Ogrody botaniczne, parki, itp.
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
I ja byłam w sobotę w Wojsławicach Po raz trzeci zresztą , ale tego nigdy dosyć!Cudny spacer wśród kwitnących krzewów azalii, różaneczników , ale też złotokapów , magnolii i bylin... Naprawdę warto się tam wybrać . Dziś zdjęć nie zamieszczam , bo są już tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ZAMEK MOSZNA
Byłam niedawno w zamku Moszna i chciałabym pokazać Wam kilka zdjęć stamtąd. Sam zamek , zwany nieco patetycznie "zamkiem o stu wieżach ", nie robi specjalnego wrażenia . To eklektyczna budowla , częściowo neogotycka , częściowo neorenesansowa(ta aktualnie w remoncie ). Wewnątrz niewiele do zwiedzania i podziwiania.Budynek należy do NFZ-u i pełni funkcję szpitala-sanatorium.Przed wejściem kramy z " pamiątkami" wszelkiego rodzaju...
Za to z pewnością godny dłuższego spaceru jest okalający zamek park. Wielkie , stare krzewy różaneczników i azalii robią wrażenie, choć nie ma tu bogactwa odmian, form i barw porównywalnego z arboretum w Wojsławicach , Rogowie czy Kórniku. Różaneczniki występują w zasadzie w podstawowym, fioletowym kolorze, nieliczne krzewy są amarantowo-czerwone lub białe. Nie inaczej jest z azaliami; tu króluje kolor pomarańczowy i żółty. Imponujące są za to rozmiary tych kilkudziesięcioletnich roślin. Poza tym park ma wiele okazów starodrzewiu - niezwykłe dęby, klony, świerki i cedry o rozczochranych koronach... Po prostu trzeba tu pospacerować i nasycić się atmosferą starego parku.
Niestety , nie wszystkie zakątki są zadbane ( zaskrzeczała szara rzeczywistość) , obiektowi wyraźnie brak pieniędzy na utrzymanie i rekonstrukcję nasadzeń ...
"Zamek o stu wieżach" - tu jego część neogotycka. Obok , w głębi po prawej widać niewielką , niestety zamkniętą oranżerię , w której zresztą nie ma wiele do oglądania.
Nad stawem rosną wiekowe dęby , a obok , na schodach ... Nie ! To nie widmo białej damy , to ja
Neorenesansową część elewacji pokrywa winobluszcz pięcioklapkowy
W jednej z wież bystre oko dostrzeże ...kościotrupa (czyżby jakiś zabłąkany turysta?)
Tu mamy aleję okazałych azalii i skwer z różanecznikami
Jeszcze raz rzut oka ku niebu, na wieże i ...
rozpoczynamy spacer po parku
To zdjęcie może być ilustracją wysokości i rozłożystości krzewów różanecznikowych !
O wieku i wielkości krzewów może świadczyć grubość tych zdrewniałych, powykręcanych konarów.
To tyle. Spacer polecam zwłaszcza osobom z okolic Opola
Byłam niedawno w zamku Moszna i chciałabym pokazać Wam kilka zdjęć stamtąd. Sam zamek , zwany nieco patetycznie "zamkiem o stu wieżach ", nie robi specjalnego wrażenia . To eklektyczna budowla , częściowo neogotycka , częściowo neorenesansowa(ta aktualnie w remoncie ). Wewnątrz niewiele do zwiedzania i podziwiania.Budynek należy do NFZ-u i pełni funkcję szpitala-sanatorium.Przed wejściem kramy z " pamiątkami" wszelkiego rodzaju...
Za to z pewnością godny dłuższego spaceru jest okalający zamek park. Wielkie , stare krzewy różaneczników i azalii robią wrażenie, choć nie ma tu bogactwa odmian, form i barw porównywalnego z arboretum w Wojsławicach , Rogowie czy Kórniku. Różaneczniki występują w zasadzie w podstawowym, fioletowym kolorze, nieliczne krzewy są amarantowo-czerwone lub białe. Nie inaczej jest z azaliami; tu króluje kolor pomarańczowy i żółty. Imponujące są za to rozmiary tych kilkudziesięcioletnich roślin. Poza tym park ma wiele okazów starodrzewiu - niezwykłe dęby, klony, świerki i cedry o rozczochranych koronach... Po prostu trzeba tu pospacerować i nasycić się atmosferą starego parku.
Niestety , nie wszystkie zakątki są zadbane ( zaskrzeczała szara rzeczywistość) , obiektowi wyraźnie brak pieniędzy na utrzymanie i rekonstrukcję nasadzeń ...
"Zamek o stu wieżach" - tu jego część neogotycka. Obok , w głębi po prawej widać niewielką , niestety zamkniętą oranżerię , w której zresztą nie ma wiele do oglądania.
Nad stawem rosną wiekowe dęby , a obok , na schodach ... Nie ! To nie widmo białej damy , to ja
Neorenesansową część elewacji pokrywa winobluszcz pięcioklapkowy
W jednej z wież bystre oko dostrzeże ...kościotrupa (czyżby jakiś zabłąkany turysta?)
Tu mamy aleję okazałych azalii i skwer z różanecznikami
Jeszcze raz rzut oka ku niebu, na wieże i ...
rozpoczynamy spacer po parku
To zdjęcie może być ilustracją wysokości i rozłożystości krzewów różanecznikowych !
O wieku i wielkości krzewów może świadczyć grubość tych zdrewniałych, powykręcanych konarów.
To tyle. Spacer polecam zwłaszcza osobom z okolic Opola
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7678
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ogrody botaniczne
Tak się naoglądałam tych uroczych miejsc, że postanowiłam pokazać Wam na co się natknęłam podczas krótkiego urlopu na południu Polski.
Wybraliśmy się z mężem połazikować troszeczke po Górach Stołowych, a że niebisa nie dały nam pogody na górki, więc poruszaliśmy się po dołach.
Przypadkowo napotkaliśmy prywtny OGRÓD JAPOŃSKI, który został stworzony przez prywatną osobę pracą własnych rąk.
Oto kilka zdjęć z tego ogrodu
A to mój mąż zastanawiający się, jakby kawałek tego ogrodu przenieść na swoją działkę
A to ja, marząca o odrobinie tej kultury u siebie na działce
Ogród ten znajduje się na trasie Polanica Zdrój a Kudowa Zdrój w miejscowości JARKÓW.
Zachęcam do odwiedzenia
Pozdrawiam Krystyna
Wybraliśmy się z mężem połazikować troszeczke po Górach Stołowych, a że niebisa nie dały nam pogody na górki, więc poruszaliśmy się po dołach.
Przypadkowo napotkaliśmy prywtny OGRÓD JAPOŃSKI, który został stworzony przez prywatną osobę pracą własnych rąk.
Oto kilka zdjęć z tego ogrodu
A to mój mąż zastanawiający się, jakby kawałek tego ogrodu przenieść na swoją działkę
A to ja, marząca o odrobinie tej kultury u siebie na działce
Ogród ten znajduje się na trasie Polanica Zdrój a Kudowa Zdrój w miejscowości JARKÓW.
Zachęcam do odwiedzenia
Pozdrawiam Krystyna
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Fajne zdjęcia tych ogrodów, zamek ma hmmm... ciekawą nazwę ale ten stary ogród - świetny. O ogrodzie botanicznym nawet nie piszę , bo w takim miejscu nie wiadomo gdzie najpierw się obrócić. I co fotografować. Tak czy owak - zdjęcia piękne i dziękuję za opisy - łatwiej takiemu laikowi jak ja zapoznawać się z florą... I ten ogród japoński też piękny...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Chciałabym pokazać niezwykłe miejsce , do którego trafiłam przemierzając nieznane jeszcze zakątki Toskanii.
Oto OGRÓD TAROTA / Giardino dei Tarocchi , na malowniczym wzgórzu Garavicchio ,w sercu toskańskiej Maremmy
----------------------------
W rzeczywistości jest to niby park, niby ogród , w którym pośród skał ,zieleni i drzewek oliwnych znalazły swe miejsce wielkie , surrealistyczne rzeźby.Ich autorką jest NIKI de SAINT PHALLE, francuska rzeźbiarka i malarka.
Zmagając się z depresją, przez 17lat począwszy od 1970r. mieszkała tu i tworzyła w swej toskańskiej posiadłości wielkie, barwne, nieco krzykliwe i kiczowate figury, symbolizujące postaci z kart tarota . Rzeźba i malarstwo było dla niej rodzajem terapii. Spacerując w upalne popołudnie przy akompaniamencie wszechobecnych cykad ze zdumieniem oglądałam więc PAPIEŻYCĘ, KOŁO FORTUNY, MAGA, KOCHANKÓW, SPRAWIEDLIWOŚĆ,WISIELCA,MĘDRCA, ŚMIERĆ... Artystka odtworzyła 22 karty, przedstawiające najważniejsze arkana.
Nie wiem , nie umiem powiedzieć , czy te kolosy są piękne czy brzydkie , ale niewątpliwie są ... niesamowite i trudno przejść koło nich obojętnie ! Zdumiewają i szokują.
Popatrzcie sami:
Murzynka NANA - aż trudno uwierzyć , ale to DOM NIKI !!! We wnętrzu tej rzeźby-budowli artystka mieszkała! W lewej piersi mieści się kuchnia , w prawej łazienka , wewnątrz głowy miała sypialnię !!!
Widok "domu" z frontu - możecie dostrzec okna i drzwi wejściowe. I tył "budynku".
Nie mniej szokujące jest wnętrze tego mieszkania :
Salon. Obok po prawej - łazienka , a schodki prowadzą do sypialni.
Sypialnia ( czy tu można było zasnąć ???) i widok z okna
Schody i taras
Patio z brodzikiem
Mozaikowy-szklano-lustrzany labirynt wokół patio
Jest tu nawet prywatna kapliczka artystki :
Na jej kopule - Anioł Powściągliwości , a po prawej - wnętrze .
O tym ogrodzie można by długo ... Powiem tylko ,że w tak dziwacznym i barwnym miejscu chyba jeszcze nie byłam. Rzadko wspominane jest w przewodnikach turystycznych .A przecież warto spędzić letnie popołudnie w OGRODZIE TAROTA - w niezwykłym świecie doskonale triumfującego kiczu, surrealizmu i dziecięcych sennych wizji...
Oto OGRÓD TAROTA / Giardino dei Tarocchi , na malowniczym wzgórzu Garavicchio ,w sercu toskańskiej Maremmy
----------------------------
W rzeczywistości jest to niby park, niby ogród , w którym pośród skał ,zieleni i drzewek oliwnych znalazły swe miejsce wielkie , surrealistyczne rzeźby.Ich autorką jest NIKI de SAINT PHALLE, francuska rzeźbiarka i malarka.
Zmagając się z depresją, przez 17lat począwszy od 1970r. mieszkała tu i tworzyła w swej toskańskiej posiadłości wielkie, barwne, nieco krzykliwe i kiczowate figury, symbolizujące postaci z kart tarota . Rzeźba i malarstwo było dla niej rodzajem terapii. Spacerując w upalne popołudnie przy akompaniamencie wszechobecnych cykad ze zdumieniem oglądałam więc PAPIEŻYCĘ, KOŁO FORTUNY, MAGA, KOCHANKÓW, SPRAWIEDLIWOŚĆ,WISIELCA,MĘDRCA, ŚMIERĆ... Artystka odtworzyła 22 karty, przedstawiające najważniejsze arkana.
Nie wiem , nie umiem powiedzieć , czy te kolosy są piękne czy brzydkie , ale niewątpliwie są ... niesamowite i trudno przejść koło nich obojętnie ! Zdumiewają i szokują.
Popatrzcie sami:
Murzynka NANA - aż trudno uwierzyć , ale to DOM NIKI !!! We wnętrzu tej rzeźby-budowli artystka mieszkała! W lewej piersi mieści się kuchnia , w prawej łazienka , wewnątrz głowy miała sypialnię !!!
Widok "domu" z frontu - możecie dostrzec okna i drzwi wejściowe. I tył "budynku".
Nie mniej szokujące jest wnętrze tego mieszkania :
Salon. Obok po prawej - łazienka , a schodki prowadzą do sypialni.
Sypialnia ( czy tu można było zasnąć ???) i widok z okna
Schody i taras
Patio z brodzikiem
Mozaikowy-szklano-lustrzany labirynt wokół patio
Jest tu nawet prywatna kapliczka artystki :
Na jej kopule - Anioł Powściągliwości , a po prawej - wnętrze .
O tym ogrodzie można by długo ... Powiem tylko ,że w tak dziwacznym i barwnym miejscu chyba jeszcze nie byłam. Rzadko wspominane jest w przewodnikach turystycznych .A przecież warto spędzić letnie popołudnie w OGRODZIE TAROTA - w niezwykłym świecie doskonale triumfującego kiczu, surrealizmu i dziecięcych sennych wizji...
Ewelinko wspaniałe zdjęcia i dziękuję ci za tą fotorelacje.
Autorka ta jest bardzo popularna w Szwajcarii.Mnóstwo osób posiada jej rzeżby,co prawda ja spotkałam mniejsze egzemplarze i przyznam że robią wrażenie.Wprowadzaja taką inność i stają się centralnym punktem obok którego nie da się przejść obojętnie.
W hali głównej dworca w Zurychu wysoko nad głowami , wisi ogromny anioł dzieła Niki de Saint Phalle.
Niki była piękną kobietą i modelką zanim zaczęłą tworzyc.
No ale mieszkać w takich wnętrzach....czy ktoś by potrafił?
Miejsce to powinno być w każdym przewodniku(jak słusznie zauważyłaś)
Autorka ta jest bardzo popularna w Szwajcarii.Mnóstwo osób posiada jej rzeżby,co prawda ja spotkałam mniejsze egzemplarze i przyznam że robią wrażenie.Wprowadzaja taką inność i stają się centralnym punktem obok którego nie da się przejść obojętnie.
W hali głównej dworca w Zurychu wysoko nad głowami , wisi ogromny anioł dzieła Niki de Saint Phalle.
Niki była piękną kobietą i modelką zanim zaczęłą tworzyc.
No ale mieszkać w takich wnętrzach....czy ktoś by potrafił?
Miejsce to powinno być w każdym przewodniku(jak słusznie zauważyłaś)
Magdalena pozdrawia
Zapraszam do ogrodu
Zapraszam do ogrodu