Ogródek Bogusi (bogusia177) - część 1

kogra · Post » 23 lis 2007, o 19:40

Ale Ty jeszcze nie jesteś żonaty a już chcesz nie mówić wszystkiego. To co będzie po ślubie Karolku ?

k-c · Post » 23 lis 2007, o 19:52

nie bierzcie tego za dosłownie :P - nie wiem jaka jeszcze będzie ta moja żona ale może trafię na jakąś taką bardzo kochaną i sama będzie kupować mi roślinki ???:P

kogra · Post » 23 lis 2007, o 20:05

To byłby szczyt marzeń dla ogrodnika. Życzę Ci Karolku takiej żonki. I takiej szukaj.

inag1 · Post » 23 lis 2007, o 20:06

A od połowy miesiąca na obiadki do mamusi?

k-c · Post » 23 lis 2007, o 20:11

na obiadki do mamusi???? teraz już sam gotuję więc wątpię bym później chodził- no chyba że na obiadki nie starczy pieniędzy :P ;:13 bo wypłata pójdzie do ogródka :P

inag1 · Post » 23 lis 2007, o 20:14

Właśnie o to chodziło,bo że z Ciebie dobry kuchcik,to wiem

bogusia177 · Post » 23 lis 2007, o 20:25

Witam u mnie taka dyskusja ważna a ja gdzieś fruwam w obłokach ,jeżeli mogę wtrącić to wam powiem --MĄŻ ma zjeść wszystko co mu żona ugotuje ,ale nie wolno mu wiedzieć połowy co robi

Ja jak kupuję jakieś krzaczki to przy wysiadaniu z auta, a najczęściej zakupy roślinek robię z córką--wkładam roślinkę pod choinkę a potem czekam na moment jak M jest czymś zajęty wsadzam ją do ziemi i po sprawie

jak kosi trawę i trafia na roślinkę wmawiam mu że tam rośnie od zawsze albo dostałam w prezencie od koleżanki -UWIERZY

inag1 · Post » 23 lis 2007, o 20:33

Bogusiu i o to właśnie chodzi

A z nowymi roślinkami ,które już są posadzone w ogrodzie ,to już nie ma żadnego problemu. Nie ma "jak mąż zauważy",tylko czy w ogóle zauważy. A tak na marginesie,to zaczynam się zastanawiać ,czy my wszystkie mamy tego samego męża?

k-c · Post » 23 lis 2007, o 20:39

wasi mężowie są chyba ślepi albo .... nie chcą robić awantur :P bo jak można tak łatwo się wkręcać i to w dodatku tak często ????:P

inag1 · Post » 23 lis 2007, o 21:00

Zobaczysz kiedyś co to znaczy być mężem pomysłowej żony ;:80

bogusia177 · Post » 23 lis 2007, o 21:01

Karolku chłopa sobie trza wychować ,no chyba że on jest szybszy Inuś nasze chłopy niedość ,że są ślepe to i głuche PON BUCZEK jak Adama tworzół ,to mu nie wyszoł bo to była jego piewszo robota a Ewa to jest dopiero okaz

k-c · Post » 23 lis 2007, o 21:07

chyba Ci się pomyliło jak Pan Bóg stworzył mężczyznę - to powiedział - o ten to mi się udał
gdy chwilę później spojrzał na kobietę stwierdził - a ta to się będzie całe życie musiała malować :P

inag1 · Post » 23 lis 2007, o 21:08

zgadzam się z Tobą w 100% a Karol dopiero sie przekona ,co to znaczy mieć "Ewę" w domu