Majka 411 - róże 2011 cz.2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Miejscowość specyficznie położona, bo między lasami Nie pada czasem, gdy wszędzie leje albo odwrotnie, pada, gdy wszyscy cieszą się dobrą pogodą.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majka - cudowności! :-P
I już wiem, że połączenie pomarańczowego z niebieskim - to jest to.
Bezczelnie zmałpuję
I już wiem, że połączenie pomarańczowego z niebieskim - to jest to.
Bezczelnie zmałpuję
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Ewciu, ale żeś mnie oświeciła z tą miejscowością wiesz tu też nie pada czasmi, albo odwrotnie hihihi...hi.
Hej może koło Mławy Przybliż chociaż większą miejscowość.
Druga Ewciu - Gajowa, witaj po raz pierwszy w moim wątku, zapraszam Cię ponownie, możesz bezczelnie zmałpować co tylko chcesz.
Dla mnie nie ma tabu w kolorach natury. Mogę tylko coś mniej lubić. , a to się zdarza.
Hej może koło Mławy Przybliż chociaż większą miejscowość.
Druga Ewciu - Gajowa, witaj po raz pierwszy w moim wątku, zapraszam Cię ponownie, możesz bezczelnie zmałpować co tylko chcesz.
Dla mnie nie ma tabu w kolorach natury. Mogę tylko coś mniej lubić. , a to się zdarza.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Śliczną masz Chippendale - moja coś nie chciała kwitnąć, a za to dostałam pęd o wysokości 120 cm. Nie wiem jak Wy to robicie - macie ładne okrągłe krzaczorki, a u mnie wyrastają wielgachne pędy - będę musiała coś się zaprzyjaźnić w przyszłym roku z sekatorem. Anton jest bardzo ładny - szczególnie kształt kwiatu.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Gosiu, mam 6 krzaków Chippendaile, zaprzyjaźnij się z sekatorem, bo to może być powód jego kształtu.
Też mogę powiedzieć , że w pierwszym roku raczej ma mało kształtny wygląd, ale później sekator na wiosnę i po pierwszym kwitnięciu i można ją wyprowadzić.
Anton mnie się w ogóle podoba. Zobaczymy na przyszły rok co on potrafi, bo w tym roku zaraziły go te z OBI i był dwa razy skracany do zera.
Też mogę powiedzieć , że w pierwszym roku raczej ma mało kształtny wygląd, ale później sekator na wiosnę i po pierwszym kwitnięciu i można ją wyprowadzić.
Anton mnie się w ogóle podoba. Zobaczymy na przyszły rok co on potrafi, bo w tym roku zaraziły go te z OBI i był dwa razy skracany do zera.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Zimno-zimno brrrr musze czekac az sie ociepli i troche porzadku przedzimowego zrobic. A Ty masz wykopki dzisiaj czy jutro?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Jule, wyjątkowo dopiero jutro raniutko jadę na działeczkę. Wykopki zaplanowałam na jutro i poniedziałek. Mam plan , najpierw wysadzić te róże, które są do oddania ( w sezonie wyautowałam te, które chorowały), a następnie poznaczyć gdzie dołki kopać. No ciekawe na ile mi sił starczy
Masz rację byłam na zakupach, wygwizdów niezły, w zaciszu to jeszcze jak cię mogę.
Pewnie się jutro dorobię na działeczce, zaraz plecy mokre i wiaterek. To wiadomo
Masz rację byłam na zakupach, wygwizdów niezły, w zaciszu to jeszcze jak cię mogę.
Pewnie się jutro dorobię na działeczce, zaraz plecy mokre i wiaterek. To wiadomo
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Ja znowu smuje sie po chalupie, wyszukujac sobie robote - tlumaczac oczywiscie, ze moze jednak do 10 stopni dobije i pojde cos zrobic wiem naiwie mysle - no nic trzeba sie zebrac.
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Jule, u mnie równo 10 st na liczniku ;)
narobiłam się jak dziki osioł już, a to nie wszystko... na razie przerwa na gulasz (mięsno-bakłażanowo-dyniowy) z opiekanymi ziemniaczkami , a potem z powrotem do roboty...
narobiłam się jak dziki osioł już, a to nie wszystko... na razie przerwa na gulasz (mięsno-bakłażanowo-dyniowy) z opiekanymi ziemniaczkami , a potem z powrotem do roboty...
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Jule, Aga i ja tak mam, jakąś chandrę czy co. Bardzo nie lubię jesieni. A jak muszę te piękne różyczki ciąć to mi ręka odmawia posłuszeństwa.
Sama nie wiem co ja mam dziś robić. Też zbijam bąki.
Aga dobrze, że chociaż Ty działasz. Rób bo wyjedziesz, a jak wrócisz to jeszcze zimę zastaniesz. A różyczki muszą być zadowolone.
Jakieś smakowitości przygotowałaś, mniam, mniam. Nie znam takiej potrawy, ale inne podobne też robię . Aguś smacznego.
Jest tak byle jak, że muszę coś zrobić. Już wiem mamy fotki giganciary. No to zapraszam.
Sama nie wiem co ja mam dziś robić. Też zbijam bąki.
Aga dobrze, że chociaż Ty działasz. Rób bo wyjedziesz, a jak wrócisz to jeszcze zimę zastaniesz. A różyczki muszą być zadowolone.
Jakieś smakowitości przygotowałaś, mniam, mniam. Nie znam takiej potrawy, ale inne podobne też robię . Aguś smacznego.
Jest tak byle jak, że muszę coś zrobić. Już wiem mamy fotki giganciary. No to zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majeczko ja też mam przerwę w pracy i wpadłam zobaczyć co słychać na forum.
Giganciara oczywiście śliczniutka, inne też jej dorównują.
W sprawie kalendarza prac ogrodowych napisałam u siebie i wstawiłam link.
Mnie też dopadło jakieś lenistwo czy cóś bo jak zaczynałam dzisiaj robić to tak mi się nie chciało, łaziłam i zaglądałam do każdej dziury no ale troszkę porobiłam i teraz jestem zadowolona z siebie.
Giganciara oczywiście śliczniutka, inne też jej dorównują.
W sprawie kalendarza prac ogrodowych napisałam u siebie i wstawiłam link.
Mnie też dopadło jakieś lenistwo czy cóś bo jak zaczynałam dzisiaj robić to tak mi się nie chciało, łaziłam i zaglądałam do każdej dziury no ale troszkę porobiłam i teraz jestem zadowolona z siebie.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Majeczko, już tam tuptam. To chyba chandra jakaś nas naszła. Mnie tak juz trzyma od wczoraj.
Rób, bo różyczki muszą być zadowolone, a jak one będą to Ty będziesz w siódmym niebie. Ja się chyba jutro wyżyję przy łopacie.
Rób, bo różyczki muszą być zadowolone, a jak one będą to Ty będziesz w siódmym niebie. Ja się chyba jutro wyżyję przy łopacie.
Re: Majka 411 - róże 2011 cz.2
Maja Ty wiesz jak duszę moją ucieszyć-co za kwiaty i ta ilość .Cudne.
A propos linku w moim wątku-wyczaiłam go jak u Ciebie pierwszy raz zobaczyłam Schiliger i zaczęłam szukać o tej róży wiadomości.
Ladne zdjęcie ta osoba wkleiła więc dodałam do ulubionych.Poza tym ta pastelowa tez zachciewna.Tylko poczytać jakoś nie mogę
A propos linku w moim wątku-wyczaiłam go jak u Ciebie pierwszy raz zobaczyłam Schiliger i zaczęłam szukać o tej róży wiadomości.
Ladne zdjęcie ta osoba wkleiła więc dodałam do ulubionych.Poza tym ta pastelowa tez zachciewna.Tylko poczytać jakoś nie mogę
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka