Wreszcie trochę popadało,,ale rzeczywiście to tak jakby kot napłakał ,
na dworze jest chłodno więc prędko nie wyparuje .
Chwasty rosną na potęgę ,trza się dwoić i troić żeby nadążyć
Róże mają opóźnienie ,bo przymarzły i odbijają drugi raz ,ale za to kosaćce kwitną na potęgę
Bogusia po mału robi sie buszowato zresztą jak we wszystkich ogródkach .U mnie też było jeszcze do niedawna tak pusto a teraz,,,,,,chociaż różyczki już kwitną Twój Arturek przycięty wiosna do ziemi fajnie odbił
Bogusiu bardzo dawno u Ciebie nie byłam ale i ty masz długie wakacje od maja tu nie zaglądałaś, czyżbyś przerabiała ogródek od nowa i chcesz nas zaskoczyć, czy może ukradli Ci twoje piękne kwiaty i róże.
Bogusiu czy już całkiem o nas zapomniałaś ?
Mam nadzieję, że nie.
Pewno pięknie kwitły róże i liliowce, ech szkoda, że nic nie pokazujesz.
Czy ogród już ogrodzony ?
Buziaki.
Witej Boguśka.
No nie daruja Ci tej pustki w tym wątku....
Wiosna sie zaczyno a Ty nic nie pokazujesz a tyle żeś sie narobiła.
Dziołsza poprow sie i melduj zaroz co Ci tam na zegrodce kwitnie.
Buziole od serducha.