Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10736
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
U mnie w tym roku suszą a mączniaki mam na wszystkim . Dziwny rok . Pryskam wszystko na mączniaka
jak leci .
jak leci .
- Baltazar
- 500p
- Posty: 891
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Ja kiedyś przypadkowo do smarta dobrałem coś takiego jak saprol substral 750ml. Z mączniakiem na różach sobie poradziło całkiem dobrze.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 28 mar 2021, o 04:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Malopolanin, nie zrozumiałem co po włożeniu do woreczka liścia z papierem. I co dalej?
I drugie pytanie. Jeśli się okaże, że to mączniak to oznacza, że wszystkie okoliczne drzewa też już zainfekowało? Mogę spryskać to potencjalnie zainfekowane drzewko czymś ekologicznym? Np. octem? Jeśli tak to kiedy? Teraz, na wiosnę?
I drugie pytanie. Jeśli się okaże, że to mączniak to oznacza, że wszystkie okoliczne drzewa też już zainfekowało? Mogę spryskać to potencjalnie zainfekowane drzewko czymś ekologicznym? Np. octem? Jeśli tak to kiedy? Teraz, na wiosnę?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 901
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Dalej nic. Woreczek do ciepłego miejsca i obserwujesz. Jeżeli jest infekcja grzybowa, grzybki w sprzyjających warunkach będą się rozwijać.
Nie ma co panikować ani przesadzać. Trzeba się dokładniej przyjrzeć tej czereśni i innym drzewkom i ewentualnie zastosować odpowiednie opryski teraz i profilaktycznie na wiosnę.
Grzybki łatwo wpuścić ale bardzo trudno je pogonić, kiedy już się zadomowią.
Nie ma co panikować ani przesadzać. Trzeba się dokładniej przyjrzeć tej czereśni i innym drzewkom i ewentualnie zastosować odpowiednie opryski teraz i profilaktycznie na wiosnę.
Grzybki łatwo wpuścić ale bardzo trudno je pogonić, kiedy już się zadomowią.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 28 mar 2021, o 04:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
I czemu ma służyć ten papier?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 901
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Zacznijmy od początku. Grzyby rozwijają się w określonych warunkach, tzn. wilgoć plus odpowiednia temperatura. Torebka strunowa ma zapewnić, że nic z zewnątrz nie dostanie się do środka i jednocześnie woda nie wyparuje i pozostanie wewnątrz. Namoczony fragment ręcznika papierowego ma utrzymywać wilgoć. Całość trzeba umieścić w ciepłym ale nie gorącym miejscu, by grzyby (jeżeli są) miały dobre warunki do rozwoju.
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 28 mar 2021, o 04:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Ale w takich warunkach to chyba zawsze grzyby powstaną, czy się mylę?
- Baltazar
- 500p
- Posty: 891
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
To jest chyba amelinowe.. i tego nie pomalujesz.. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 901
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Z czego miałyby "powstać" grzyby? Jeżeli nie ma zarodników, grzyby się nie rozwiną.
Mączniak nie atakuje wyłącznie liści. Jeżeli drzewo czy krzew jest zaatakowany przez mączniaka, ślady infekcji będą również na pędach i owocach. Czereśnie już obrane lub opadły, więc nie ma jak sprawdzić, ale trzeba się przyglądać temu, co zostało.
Jeżeli są ślady w postaci strzępków grzybni, warto nawet profilaktycznie opryskać, by zatrzymać rozprzestrzenianie się infekcji, równie na inne drzewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 948
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Jak sądzisz malopolanin, czy taki test sprawdziłby się w przypadku zgnilizny pierścieniowej
podstawy pnia u jabłoni? zeskrobać troszkę kory i sprawdzić w woreczku strunowym
no bo to też grzyb. Niepokojące objawy zauważyłem na kilku młodych jabłonkach, ale na razie
nie chcę ich wykopywać ,bo może to nie to.
podstawy pnia u jabłoni? zeskrobać troszkę kory i sprawdzić w woreczku strunowym
no bo to też grzyb. Niepokojące objawy zauważyłem na kilku młodych jabłonkach, ale na razie
nie chcę ich wykopywać ,bo może to nie to.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 901
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Myślę, że po zapewnieniu warunków zbliżonych do optymalnych jest to możliwe, ale lepiej chyba z fragmentem kory niż samą zeskrobaną grzybnię.
Od kilkudziesięciu lat z małymi przerwami uprawiam boczniaki. Najpierw kupowałem grzybnię na ziarnie lub baloty, a później z powodzeniem wykorzystywałem zajęte przez grzybnię fragmenty karp do przeniesienia grzybni na inne karpy po wyciętych drzewach. Przenosiłem też grzybnię za pomocą drewnianych kołków meblowych. Po wyparzeniu w gorącej wodzie i solidnym namoczeniu umieszczałem kołki w balocie z grzybnią boczniaka. Miałem grzyby i dodatkowo zarażone grzybnią kołki.
Tutaj sytuacja jest analogiczna. Jeżeli uda się przenieść fragment zarażonej kory i zapewnić jej sprzyjające warunki, grzyb powinien się rozwijać w nowym środowisku.
Od kilkudziesięciu lat z małymi przerwami uprawiam boczniaki. Najpierw kupowałem grzybnię na ziarnie lub baloty, a później z powodzeniem wykorzystywałem zajęte przez grzybnię fragmenty karp do przeniesienia grzybni na inne karpy po wyciętych drzewach. Przenosiłem też grzybnię za pomocą drewnianych kołków meblowych. Po wyparzeniu w gorącej wodzie i solidnym namoczeniu umieszczałem kołki w balocie z grzybnią boczniaka. Miałem grzyby i dodatkowo zarażone grzybnią kołki.
Tutaj sytuacja jest analogiczna. Jeżeli uda się przenieść fragment zarażonej kory i zapewnić jej sprzyjające warunki, grzyb powinien się rozwijać w nowym środowisku.
-
- 100p
- Posty: 128
- Od: 1 kwie 2020, o 23:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pow. otwocki
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Dawno nie przeglądałem tego tematu. Odniosę się do postu, który dodał Darelecki. Widoczne na zdjęciach plamy z białym nalotem to po prostu drobna plamistość liści drzew pestkowych. Choroba pojawia się w drugiej części lata i jesienią. Jest groźna jeżeli zaatakuje większość liści. Powoduje to wcześniejsze ich opadanie, osłabienie drzewa i zmniejszenie odporności na mróz.
Re: Czereśnia - zapylacze,zapylanie,owocowanie
Mam czereśnię Shnaidera późna oraz Justyna, czy one dobrze będą się zapylac nawzajem? kwitną mniej więcej w tym samym czasie z tego co widzę ale nie wiem jak z genomem. Pytam się bo słabo zawiązują owoce i szukam przyczyny.