- przycięłam ostro wierzbę i trzmielinę i już się cieszę młodymi listkami.
- w pt. wysiałam ponownie pietruszkę i koperek, ponieważ poprzednia próba skończyła się niewypałem - wzeszło mało co, a i tak potem się położyło. Zobaczymy czy tym razem będzie lepiej.
- rozsadziłam miętę z melisą. Bryła korzeniowa obu ziół jest nieporównywalna! Melisa zmieściła się do doniczki o średnicy 18 cm, mięta zaś weszła do donicy o średnicy 30 cm ale PO przycięciu!
- popikowałam złocienie, dorobiłam się 5 szt. siewek. Czy takie złocienie się uszczykuje np.?
- tydzień temu posiałam trzy rodzaje bazylii (sałatowa, właściwa, grecka), wszystkie rosną w równym tempie
- dzisiaj posiałam dmuszka jajowatego. Niestety nasion starczyło na jedną donicę a w planach były dwie. Nie pozostało nic innego jak poszukać nasion w marketach.
- przesadziłam do większych doniczek goździki, jeszcze nie wiem z czym je skomponuję.
- wydaje mi się, że sadzonki pelargonii z jesieni potrzebują już przesadzenia do nowej ziemi/większych doniczek? Tylko i doniczek i miejsca brak
Dzisiaj udało mi się przesadzić tylko Richards Hodgson. Muszę się pozbyć ok. 10 sadzonek moich łososiowych pelasiek bo w tym sezonie nie ma dla nich wszystkich miejsca (zostawię sobie ze dwie).- do wysiania pozostała tylko smagliczka, ale skoro na opakowaniu jest napisane koniec IV - początek V to tego się będę trzymała.
Pozdrawiam
jakim cudem?? Powiedz mi, miętę miałaś z sadzonki, taka kupną w sklepie ogrodniczym, czy sianą z nasion? Bo w tym roku wysiałam, ale niestety lipa wyszła a nie mięta 
jak ja trzymałaś zimą? na balkonie zwyczajnie czy gdzieś w piwnicy? 
To chyba przycięłam podobnie, moja już zdążyła zacząć kwitnąć. A te przycięte gałązki wstawiłam do wody - ciekawa jestem czy się ukorzenią... taki eksperyment. 
u mnie coś nie chcą się trzymać 
