Karo witam w moim wirtualnym wiejskim ogrodzie Uporządkowanie tylko pozorne,bo zdjęcia nie pokazują tego,czego nie chcemy . Mam nadzieję,że kiedyś będzie lepiej,lecz do tego jeszcze długa droga Jolu witam u siebie Ogród faktycznie duuuży,ale do piękności to mu setki kilometrów brakuje Eukomis przypadkowo znalazł się w towarzystkie aksamitek i dobrze mu tam,bo kwitnie już kopę czasu,a tojad u mnie powoli kończy kwitnienie
Witaj Mariolu Forumowa brac zdaje się błądziła po okolicy i zabłądziła do mojego wsiowego ogródka Najgorsze,że ja o tym nie miałam zielonego pojęcia i byłam w pracy,ale to nic ,bo zemsta będzie okrutna,a że do Marka mam niedaleko ,to niech się ma na baczności całą dobę U Wiolki chyba też byli ,więc trochę kilometrów rowerami zrobili,a ja jestem usatysfakcjonowana,bo pewnie dziś ich siedzenia bolą
Witam ponownie Doniesień ciąg dalszy
Ta panienka kwitnie i kwitnie,ma jeszcze sporo pączusiów i po mału pnie się w górę
Hibiskusy coraz ładniejsze
Zakątek grillowo-wypoczynkowy
A to mój ''siędzący'' kiciuś mocno zdegustowany moimi poczynaniami ogrodowymi
Kazał pozdrowic Marka-Orinoko,ale nie wiem dlaczego,bo nie było mnie przy ich rozmowie
Cudny zwierz!!!
Hibiskus pięknie Ci kwitnie , więc mój też za około 2 tygodnie pokaże kwiatuszki , bo mniej więcej tyle jestem według kwitnięcia , w tyle za Tobą!
Zakątek grillowo-wypoczynkowy bardzo romantyczny!
A moja sundawilla rośnie na boki , kładzie się zamiast rosnąć w wzwyż, trza będzie panienkę nieco podwiązać chyba!
Taki hibiskus jak mój a ciekawa jestem Ewuniu czy uda Ci się przechować
przez zimę Sandewillę.Jest piękna ale w tym roku nie kupiłam ze względu
na ciężkie przezimowanie
Uf właśnie dopiero wróciłam z pracy Dorotko zwierz jest strasznie dziwny jak na kota Hibiskusy jeszcze nie wszystkie kwitną,bo te mniejsze jeszcze w pąkach ,a sandewilla ma drabinkę więc pomagam jej troszkę w drodze ku górze Skorpionku nie zimowałam jeszcze sandewilli ,więc nie wiem,czy coś z tego będzie ,ale nadzieja matką głupich,a każdą matkę trzeba kochac
Kocurek zachwycający, mam podobnego, to ten z avatara.
Oglądam Twoje kwitnące hibiskusy, pięknie wyrośnięte. U mnie jeszcze nie kwitną, więc czekam. W ubiegłym roku dostałam w prezencie sundawillę, marnie przezimowała, bo opadły wszystkie liście, wiosną zaczęła się zielenić, ale padła. Przyczyna nie znana.
Ja niestety też mam kiepskie doświadczenia z zimowaniem sandawili ale jeszcze raz spróbuję a hibiskusy mają u mnie pączki jak lebki od szpilek to dopiero klimacik kaszubski
A ja nie mam kiepskich doświadczeń z zimowaniem ślicznotki!
Pierwszy raz ją mam , więc jak wtopię , to zawsze wymówka będzie , że nie jestem specjalistką od jej upodobań!
Tomku ten czarny zwierz ,to mój kot który łazi za mną wszędzie Mam dwa takie zwierzaki,o które wiecznie można się potknąc w ogrodzie Zakwitły w końcu gazanie z zebranych przeze mnie w zeszłym roku nasion ,ale nie są już takie ładne jak tamte