Keiki (nowy przyrost) - porady

[AnkaBasia]

Pola 22 ja mam taki sam listek dosłownie na pędzie, u mnie z niego wychodzi nowy pęd bo tamten jest już prawie cały suchy:)

[natka_211]

No Paulinko będziesz miała trochę zabawy z rozplątywaniem korzeni. Proponuje przed zabiegiem pomoczyć korzenie tak ok pół godziny by były bardziej elastyczne.

[AnkaBasia]

Powiedzcie mi ile czekaliście aż Wasz basal keik wypuścił korzenie? jeśli się ich doczekaliście to jak czuła się matka po odczepieniu keika?

[bibo]

U mnie keiki długo rósł z rośliną mateczną, po prostu nie wiedziałem co dalej począć.
Po rozłączeniu obie roślinki cały czas kwitną , aż nie mam kiedy zmienić podłoża.

[2iza]

To kiedy można keik oddzielić od matki to sprawa indywidualna... zależy od pory roku, oświetlenia i pielęgnacji. Powinien mięć przynajmniej trzy dobrze rozwinięte korzenie, a czy matka po oddzieleniu będzie się czuć to też nie da się tak po prostu określić.

[Emila707]

Ja swoje oddzieliłam po ponad roku, a teraz czekam aż kolejny maluszek urośnie.
Miał 5 długich korzeni i trzy liście, z czego jeden był taki nie wyrośnięty. Ale teraz po przesadzeniu zauważyłam że ruszyły wszystkie mu korzenie, oraz ten najmłodszy liść zaczął ponownie rosnąć. Przynajmniej tak myślę.

Pola22, liści na pędach kwiatowych, widziałam nie tak dawno zdjęcie u kogoś chyba na forum - storczyk wypuścił pęd kwiatowy. Więc pewnie wszystkie opcje są prawdopodobne i ponowne kwitnienie, jak i keiki, czy zupełnie nic.

[Vaphel]

Kupiłem dzisiaj dwie miniaturki z małymi keiki (każdy ma po jednym liściu). Czy mogę je przesadzić do nowego podłoża? Chodzi mi o to czy mogę przesadzić cała roślinę łącznie z małymi i czy im to nie zaszkodzi w rozwoju.

[Poziomkowa]

Delikatnie i nie zaszkodzi, keiki to część rośliny.

[niczka]

Witam,
kupiłam sobie na dzień kobiet Dendrobium. Kwitnący 1 pęd. Z czasem opadły kwiatki i urosły 2 keiki na tym starym pędzie, oprócz tego 2 odrosty nowe pędy z "ziemi". Czy ten większy dzidziuś jest już gotowy do odłączenia? Czy doniczka nie jest za mała? Wydaje mi się, że ma za bardzo ścisłe podłoże. W dendrobium wycina się po przekwitnięciu całe pędy, ale co z maluszkami? Boję się jeszcze o nowe pędy, jak urosną krzywo to nie utrzymają piony jak rozkwitną. Pomóżcie!
Do tej pory udało mi się zabić jednego storczyka, a drugiego prawie, bo jakoś jeszcze zipie (od ponad roku nie kwitnie i zostały mu 3 liście). Jakoś nie mam ręki do TYCH kwiatów.

[AnkaBasia]

Wg mnie ten największy dzidziuś na czubku jest gotowy do oddzielenia, ma ładne korzenie i sporo ich:))

A u mnie słuchajcie 3 dni temu nie miałam więcej korzeni u keika, a dziś patrze wyszły piękne dwa .I tylko 3 dni różnicy, zdziwiłam się strasznie:)

[katj]

Wg mnie nie spieszyć się z oddzieleniem. Niech faktycznie tych korzonków będzie sporo.

[niczka]

Dzięki. Nie śpieszno mi w ogóle, niech sobie rosną. Wystawiam je na deszczyk, jak pada. Już od jakiegoś czasu stoją na parapecie od zewnątrz. Fajnie by było gdyby wisiały w jakimś koszyczku na polu...

[Jankosia]

Witam. Proszę o pomoc. Mam kilka storczyków, które wypuściły keiki ale z trzonu, nie z łodygi kwiatowej. Nie doczytałam się informacji jak rozdzielić takie keiki bez szkody dla matki i dziecka. Czy ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć?

[Merghen]

To są tzw. basal keiki. Po wyjęciu roślin z doniczki trzeba chwycić najniżej jak się da młodą roślinę i ukręcić albo spróbować odciąć. Warto jednak wpierw zainteresować się czy ma ona odpowiednio rozbudowany system korzeniowy. Można też całą roślinę przesadzić do większej donicy i mieć kilka roślin w jednej. Basal keiki nie będzie przeszkadzało "mamusi" w kwitnieniu ani też nie będzie obciążało rośliny matecznej. Można zaś spodziewać się, że gdy wszystkie wydadzą pędy to będzie wtedy burza kwiatów.

[Jankosia]

Na tym storczyku na pierwszym zdjęciu są aż 3 keiki, 2 wyrastają z trzonu i jeden z podłoża. Niestety matka puściła kiedyś pęd kwiatowy ze stożka wzrostu, czyli roslinki i tak będę musiała rozdzielić. Keiki wyrastające z trzonu są już duże i ukorzenione. Mogę je tak po prostu odciąć ostrym narzędziem. Kwiat dostałam niedawno w spadku od starszej sąsiadki, nigdy nie zajmowalam się reanimacją storczyków, moje własne do tej pory rosły dość bezproblemowo.