Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

[Agneska]

Dziękuję:) Bardzo mi się te rośliny podobają; spróbuję więc je hodować.

[kaskash]

Witam serdecznie,

jest to mój pierwszy wpis na forum, więc prośba o wyrozumiałość. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałam o hippeastrum właściwie nic, nie miałam żadnego. Zupełnie przez przypadek trafiłam na wątek o hippeastrum i zakochałam się w tych pięknych kwiatach. W ciągu kilku dni zakupiłam 3 w markecie kropkowym i 3 kolibry w Tes...
Dokonując zakupów kierowałam się kolorem opakowania (tzn. zakupiłam biały, różowy i czerwony ). Teraz po dokładnym przejrzeniu wątków już wiem, że należy kierować się wyglądem i kolorem pąków, łodygi i itp. Postąpiłam z nimi zgodnie z radami podawanymi na forum... teraz czekam z niecierpliwością na kwiaty. W jednym hippeastrum z marketu kropkowego pękł pąk i powoli ukazuje się kolorek - pączek ma zabarwienie różowo-czerwono-zielone, z opakowania wynika, ze ma być czerwony, ale raczej nie będzie . Nie obrażę się na żaden kolor, oby tylko nie były takie same.

Pozdrawiam wszystkich wielbicieli tych pięknych kwiatów i będę tu na pewno częstym gościem
Halina

[norbert76]

Ja tylko dodam, że niektóre kwitną własnie zimą, wtedy odpoczynek przypada na czas, kiedy na zewnątrz jest ciepło.

Hmmm, a czy okres spoczynku to nie jest okres przed kwitnieniem, czyli w okresie jesienno-zimowym?

[onectica]

No przed kwitnieniem, zgadza się. Tyle, że niektóre kwitną mi w grudniu. Same tak decydują, a ja nie zmuszam ich na siłę do zmiany cyklu.

[Agneska]

W pośpiechu zamiast hippeastrum kupiłam amarylis belladonna
No i chyba będzie kłopot - sądząc po wpisach w tym wątku. Czy komuś bez problemów i regularnie udaje się doprowadzać amarylisa do kwitnienia w doniczce w domu?

--- 12 mar 2017, o 10:08 ---

Amarylis siedzi już w podłożu. Będę raportować co się dzieje.
Doniczka mała, aby tylko pomieściła cebulę. Cebula ok 1/3 wystaje nad podłożem. Przed sadzeniem namoczona w ciepłym roztworze rumianku przeciw grzybom i nicienion (gdzieś to wyczytałam). Na dnie doniczki dobry drenaż. Podłoże standardowe z rozluźniaczem. Solidnie podlałam. No i czekam na nagą łodygę z kwiatostanem lub liście (wolę to pierwsze ). Zeznania z netu różnią się; jednym wyrastał najpierw kwiatostan, innym liście...

[x-r-7]

Mam amaryllisa belladonna już kilka lat. Jeszcze mi nie kwitł. Ma inny cykl niż hippeastrum- rośnie zimą, odpoczywa latem. Widziałam kwitnącego na innym forum. Mam nadzieję, że mnie też kiedyś zaszczyci kwiatami

[x-r-7]

Kolejna stara odmiana z pozdrowieniami dla Szarotki

[ivonar]

A mój jednak będzie czerwony. Jeszcze chwileczka, jeszcze momencik i ... wstawię fotkę. Z drugiej cebuli też pąk pęka powolutku. Ten będzie różowy, albo biało różowy. To oczekiwanie ma swój urok

[finflon]

Mam nadzieje że w tym roku zakwitnie bo wyglada na to że tak będzie i zdaje mi się że z jednej strony jest lekkie zgrubienie.

Jest to mój pierwszy hippeastrum i uczę się na nim już drugi rok oraz mam dodatkowe dwie cebule od rośliny matecznej.

[aryia1985]

U mnie niestety nie zakwitnie kolejny rok

[Agneska]

Poczytałam trochę na temat uprawy amaryllisa belladonna w źródłach anglojęzycznych i wygląda na to, że:
- to bardzo chimeryczna roślina, nawet przy prawidłowej uprawie może nie zechcieć zaszczycić kwitnieniem przez dłuższy czas
- jest mniej przewidywalna z kwitnieniem w uprawie doniczkowej niż w gruncie (grunt oczywiście tylko w łagodniejszym klimacie)
- im dłużej jest poza podłożem tym trudniej może po tym kwitnąć (cebule z marketów są długo poza podłożem...) - były robione badania, które to potwierdziły
- generalnie nie lubi przesadzania i grzebania w korzeniach, po takim zabiegu może nie zakwitnąć
- w handlu rzadko dostępny jest już czysty gatunek, najczęściej są to mieszańce, które mogą zachowywać się nietypowo
- a tak w ogóle to patrz raz jeszcze na punkt pierwszy

Mój z O...i to też chyba mieszaniec a nie czysty gatunek bo łuska cebuli jest brązowawa a nie biało szara jak u gatunku...

No cóż, nie mam wielkich nadziei na kwitnienie w tym roku. Jak zakwitnie to będzie miła niespodzianka.

Ironia losu jest taka, że często ci, którzy chcą kupić prawdziwy amaryllis, dostają hippeastrum. A ja chciałam kupić hippeastrum, a w pośpiechu kupiłam amaryllisa.
Który na dodatek był podpisany zwartnica (amaryllis belladonna, zwartnica ; na obrazku amaryllis belladonna a nie zwartnica). Ależ zamieszania robią producenci i sprzedawcy


---17 mar 2017, o 06:47 ---

A jeszcze większa ironia losu może być taka, że chciałam kupić hippeastrum, kupiłam w pośpiechu amaryllisa, który okazał się hippeastrum!
Wygląda bowiem, że wraz z liśćmi rośnie gruby pęd kwiatowy. No chyba, że to jest taki już 'namieszany' amaryllis, że rośnie bardzo nietypowo.

[ktoś]

Pochwalę się swoimi nowościami . Kwiatki małe , ale prześliczne .

RATATOUILLE




LOLLYPOP




DOUBLE GREEN

[ivonar]

Biało - różowe ładne, ale pozostałe to zjawisko, po prostu. Ktosiu, gratuluję tych piękności. No rewelacja i tyle.
Moje też rozkwitły Jutro postaram się pokazać zdjęcia.