Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Kropeczko - spokojnie, bez paniki. Malina to chwast, zawsze rośnie; ja tu kombinuję jak to zamordować - i nie mogę sobie poradzić, a jestem biologiem z zawodu! :;230
Spokojnie.
Podaj gdzie jesteś (region, klimat), jaką masz glebę, co chcesz sadzić. Na pewno ktoś z okolicy Ci podpowie, a porady z okolicy najlepsze. Jak coś - pytaj na PW. Zimą będę miał czas...
:wit
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Ja jeszcze nie wiem jaką mam glebę. :)

Mam ten teren od tygodnia. Na razie próbuję się do tej gleby przebić, bo wszędzie są jabłka. :D

Rejon - Śląsk. Górny.

Znaczy zimą mnie nauczysz wszystkiego? :D
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Obiecane. ;:108
Jabłuszka do piwnicy. Albo do konsumpcji :wink:
Poza tym Pomologa słuchaj! Też ślązak. Dolnoślązak. Jak to mówią: pan z Wrocławia? Ja też spod Lwowa...
:wit
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Czy myślisz o pięknym mieście Krakowie k/Lwowa ?
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Ano. Po mieczu kresowiak jestem :wink:
Po kądzieli też CK Galicja. Moje doświadczenia ogrodowe wielce są południowe.
:wit
Awatar użytkownika
kropka75
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 paź 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie

Post »

Rossynant pisze:Obiecane. ;:108
Jabłuszka do piwnicy. Albo do konsumpcji :wink:
Poza tym Pomologa słuchaj! Też ślązak. Dolnoślązak. Jak to mówią: pan z Wrocławia? Ja też spod Lwowa...
:wit
Dolnoślązak to ja jestem z urodzenia. :D
ster
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 17 paź 2011, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Góry Kamienne

Nawożenie malin jesienią.

Post »

Witam. Posiadam na działce maliny odm. Polan. Maliny już są obcięte. Chciałbym podsypać je na jesień obornikiem granulowanym i przysypać ziemią kompostową. Mam pytanie, czy jesień to dobra pora? Czy poczekać do wiosny. Dodam jeszcze, że maliny są pięcioletnie nawożone były w zeszłym roku na wiosnę Fructusem. Z góry dziękuję za podpowiedź.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7870
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Nawożenie malin jesienią.

Post »

Z pewnością zdania są różne, moim zdaniem maliny (odmiana Polana, nie Polan) więcej skorzystają na kompoście czy granulowanym oborniku podsypanym na wiosnę. Tym bardziej, że jest to granulat (a nie świeży z gnojownika).
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawożenie malin jesienią.

Post »

Nie radzę nawozić teraz obornikiem. Jeżeli jesień będzie długa azot zawarty w oborniku może zaszkodzić malinom. Zmarzną. Wystarczy kompost. Osłoni dodatkowo korzenie przed mrozem

Pozdrawiam
ster
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 17 paź 2011, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Góry Kamienne

Re: Nawożenie malin jesienią.

Post »

Dzięki za podpowiedź. Zastosuję się do Waszych porad.
SilwMaliniarz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 11 kwie 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawożenie malin jesienią.

Post »

Jeżeli chcesz zrobić to w tym roku, to zrób po pierwszych mrozach. Tzn. kiedy temp w ciągu całego dnia będzie poniżej 0. Wtedy zakończy się wegetacja i azot im nie zaszkodzi. Ja zrobiłem tak w roku ubiegłym i było ok. i w tym zrobię tak samo.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawożenie malin jesienią.

Post »

Masz rację. Ale w takim razie, po co dawać teraz obornik skoro do wiosny azot z niego pójdzie do wody gruntowej?. Tym bardziej, jeżeli obornik jest granulowany, można go bez strat przechować w workach do wiosny.

Pozdrawiam
SilwMaliniarz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 11 kwie 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawożenie malin jesienią.

Post »

Do wody gruntowej nie przejdzie. Zatrzyma się w zasięgu korzeni, o ile nie napada więcej niż 150lH2O/m2.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”