Wysiewanie kaktusów cz.1
Re: Wysiewanie kaktusów
Ja chyba musze przepikować swoje małe kaktusy jeszcze raz. Pikowałem je jakieś 2 miesiące temu i teraz jakby troszke usychały. Może dlatego że kilka razy je ostatnio tylko spryskałem bo nie miałem czasu nalać wody. Dzisiaj podlałem, ale jak przeschną to i tak muszę przepikować bo glony się pojawiły.
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Wysiewanie kaktusów
Czyli Henryku mówisz że świetlówki typu daylight badziej odpowiadają do doświetlania niż Sylvania grolux lub Osram fluora? Może to był u mnie ten problem bo właśnie takich używałem
Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów
U mnie się sprawdzają od lat świetlówki typu Daylight. Do tego są tańsze i wszędzie dostępne...
Problemów nigdy nie miałem. Tyle, że wcześnie wietrzyłem swoje siewki - taki już mam system wychowu.
Problemów nigdy nie miałem. Tyle, że wcześnie wietrzyłem swoje siewki - taki już mam system wychowu.
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Wysiewanie kaktusów
A ile na jaką powierzchnię stosowałeś?
Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów
2x 24W.
Powierzchni mnożarki dokładnie nie pamiętam - a że stoi 5 pięter niżej to nie chce mi się sprawdzać.
Długość to ok. 60 cm, szerokość ok. 30 cm, wydokość ok. 25 cm.
Powierzchni mnożarki dokładnie nie pamiętam - a że stoi 5 pięter niżej to nie chce mi się sprawdzać.
Długość to ok. 60 cm, szerokość ok. 30 cm, wydokość ok. 25 cm.
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Wysiewanie kaktusów
Więc w tym sezonie będę testował swoją z tymi świetlówkami Daylight
Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów
Powodzenia życzę i trzymam kciuki!
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Wysiewanie kaktusów
A oto i ona.popiolek69 pisze:Możesz pyknąć fotki swojej machiny
Sorki za jakość zdjęcia ale robione w ciemnej piwnicy gdzie mnożarka obecnie leży.Chyba jednak co nie co widać.
No to mnie zmartwiłeś.Ja sam jeszcze nigdy nie doświetlałem więc moja wiedza na ten temat jest tylko teoretyczna.Ja również korzystałem z artykułu Pana M.Snowarskiego jak też Pana M.Siwca.popiolek69 pisze: niektóre wyciągały się że masakra
Niestety wysiewam sulki i rebucje czyli rodzaje wysokogórskie więc mogę mieć problemy z wyciąganiem.Będę obserwował siewki i ewentualnie dołożę jeszcze 1-2 świetlówki.Miejsce na klapie jeszcze mam.Cóż trzeba eksperymentować,czy wysiewy się udadzą czy nie zawsze to jakieś cenne doświadczenie które przyda się na przyszłość.
A jak już mowa o eksperymentach. Dzisiaj eksperymentalnie zmikrofalowałem tę swoją ziemię bukową w postaci takiego błotka przez 30 minut na max mocy i wyszła prawie sucha.Chyba wybiłem wszystkich intruzów?Jak nie to i tak przed sianiem dobrze zlewam substrat wodą z previcurem.Jutro zaczynam siew.
Pozdrawiam.
Paweł.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Wysiewanie kaktusów
Możesz wysiewać rodzaje, które nie mają dużego zapotrzebowania na światło. Wtedy z wyciąganiem się siewek nie ma większego problemu. O ile kojarzę całkiem dobrze ze słabszym oświetleniem radzą sobie gymnaki i parodie. Rebucje też jakoś powinny sobie poradzić. Natomiast ze sulkami czy echinopsami to już gorzej. A przy lobiwkach to prawdziwa tragedia. Inna para kaloszy, że nawet dość mocno wyciągnięte siewki bardzo szybko dochodzą do siebie po wystawieniu na dobre, naturalne światło, oczywiście o ile ich stan nie jest agonalny i nie mają kształtu zapałki.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów
Jeśli mogę coś dodać...
Wydaje mi się, że będziesz miał problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury nawet przy dwu świetlówkach - a wspominasz, że możesz ich chcieć dołączyć więcej. Niestety to dużo ciepła - a te rodzaje o których piszesz nie lubią mieć więcej niż powiedzmy 25 stopni.
Ja to rozwiązałem w ten sposób, że świetlówki mam na zewnątrz mnożarki więc ciepło oddają bez szkody dla siewek. Tu szczelne wieko nie rokuje dobrze.
Wydaje mi się, że będziesz miał problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury nawet przy dwu świetlówkach - a wspominasz, że możesz ich chcieć dołączyć więcej. Niestety to dużo ciepła - a te rodzaje o których piszesz nie lubią mieć więcej niż powiedzmy 25 stopni.
Ja to rozwiązałem w ten sposób, że świetlówki mam na zewnątrz mnożarki więc ciepło oddają bez szkody dla siewek. Tu szczelne wieko nie rokuje dobrze.
-
- 100p
- Posty: 133
- Od: 21 lut 2012, o 06:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Wysiewanie kaktusów
Zgadzam się z tym.Już moje dotychczasowe próby pokazały,że ciężko jest utrzymać temperaturę nawet poniżej 30 stopni,nie mówiąc o 25.Termostat często wyłączał oświetlenie co bardzo niekorzystnie wpływa na trwałość dosyć drogich świetlówek.Dlatego myślę o jakiejś wentylacji chyba nawet wymuszonej.Chcę spróbować wykorzystać wentylatorek od chłodzenia procesora w komputerze.Ma on niewielką moc,zużywa niewiele energii a jest dosyć wydajny.Szczelne zamykanie skrzyni też nie wchodzi w rachubę,będę zostawiał wieko uniesione.Próby pokażą jak mi się to wszystko sprawdzi.hen_s pisze:Wydaje mi się, że będziesz miał problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Wysiewanie kaktusów
A czemu podłączyłeś termostat do świetlówek? Ja u siebie termostat podłączyłem do kabla grzewczego, co do wentylacji możesz też u góry skrzyni nawiercic kilka otworów po bokach i to też już jest jakieś rozwiązanie
Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wysiewanie kaktusów
Nawiercanie otworów w gotowej konstrukcji nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem.
Przecież najpierw nasiona a potem siewki wymagają dużej wilgotności powietrza a jak ją wtedy uzyskać?
To samo dotyczy uchylonego wieka!
Wentylatorek pewnie może być, tylko ciekawe, czy da radę aż tak obniżyć temperaturę.
A termostat jak będzie wyłączał światło to będzie go za mało do prawidłowego rozwoju siewek. I tak źle i tak niedobrze.
Przecież najpierw nasiona a potem siewki wymagają dużej wilgotności powietrza a jak ją wtedy uzyskać?
To samo dotyczy uchylonego wieka!
Wentylatorek pewnie może być, tylko ciekawe, czy da radę aż tak obniżyć temperaturę.
A termostat jak będzie wyłączał światło to będzie go za mało do prawidłowego rozwoju siewek. I tak źle i tak niedobrze.