Elizabetka po śląsku cz. 6.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Liści mają na pewno te same właściwości co korzeń i nadają sie też jako rozgrzewające okłady i może też do herbatki ??.
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Jadziu jak najbardziej.
Do herbatki też. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

No to trzeba będzie posadzić ten imbir a lubię jego smak .Dzięki Grażynko .Elusia nas chyba nie opierniczy ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Mam suchy korzeń imbiru więc chyba z niego juz nic Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16182
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Elżbietko, tak lubię do ciebie przychodzić, ale widzę, że nic nowego nie wkleiłaś. Szkoda. Pooglądałabym twoje róże. Imbir już widziałam. Ja lubię go dodawać do potraw indyjskich. Suchy, znaczy się, starty na tarce.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8472
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Witam Was bardzo serdecznie i ciesze się z Waszych odwiedzin. Ciekawi mnie ten imbir jadalny...jakoś jeszcze nie używałach a należałoby. Pozwólcie, że odpowiem innym razem ;:167
Może w styczniu sobie poczytam o tym imbirze. :wink:
Jeszcze czekam na parę róż ale coraz częściej myślę, żeby już odpocząć. Ogród po mału szykuje się do zimy ...część róż mam obłożone obornikiem końskim na to przyjdzie jeszcze kopczyk z kompostu. Niestety obornika brakło....trochę tych róż jednak uzbierałach ;:170

Jesienno zegrodka.
Święta Elżbieta Obrazek


bukszpany są fajne Obrazek

sasanka jesiennaObrazek

Eglantyne ;:167 Obrazek

Eglantyne i Mary Rose ;:167 ;:167 Obrazek

Alfred ColombObrazek
Chopin Obrazek

Niezmordowana New DawnObrazek

Arabella ;:167 Obrazek

Nowy nabyte Briosa śliczny kolorekObrazek

Wszystkie borówki amerykańskie są gołe a "Elizabeth" trzyma fason. :wink: Obrazek

I strasznie puchaty Diobliczek z jesiennymi różami.
Obrazek


Obrazek

W sobota posadziłach gruszka azjatycka "Chojuro" i grusza "Faworytka" no i brzoskwinię twardkę "Vinegold" odmiana kanadyjska. Przy płocie są już ścięte trzy wiśnie i posadzone w to miejsce dwie sosny czarne "Pyramidalis" i trzmielina "Diabolo" a przed nimi te właśnie Owocowe drzewka. Niechby te sosny w miarę szybko rosły coby osłoniły drogę.
Okrągła buźka dla Wszystkich odwiedzających ;:196 ;:168....że jeszcze o mnie pamiętacie. ;:4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Elu, pewnie, że pamiętamy. :wit
Czy Ty wiesz, że w czerwcu w Gdańsku bedzie Bon Jovi?
Lubisz go?
Myślę jechać.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Eluniu pamietamy jakżeby inaczej, Diobliczek prawdziwy diobiołek ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8472
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Hejka Goś. ;:7
Tak wiem ....ale bilety bardzo drogie..A Ty jedziesz :?: .....na AC/DC i Gun's ach byłam i marzyło mi się jeszcze Bon Jovi.....ale żeby aż do Gdańska. Urlop bym dostała bez problemu.......
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8472
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Ewiczko myślę często ale czas nie pozwala.....ale obiecuja sobie, że sobie to wszystko odbijemy bez zima. :heja
Ta końcówka jest bardzo ciężka.....jeszcze mi liście zostały do zgrabienia no i zrobienie porządku z badylami wiśniowymi. Marzę żeby sobie siednąć, poczytać i pogadać.....ale już bliżej niż dalej. ;:136
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Już niedługo będziesz miał trochę odpoczynku.
Nie wiem nawet jakie sa bilety, ale marzyłam o nich więc myslę, kombinuję jak by tu pojechac. Ty masz faktycznie bardzo daleko :roll:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Eluś masz całkiem sporo różyczek zwłaszcza mchowych.
Mam nadzieję, że nowe nabytki się dobrze przyjmą i w przyszłym roku będziesz się nimi chwalić.
Mizianko dla Diobliśka, straszny słodziak z niego, zwłaszcza w tych różyczkach. :D
Zapraszam Cię do mojego wątku różanego.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Jesienna odsłona całkiem miła dla oka ,zwlaszcza okraszona różami i Dioblisiem.Mnie też zabrakło obornika no bo podzielilam się z sasiadkom.Trudno.
Dzisiaj znowu grabilam rabatki z liści,ktore masowo lecą z ogrodkow sąsiedzkich i zadają masę roboty.Po południu posiedzialyśmy z Nelusią przy upieczonych pierniczkach( niby na święta :;230 ) i uśmialyśmy się "ze wspominek z młodych lat"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”