokażę, bo znalazłam jej kilka zdjęć z różnych miesięcy. Dużo pewnie zależy od podłoża, stanowiska, nasłonecznienia,a i sam aparat też może nieco przekłamać kolor. Na pewno w czerwcu jej kwiaty są znacznie ciemniejsze i bardziej nasycone. Im późniejsza pora, tym kwiat jest bardziej stonowany kolorystycznie. Warto ją do siebie zaprosić, bo kwitnie praktycznie przez cały sezon. Mam dwie - posadzone po obu stronach pergoli. Krzewią się fantastycznie i nie ma z nimi żadnych problemów.
Czerwiec
lipiec
wrzesień
październik
Czerwiec
lipiec
wrzesień
październik
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16197
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dziękuję, że znalazłaś te zdjęcia! Faktycznie zmienność kolorystyki jest niesamowita. Róża z pierwszych zdjęć i róża wrześniowa są całkowicie inne. Tak czy owak w każdej odsłonie jest przepiękna.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11869
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dorotko od początku tworzenia ogrodu zaglądam do Ciebie, ale pisać nie nadążam. Zimą nadrobię.
Wklejam co napisałam u siebie, bo mnie nie będzie chwilę, a chryzantemę musisz jakoś przechować.
Nie mam doświadczenia w przechowywaniu chryzantem w ciepłym miejscu.
W moim garażu, przy kilkunastu stopniach mrozu, temperatura nie spada poniżej minus 2-3 stopni. Przechowuję ścięte, w dość suchym podłożu, w którym rosły.
Może masz znajomych, którzy przechwali by Ci w nieogrzewanej piwnicy. Ścięta chryzantema nie potrzebuje w chłodnym miejscu światła. Swoje dopiero pod koniec lutego wynoszę na słoneczny taras. Ja wywożę karpy dalii w skrzynce do ciemnej piwnicy.
Chryzantemy sadzę w ogrodzie dopiero wiosną, bo mam wątpliwości, czy takie wydelikacone w szklarni zdążyłyby się ukorzenić. Nigdy nie próbowałam sadzić na zimę.
Pozdrawiam ciepło.
Wklejam co napisałam u siebie, bo mnie nie będzie chwilę, a chryzantemę musisz jakoś przechować.
Nie mam doświadczenia w przechowywaniu chryzantem w ciepłym miejscu.
W moim garażu, przy kilkunastu stopniach mrozu, temperatura nie spada poniżej minus 2-3 stopni. Przechowuję ścięte, w dość suchym podłożu, w którym rosły.
Może masz znajomych, którzy przechwali by Ci w nieogrzewanej piwnicy. Ścięta chryzantema nie potrzebuje w chłodnym miejscu światła. Swoje dopiero pod koniec lutego wynoszę na słoneczny taras. Ja wywożę karpy dalii w skrzynce do ciemnej piwnicy.
Chryzantemy sadzę w ogrodzie dopiero wiosną, bo mam wątpliwości, czy takie wydelikacone w szklarni zdążyłyby się ukorzenić. Nigdy nie próbowałam sadzić na zimę.
Pozdrawiam ciepło.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5497
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Wandziu, zdjęć Bathsheby mam więcej, ale te to tak na szybko znalazłam. Ona rzeczywiście jest mocno zmienna, ale sporo Austinek tak ma
Listopadowe róże.
To zresztą kolejny przykład na zmienność róż Austina - Tea Clipper w czerwcu ma kwiaty w odcieniach moreli z żółtą nutą, a teraz jest po prostu żółta
Soniu, jak pisałam u Ciebie – nie mam znajomych z nieogrzewaną piwnicą Może spróbuję ją pomimo wszystko zadołować w doniczce i okryję solidnie jak przyjdą przymrozki… Mam zresztą kilka innych, o większych kwiatach i te również spróbuję przechować. Tyle, że w domku ogrodnika. Najwyżej jak przyjdą większe spadki temperatur to wniosę go garażu. Będzie co ma być. Może się uda? Przecież nic nie tracę. Najwyżej sobie z nimi trochę pochodzę w tę i z powrotem
chryzantema, którą bardzo chcę przechować
i te również
Martusiu, poniżej zdjęcie rośliny, o której rozmawiałyśmy. Zerknij, proszę
I wreszcie doczekałam się na pierwsze kwiaty chryzantemy od Hani. Haniu
Zakwitła ponownie brunera Czy to normalne o tej porze?
A taki karmnik zrobił mąż
Listopadowe róże.
To zresztą kolejny przykład na zmienność róż Austina - Tea Clipper w czerwcu ma kwiaty w odcieniach moreli z żółtą nutą, a teraz jest po prostu żółta
Soniu, jak pisałam u Ciebie – nie mam znajomych z nieogrzewaną piwnicą Może spróbuję ją pomimo wszystko zadołować w doniczce i okryję solidnie jak przyjdą przymrozki… Mam zresztą kilka innych, o większych kwiatach i te również spróbuję przechować. Tyle, że w domku ogrodnika. Najwyżej jak przyjdą większe spadki temperatur to wniosę go garażu. Będzie co ma być. Może się uda? Przecież nic nie tracę. Najwyżej sobie z nimi trochę pochodzę w tę i z powrotem
chryzantema, którą bardzo chcę przechować
i te również
Martusiu, poniżej zdjęcie rośliny, o której rozmawiałyśmy. Zerknij, proszę
I wreszcie doczekałam się na pierwsze kwiaty chryzantemy od Hani. Haniu
Zakwitła ponownie brunera Czy to normalne o tej porze?
A taki karmnik zrobił mąż
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2980
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dorotko, to jednak nie jest poziomkówka indyjska. Ona bardzo się rozrasta rozłogami, a jak zaowocuje, to rozpanoszy się w ogrodzie. Pięknie kwitnie, a jeszcze piękniej wygląda łan krzaczków z czerwonymi owockami, jednak zdecydowanie nie polecam długo zachwycać się nimi, tylko jak najszybciej zutylizować!
Mam tego mnóstwo i nie pozbędę się, bo u sąsiadów rośnie łan
Chociaż może to być też pięciornik poziomkowaty, on ma takie bardziej omszone listki, a poziomkówka bardziej błyszczące i owocki jak okrągłe poziomki.
PS
Jednak to jest jakiś pięciornik, ale raczej chwast, poziomkówka ma inne listki
Pięciorników jest mnóstwo, niektóre bardzo ładne, może go poobserwuj co pokaże na wiosnę?
Jeśli ta chryzantema, na której Ci bardzo zależy, ma taki kolor jak na zdjęciu i mniej więcej 3centymetrowe kwiatuszki, to taka u mnie zimuje w ogrodzie od trzech lat i okryta była dopiero ostatniej zimy . Do przechowania doniczek w domku ogrodnika, dobre byłoby pudło styropianowe, które zawsze można jeszcze dodatkowo okryć kocykiem, w razie większych mrozów, chyba nawet lepiej niż przenosić do ciepła, gdzie mogà zacząć rosnąć. Zawsze też możesz je trzymać na parapecie i nie pozwolić im zasnąć, tylko w domowych warunkach, przynajmniej u mnie, to nieustająca walka z mszycą i ziemiórką , ale czasem się udaje
Mam tego mnóstwo i nie pozbędę się, bo u sąsiadów rośnie łan
Chociaż może to być też pięciornik poziomkowaty, on ma takie bardziej omszone listki, a poziomkówka bardziej błyszczące i owocki jak okrągłe poziomki.
PS
Jednak to jest jakiś pięciornik, ale raczej chwast, poziomkówka ma inne listki
Pięciorników jest mnóstwo, niektóre bardzo ładne, może go poobserwuj co pokaże na wiosnę?
Jeśli ta chryzantema, na której Ci bardzo zależy, ma taki kolor jak na zdjęciu i mniej więcej 3centymetrowe kwiatuszki, to taka u mnie zimuje w ogrodzie od trzech lat i okryta była dopiero ostatniej zimy . Do przechowania doniczek w domku ogrodnika, dobre byłoby pudło styropianowe, które zawsze można jeszcze dodatkowo okryć kocykiem, w razie większych mrozów, chyba nawet lepiej niż przenosić do ciepła, gdzie mogà zacząć rosnąć. Zawsze też możesz je trzymać na parapecie i nie pozwolić im zasnąć, tylko w domowych warunkach, przynajmniej u mnie, to nieustająca walka z mszycą i ziemiórką , ale czasem się udaje
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dzień dobry witam się i ja w nowym pięknym wątku.
Dorotko po spacerze w Twoich różach ,czuję się oszołomiona zapachami i kolorami .Też kocham róże .
Dziś stworzyła bym u siebie ogród różany ,a tak będzie chyba liliowo -różany. z przewagą teraz powoli lilii .
W tym wątku u Ciebie widzę różności ,co czyni go pięknym a prace jakie wykonaliście do tej pory wzbudzają szacunek.
Spaceruję sobie dalej z ogromną przyjemnością
Pozdrawiam niedzielnie ,cieplutko.
Dorotko po spacerze w Twoich różach ,czuję się oszołomiona zapachami i kolorami .Też kocham róże .
Dziś stworzyła bym u siebie ogród różany ,a tak będzie chyba liliowo -różany. z przewagą teraz powoli lilii .
W tym wątku u Ciebie widzę różności ,co czyni go pięknym a prace jakie wykonaliście do tej pory wzbudzają szacunek.
Spaceruję sobie dalej z ogromną przyjemnością
Pozdrawiam niedzielnie ,cieplutko.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Całkiem nowy kawałek raju
Dorotko, zaintrygowała mnie ta zmieniająca kolor kwiatków różyczka.
Podziwiam też Twoje śliczne chryzantemy i wcale nie dziwi mnie, że tak bardzo zależy Ci na ich przezimowaniu.
Tak to już jest, że jeśli na jakiejś roślince nam bardzo zależy, to robimy wszystko, by pozostała z nami jak najdłużej, niech zatem Twoje chryzantemowe ulubienice doczekają w dobrej kondycji następnego sezonu.
Podziwiam też Twoje śliczne chryzantemy i wcale nie dziwi mnie, że tak bardzo zależy Ci na ich przezimowaniu.
Tak to już jest, że jeśli na jakiejś roślince nam bardzo zależy, to robimy wszystko, by pozostała z nami jak najdłużej, niech zatem Twoje chryzantemowe ulubienice doczekają w dobrej kondycji następnego sezonu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.