Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dziękuje za odpowiedz!
W tym momencie stoi Ok 2.5 metra od bardzo dużego południowego okna. Lepiej zostawic ja tak, czy postawić tuż przy oknie? Nie ma ryzyka ze liścia zostaną poparzone od bezpośrednich promieni słonecznych w lecie?
W tym momencie stoi Ok 2.5 metra od bardzo dużego południowego okna. Lepiej zostawic ja tak, czy postawić tuż przy oknie? Nie ma ryzyka ze liścia zostaną poparzone od bezpośrednich promieni słonecznych w lecie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19084
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Nie zrozumiałeś co napisałem - Strelicja to roślina słońcolubna - poczytaj sobie albo poszukaj zdjęć z natury... 2,5 metra to za ciemno dla tej rośliny. Powtórzę, to cud że ona rosła do tej pory. Musiał się trafić silny egzemplarz.
Postaw przy oknie, teraz to najlepszy czas żeby przyzwyczaiła się większej ilości światła zanim słońce zacznie silniej operować. Musisz też dostosować podlewanie, im cieplej tym lepsze nawodnienie. W okresie wiosna do końca lata, a w zasadzie jeszcze na początku jesieni podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne. Zwłaszcza w słoneczne letnie dni musisz o to zadbać.
Postaw przy oknie, teraz to najlepszy czas żeby przyzwyczaiła się większej ilości światła zanim słońce zacznie silniej operować. Musisz też dostosować podlewanie, im cieplej tym lepsze nawodnienie. W okresie wiosna do końca lata, a w zasadzie jeszcze na początku jesieni podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne. Zwłaszcza w słoneczne letnie dni musisz o to zadbać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 26 lut 2023, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzień dobry. Będę wdzięczna za poradę.
około 1,5 miesiąca temu zakupiłam swoją pierwszą w życiu sterlicję. Po zakupie od razu przesadziłam ją do większej donicy (ziemia uniwersalna, a na samym dnie keramzyt). Przy przesadzaniu zauwazylam, ze korzenie są wielkie i bardzo grube, ledwo zmieściłam je w nowej donicy, chociaż była dużo wieksza od poprzedniej. Podlewam mniej więcej co tydzień albo 1,5 tyg. Czekam, aż wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Zraszam liście. Co drugie podlewanie nawożę.
Sterlicja wypuściła duzego liscia, ale kwiat się nie rozwinął (miała już go w komencie zakupu) a co więcej zaczyna brązowieć na końcach.
Do tego dolny liść zrobił się żołto brązowy, z kolejnym wyzej tez zaczyna się cos dziać. Bardzo nie chcialabym stracić tej pięknej rosliny dlatego proszę o poradę i z góry bardzo dziękuje.
około 1,5 miesiąca temu zakupiłam swoją pierwszą w życiu sterlicję. Po zakupie od razu przesadziłam ją do większej donicy (ziemia uniwersalna, a na samym dnie keramzyt). Przy przesadzaniu zauwazylam, ze korzenie są wielkie i bardzo grube, ledwo zmieściłam je w nowej donicy, chociaż była dużo wieksza od poprzedniej. Podlewam mniej więcej co tydzień albo 1,5 tyg. Czekam, aż wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Zraszam liście. Co drugie podlewanie nawożę.
Sterlicja wypuściła duzego liscia, ale kwiat się nie rozwinął (miała już go w komencie zakupu) a co więcej zaczyna brązowieć na końcach.
Do tego dolny liść zrobił się żołto brązowy, z kolejnym wyzej tez zaczyna się cos dziać. Bardzo nie chcialabym stracić tej pięknej rosliny dlatego proszę o poradę i z góry bardzo dziękuje.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19084
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
A może wpierw poczytasz wątek?
Wszystko robisz źle, od podłoża, poprzez doniczkę, podlewanie, stanowisko, etc...
Nie sadzi się roślin do samej ziemi uniwersalnej, tylko do mieszanki ziemi i rozluźniacza, korzenie muszą mieć przestrzeń, jeśli wciskasz na siłę to jej nie ma. Nie spryskuje się często liści wodą, bo to niby co by miało dać? Suche powietrze = nawilżacz.
Stanowisko nie ciemny kąt z dala od okna, tylko tuż przy samym słonecznym oknie.
W okresie wiosna - lato podłoże ma być cały czas umiarkowanie wilgotne. Jedynie w okresie jesienno-zimowym ograniczasz podlewanie.
Reszta w wątku.
Następnym razem radzę po zakupie albo jeszcze wcześniej dokładnie poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji. Inaczej tylko szkoda roślin.
Wszystko robisz źle, od podłoża, poprzez doniczkę, podlewanie, stanowisko, etc...
Nie sadzi się roślin do samej ziemi uniwersalnej, tylko do mieszanki ziemi i rozluźniacza, korzenie muszą mieć przestrzeń, jeśli wciskasz na siłę to jej nie ma. Nie spryskuje się często liści wodą, bo to niby co by miało dać? Suche powietrze = nawilżacz.
Stanowisko nie ciemny kąt z dala od okna, tylko tuż przy samym słonecznym oknie.
W okresie wiosna - lato podłoże ma być cały czas umiarkowanie wilgotne. Jedynie w okresie jesienno-zimowym ograniczasz podlewanie.
Reszta w wątku.
Następnym razem radzę po zakupie albo jeszcze wcześniej dokładnie poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji. Inaczej tylko szkoda roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
@juliannag
Popełniłaś główny błąd, a mianowicie: nigdy nie przesadza się roślin, gdy kwitną.
Ja się jednak zastanawiam, dlaczego ludzie kupują roślinę, która w naszym klimacie nigdy nie zakwitnie. Jeżeli nawet komuś zakwitła to tylko po zakupie, kiedy to hodowcy stosują różne sztuczki. To roślina, która wymaga przede wszystkim b. wysokiej wilgotności. Miałam swoją 4 lata (dostałam maleńką sadzonkę) i pięknie rosła jak była mała, ale kiedy urosła były same problemy, więc oddałam. Jeżeli poczytasz wątek, to właśnie forumowicze piszą, że problemy zaczynają się gdy jest już duża.
Odpuście sobie i zaoszczędźcie kasy.
Popełniłaś główny błąd, a mianowicie: nigdy nie przesadza się roślin, gdy kwitną.
Ja się jednak zastanawiam, dlaczego ludzie kupują roślinę, która w naszym klimacie nigdy nie zakwitnie. Jeżeli nawet komuś zakwitła to tylko po zakupie, kiedy to hodowcy stosują różne sztuczki. To roślina, która wymaga przede wszystkim b. wysokiej wilgotności. Miałam swoją 4 lata (dostałam maleńką sadzonkę) i pięknie rosła jak była mała, ale kiedy urosła były same problemy, więc oddałam. Jeżeli poczytasz wątek, to właśnie forumowicze piszą, że problemy zaczynają się gdy jest już duża.
Odpuście sobie i zaoszczędźcie kasy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 20 mar 2023, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Bardzo dziękuje za odpowiedź.norbert76 pisze: ↑20 mar 2023, o 16:27 Jak moja poprzednia wypowiedź - w wątku znajdziesz od razu wszystkie odpowiedzi, więc polecam poczytać.
Wszystko robisz źle, no może prawie wszystko.
1. Beznadziejne podłoże - rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie do mieszanki ziemi i rozluźniacza.
2. Podlewasz zawsze obficie, czyli taką ilością wody żeby woda dotarła do całej bryły korzeniowej. Podłoże w okresie wiosna - lato musi być cały czas umiarkowanie wilgotne. Jedynie w okresie jesienno-zimowym można pozwolić przeschnąć wierzchniej warstwie podłoża.
3. Plantlover nie jest nawozem, a przynajmniej nie jako podstawowy. Nawozisz przede wszystkim mineralnym nawozem do roślin kwitnących co 2 - 3 tygodnie w okresie wiosna - lato.
Oczywiście stanowisko wyłącznie słoneczne - parapet albo na kwietniku tuż przy oknie.
Reszta w wątku.
Strelicja już przesadzona do nowego podłoża do samej ceramicznej donicy.
Zobaczymy czy odżyje.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 14 kwie 2023, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam,
Pierwszy post na forum z góry dziękuję za odpowiedzi.
Kupiłem dokładnie tydzień temu Sterlicje Królewską.
Zauważyłem, że zaczyna przysychać i dodatkowo ma biały nalot/kropki na liściach.
Stoi w ogrodzie zimowym od strony północnej.
Jest dobrze nasłoneczniona jednak stoi w rogu i nie jest bezpośrednio palona przez słońce jak inne tam rośliny.
Od dwóch dni nawilżacz 2h dziennie.
Od dwóch dni nawóz jak na zdjęciach.
1. Jest dosyć duża możliwe, że miała już zmieniane podłoże ?
2. Jak zwalczyć ten biały nalot ?
3. Podlewam wodą kranówką pewnie twardą. Na jaką powinienem zmienić ? (nie mam filtrów itp.)
4. Co jeszcze może powodować jej wygląd (przysuszenie i zawijające liście)
5. Może się jeszcze klimatyzować w nowym miejscu czy to już jakaś choroba/ niepokojące oznaki ?
6. Doniczka nie jest może za mała ?
W sklepie wyglądała troochę lepiej ale nie była to jakaś przepaść.
Pierwszy post na forum z góry dziękuję za odpowiedzi.
Kupiłem dokładnie tydzień temu Sterlicje Królewską.
Zauważyłem, że zaczyna przysychać i dodatkowo ma biały nalot/kropki na liściach.
Stoi w ogrodzie zimowym od strony północnej.
Jest dobrze nasłoneczniona jednak stoi w rogu i nie jest bezpośrednio palona przez słońce jak inne tam rośliny.
Od dwóch dni nawilżacz 2h dziennie.
Od dwóch dni nawóz jak na zdjęciach.
1. Jest dosyć duża możliwe, że miała już zmieniane podłoże ?
2. Jak zwalczyć ten biały nalot ?
3. Podlewam wodą kranówką pewnie twardą. Na jaką powinienem zmienić ? (nie mam filtrów itp.)
4. Co jeszcze może powodować jej wygląd (przysuszenie i zawijające liście)
5. Może się jeszcze klimatyzować w nowym miejscu czy to już jakaś choroba/ niepokojące oznaki ?
6. Doniczka nie jest może za mała ?
W sklepie wyglądała troochę lepiej ale nie była to jakaś przepaść.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19084
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża. W przypadku Strelicji wystarczy mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Doniczka powiedzmy do 5 cm max większa na średnicy od bryły korzeniowej.
2. Nawóz do wywalenia, do niczego się nie nadaje. Kup normalny mineralny nawóz w płynie do rozrabiania, albo do roślin zielonych albo kwitnących. Pierwsza dawka nawozu dopiero po miesiącu od przesadzenia. Później co 2 - 3 tygodnie w okresie wiosna lato. W okresie jesienno-zimowym raz w miesiącu.
3. Nawilżacz to musi być włączony przez większość doby żeby utrzymywać wilgotność na poziomie około 50 - 60%, a nie tylko 2 godziny dziennie...
4. Żadnych roślin nie podlewa się twardą wodą... Tylko miękką. Albo będziesz filtrować, albo przegotowywać, albo mieszać z wodą destylowaną.
5. Stanowisko powinno być przy oknie, ale w przypadku mocno słonecznych stanowisk trzeba stopniowo przyzwyczaić do słońca oraz odpowiednio podlewać. W okresie wegetacji podłoże cały czas musi być umiarkowanie wilgotne.
Resztę znajdziesz w wątku - poczytaj.
2. Nawóz do wywalenia, do niczego się nie nadaje. Kup normalny mineralny nawóz w płynie do rozrabiania, albo do roślin zielonych albo kwitnących. Pierwsza dawka nawozu dopiero po miesiącu od przesadzenia. Później co 2 - 3 tygodnie w okresie wiosna lato. W okresie jesienno-zimowym raz w miesiącu.
3. Nawilżacz to musi być włączony przez większość doby żeby utrzymywać wilgotność na poziomie około 50 - 60%, a nie tylko 2 godziny dziennie...
4. Żadnych roślin nie podlewa się twardą wodą... Tylko miękką. Albo będziesz filtrować, albo przegotowywać, albo mieszać z wodą destylowaną.
5. Stanowisko powinno być przy oknie, ale w przypadku mocno słonecznych stanowisk trzeba stopniowo przyzwyczaić do słońca oraz odpowiednio podlewać. W okresie wegetacji podłoże cały czas musi być umiarkowanie wilgotne.
Resztę znajdziesz w wątku - poczytaj.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 3 kwie 2022, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Dzien dobry, prosze o wskazowki co moze dolegac mojej strelicji, bo nie wiem gdzie popelnilam blad - od dluzszego czasu roslina ma zwiniete liscie, lodygi sa lekko pomarszczone i odrobine zolte. Roslina stoi w nieduzej doniczce na dnie jest drenaz, podloze to ziemia uniwersalna z keramzytem i perlitem, odrobina chipsow kokosowych. Roslina od poczatku stoi na wschodnim parapecie. Wydaje mi sie ze z korzeniami wszystko ok.
Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona
Proszę o poprawną pisownię(regulamin). Iwona
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19084
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
A czytałaś w ogóle jakie powinno być podłoże do Strelicji? To jest podłoże do epifitów, a Strelicja epifitem nie jest...
Podłoże do Strelicji powinno dłużej utrzymać wodę po podlaniu. Powinno być zwykłą mieszanką ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1 i tyle, żadnych chipsów, kory i innych dodatków...
Roślina jest skrajnie odwodniona. Jak często podlewasz?
Obecnie podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne, a podlewanie obfite.
Przesadź do nowego podłoża i od razu podlej. Jak po góra paru dniach liście nie odżyją, to doszło do trwałego uszkodzenia korzeni. Wtedy trzeba będzie wszystkie ściąć i samą roślinę dać wtedy do wody żeby ponownie ukorzenić. Jednak proces ten jest długotrwały i nie zawsze kończy się sukcesem.
Podłoże do Strelicji powinno dłużej utrzymać wodę po podlaniu. Powinno być zwykłą mieszanką ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1 i tyle, żadnych chipsów, kory i innych dodatków...
Roślina jest skrajnie odwodniona. Jak często podlewasz?
Obecnie podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne, a podlewanie obfite.
Przesadź do nowego podłoża i od razu podlej. Jak po góra paru dniach liście nie odżyją, to doszło do trwałego uszkodzenia korzeni. Wtedy trzeba będzie wszystkie ściąć i samą roślinę dać wtedy do wody żeby ponownie ukorzenić. Jednak proces ten jest długotrwały i nie zawsze kończy się sukcesem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 3 kwie 2022, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Przesadziłam dziś do ww. mieszanki.
Podlewałam dotychczas co około 3-4 dni.
Podlewałam dotychczas co około 3-4 dni.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19084
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Problem leży w tym, że nawet podlewając co 3 - 4 dni niewiele da, bo takie podłoże de facto nie gromadzi wody w dłuższej perspektywie czasu.
W normalnej mieszance sama się przekonasz po jakim czasie zacznie przesychać wierzchnia warstwa podłoża, na pewno to będzie o wiele dłuższy okres czasu.
Teraz pozostaje poczekać kilka dni. Jak nic się nie zmieni, to trzeba będzie zrobić tak, jak napisałem wcześniej.
W normalnej mieszance sama się przekonasz po jakim czasie zacznie przesychać wierzchnia warstwa podłoża, na pewno to będzie o wiele dłuższy okres czasu.
Teraz pozostaje poczekać kilka dni. Jak nic się nie zmieni, to trzeba będzie zrobić tak, jak napisałem wcześniej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta