Borówka amerykańska - 6 cz

[x-p-11]

Jeśli jesteś pewien, że to niedobory magnezu to lepiej zrób oprysk interwencyjny. Ale najlepiej razem z mocznikiem (46%) - do butli 1 litrowej wsyp 10g mocznika, trochę wody żeby się rozpuścił, potem dodaj 10g siarczanu magnezu-wymieszaj/rozpuść i dopełnij wodą. Stężenie będzie trochę większe niż 1% ale to starczy. Azot warto podać bo teraz przy intensywnym podlewaniu może zostać wypłukany.
W żadnym razie nie rób jakichkolwiek oprysków w upale, nawet jak krzewy są w cieniu

[patryk10015]

Ale ostatnie nawożenie czerwcowe było tydzień temu nawozem wieloskładnikowym. Więc zrobię oprysk tylko siarczanem magnezu ponieważ nie widzę niedoborów azotu bo borówki ładnie rosną, nie ma zahamowania jak w przypadku niedoboru. Więc na 1l wody 10g siarczanu magnezu i zrobić tym oprysk raz wystarczy czy co jakiś czas dopóki rośliny będą miały magnezu pod dostatkiem?


Tak na pewno niedobór magnezu ponieważ listki dostały nie regularny czerwony kolor nie wszystkie ale nie są charakterystyczne jakby brakło im fosforu. Jak będę na działce mogę zrobić zdjęcie i wrzucić tutaj to ocenisz.

[x-p-11]

Ok, zrób tylko oprysk siarczanem magnezu, na razie 1x.
A z magnezem przeważnie jest tak, że w glebie go nie brakuje, ale za dużo azotu i potasu w korzeniu utrudnia jego przyswajanie.

[patryk10015]

Powiedz mi tylko jeszcze po jakim czasie działa oprysk? Zastosuję 2% roztwór tak jak pisze u mnie na opakowaniu.

[x-p-11]

Dużo informacji jest w warzywach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 07&start=0

Tempo pobierania składników mineralnych z nawozów stosowanych dolistnie

Azot (N) 80% po 5 godzinach
Magnez (Mg) 20% po 1 godzinie; 50% po 5 godzinach
Fosfor (P) 50%po 2,5-6 dniach
Potas (K) 50%po 1-4 dniach
Wapń(Ca) 50% po 4-5 dniach
Bor (B) 50% po 2 dniach
Miedź (Cu) 50% po 1-2 dniach
Mangan (Mn) 50% po 1-2 dniach
Cynk (Zn) 50% po 1 dniu
Żelazo (Fe) 8% po 1 dniu

Z tym, że objawy niedoboru magnezu na liściach się nie cofną.

[RosaPerigliosa]

Dzień dobry, nie wiem czy piszę we właściwym temacie ale z jednego z krzaków moich borówek (Chandler) opadły dzisiaj w nocy wszystkie liście. Prosze o pomoc, nie wiem co mam zrobić Borówki były podlewane często i nawożone standardowym nawozem do borówek miesiąc temu mam jeszcze obok drugi krzaczek (Bluecrop) i trzyma się dobrze. Zdjęcia:







Czy ktoś ma jakiś pomysł co z tym zrobić? Już po mojej borówce?
Proszę o pomoc

[patryk10015]

Pelikano nie zrobiłem foto roślin bo zapomniałem wziąć telefon na działkę. Przyglądałem się i na tych dwóch krzaczkach jest po kilka listków do połowy jasno czerwonych, reszta zielonych a na chalenderze dodatkowo dochodzą pędy czerwone. Więc to niedobór magnezu mi się wydaje. Bo jeśli by był nie dobór fosforu to cały krzaczek byłby purpurowy tak?

[x-p-11]

Niedobory magnezu na młodych liściach??? Czy na starych takie objawy?

Patryk ja Tobie już pisałem, lepiej żeby miały lekkie niedobory niż żeby zostały przenawożone. Ty już tyle różnych nawozów napakowałeś jak pamiętam - jakieś guano, florovit, siarczan amonu...przecież to bardzo młode krzewy.
Poza tym niedobory nie pojawiają się z dnia na dzień, jakiś czas temu było bardzo chłodno, teraz upały, rośliny też muszą mieć czas żeby się do warunków przystosować. No i musi być jakaś przyczyna niedoborów, najczęściej blokady minerałów w korzeniu. borówka naprawdę jest niewymagającym krzewem

Może ci się przyda ta kolorowa 'tabelka' z przyswajaniem minerałów w zależności od pH http://www.waldeneffect.org/blog/Managi ... nutrients/
Ale.. w ziemi o niskim pH ? jak dasz za dużo fosforu to wystąpi blokada żelaza, za dużo potasu blokada magnezu, za dużo magnezu blokada wapnia i odwrotnie, w kwaśnym czystym torfie liście mogą żółknąć bo zawiera za mało wapnia.

[patryk10015]

Pelikano dawałem różne nawozy ale w odpowiednim czasie i dawkach czyli 3 razy w tym roku. Raz guano, raz florovit i raz siarczan amonu. Wczoraj opryskałem siarczanem magnezu. Głównie starsze liście są czerwone, a o czym świadczą czerwone pędy na chalenderze?

[Xeper]

Patryk, moim zdaniem tendencja do czerwienienia pędów w Chandlerze to jest jego cecha charakterystyczna. Na moim też pojawiają się pierwsze czerwoności, a będzie ich więcej gdy będziemy zbliżać się do jesieni... Takie mam przynajmniej ubiegłoroczne doświadczenie i potwierdza to również sporo pytań na forum o te czerwienienia w tej odmianie.

[patryk10015]

Ok to się uspokoiłem. Mam nadzieję że tym wczorajszym opryskiem siarczanem magnezu roztworem 2% nie zaszkodzę w takim razie.

[tmf30]

Witam. Podłączę się pod temat niedoboru magnezu. W zeszłym roku także między czerwcem a lipcem liście zaczęły mi się czerwienić. Był to albo niedobór magnezu albo potasu (jak dla mnie wygląda to tak samo). Myślałem że przesadziłem z nawożeniem. W tym roku dałem tylko siarczan amonu, krzaki pięknie rosną owocują, kupa liści a mimo to teraz znowu wystąpiło to przebarwienie. Zastosowałem dolistnie zwykły nawóz do kwasolubnych w płynie z Castoramy chyba. i objawy ustąpiły. Skoro "Pelikano" napisał, "że objawy niedoboru magnezu na liściach się nie cofną" to widocznie u mnie brakowało potasu. Sprawdź u siebie, może potasu ci brakuje a nie fosforu czy tez magnezu. Gdzieś jest wątek o chorobach borówki i tam są zdjęcia jak wyglądają liście przy niedoborach.

[nierob]

witam. pierwszy wpis na tym forum. niestety o katastrofie jaka dopadła moje borówki. temat chyba wałkowany - usychające i opadające liście liście. na kilku krzakach masowo.
ktoś ma pomysł co robić? jaka przyczyna?
borówki 5 letnie.
rok temu na kilku krzakach też tak było, ale skończyło się na kilku, kilkunastu liściach. potem się zatrzymało. kilka fotek.