Wszystko o pomidorach cz. 15
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Krzak Faworyta nie jest zdechlakiem
Charakteryzuje się zwartym pokrojem.
Charakteryzuje się zwartym pokrojem.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Czyli jest typem wegetatywnym?
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Mam sprawę.
Otóż odmiany pomidorów dla siebie już z grubsza wybrałam na następny rok - ale została mi jeszcze jedna kwestia. Moja mama.
Ma dość specyficzne wymagania dotyczące pomidora, a jednocześnie pamięta z dzieciństwa te "stare pomidory". Szukam jakiejś odmiany, żeby posadzić dwa krzaki specjalnie dla niej na kanapki.
Pomidor może być wysoki jak tylko dusza zapragnie, byle nie rozrastał się bardzo wszerz - zamierzam zrobić coś na kształt pół-gruntowej uprawy, bo w wielkich donicach (betonowe gazony) i w dodatku bez dna postawionych bezpośrednio na ziemi w ogródku, więc teoretycznie miejsca wgłąb pomidor miałby bez ograniczeń, jeśli byłby dość zdesperowany, by wbijać się w to twarde jak diabli ziemiszcze.
Szukam więc pomidora:
- dość plennego - mam mikro ogródek i chciałabym jak najlepiej tę niewielką przestrzeń wykorzystać
- który miałby dość mocny, kwaśno-słodki smak i "pachniał pomidorem", jak to moja mama rzecze
- który może być generalnie brzydki, nieregularny, ze skłonnościami do pękania itd. - to jest ok, mojej mamie takie pomidory wręcz kojarzą się z tymi "starymi, dobrymi"
- który nie jest koktajlówką, coś w rozmiarach wystarczających na kanapkę, bo mam już poważny uraz po obieraniu dla mamy ze skórki za każdym razem po dwadzieścia-trzydzieści maleńkich pomidorków jak w tym roku
- z ładnie odchodzącą skórką, jako że mama nie może jeść pomidorów ze skórą
No i miło byłoby, gdyby nie sprawiał zbyt wielu problemów ogrodnikowi, bo jestem Amatorem przez wielkie A, a jednak chciałabym móc coś tych pomidorów zebrać. No i nie F1, chyba że znajdę w mikro-opakowaniach, bo 100 sztuk nasion to ja chyba przez całe życie bym nie zużyła, abstrahując od ich ceny.
Jest jakaś nadzieja na coś takiego albo przynajmniej zbliżonego? Czy marzenia ściętej głowy?
Otóż odmiany pomidorów dla siebie już z grubsza wybrałam na następny rok - ale została mi jeszcze jedna kwestia. Moja mama.
Ma dość specyficzne wymagania dotyczące pomidora, a jednocześnie pamięta z dzieciństwa te "stare pomidory". Szukam jakiejś odmiany, żeby posadzić dwa krzaki specjalnie dla niej na kanapki.
Pomidor może być wysoki jak tylko dusza zapragnie, byle nie rozrastał się bardzo wszerz - zamierzam zrobić coś na kształt pół-gruntowej uprawy, bo w wielkich donicach (betonowe gazony) i w dodatku bez dna postawionych bezpośrednio na ziemi w ogródku, więc teoretycznie miejsca wgłąb pomidor miałby bez ograniczeń, jeśli byłby dość zdesperowany, by wbijać się w to twarde jak diabli ziemiszcze.
Szukam więc pomidora:
- dość plennego - mam mikro ogródek i chciałabym jak najlepiej tę niewielką przestrzeń wykorzystać
- który miałby dość mocny, kwaśno-słodki smak i "pachniał pomidorem", jak to moja mama rzecze
- który może być generalnie brzydki, nieregularny, ze skłonnościami do pękania itd. - to jest ok, mojej mamie takie pomidory wręcz kojarzą się z tymi "starymi, dobrymi"
- który nie jest koktajlówką, coś w rozmiarach wystarczających na kanapkę, bo mam już poważny uraz po obieraniu dla mamy ze skórki za każdym razem po dwadzieścia-trzydzieści maleńkich pomidorków jak w tym roku
- z ładnie odchodzącą skórką, jako że mama nie może jeść pomidorów ze skórą
No i miło byłoby, gdyby nie sprawiał zbyt wielu problemów ogrodnikowi, bo jestem Amatorem przez wielkie A, a jednak chciałabym móc coś tych pomidorów zebrać. No i nie F1, chyba że znajdę w mikro-opakowaniach, bo 100 sztuk nasion to ja chyba przez całe życie bym nie zużyła, abstrahując od ich ceny.
Jest jakaś nadzieja na coś takiego albo przynajmniej zbliżonego? Czy marzenia ściętej głowy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Coby skórka ładnie odchodziła ? hmm, tu u mnie tylko typu bawole serca tak miały , krzak wiotki , wysoki i szczupły , No i nie ef- ka. Inne tez znam z odchodząca skórka, ale to nie polskie, stare odmiany np Italiant Giant i Wolowe ucho, jednak to duże lub bardzo duże u mnie sa i krzaki i owoce.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Niezwykle smaczny, skórka bez problemu do zdjęcia nożem, pachnie pomidorem.
Jajo NN Morango:
Krzak wysoki, bezproblemowy, chętnie owocuje.
Jajo NN Morango:
Krzak wysoki, bezproblemowy, chętnie owocuje.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Bawolich serc przyznam, trochę się boję. Następny rok będzie moim pierwszym z dużymi pomidorami, a ponoć (jak ufać narzekaniom na forum) te bawole bywają mocno problematyczne.
To "Jajo" wygląda bardzo kusząco! Zwłaszcza jeśli skórka ładnie schodzi. Jeśli uda mi się zdobyć ze dwa nasionka, to chętnie przetestuję, czy mamie podejdzie. Chyba że zobaczy i stwierdzi, że za ładny. Dziękuję.
Te jej, które wspomina z czasów dzieciństwa, to ponoć były "nienaturalnie duże, miękkie, nieregularne, lekko pomarszczone/żebrowane, wyglądały jakby zaraz miały zacząć się psuć i mocno pachniało od nich pomidorem". I zarzeka się, że to były najpyszniejsze pomidory pod słońcem i że uprawiała je daawno temu moja prababcia. Sklepowe to według niej nawet procenta tego smaku nie mają.
To "Jajo" wygląda bardzo kusząco! Zwłaszcza jeśli skórka ładnie schodzi. Jeśli uda mi się zdobyć ze dwa nasionka, to chętnie przetestuję, czy mamie podejdzie. Chyba że zobaczy i stwierdzi, że za ładny. Dziękuję.
Te jej, które wspomina z czasów dzieciństwa, to ponoć były "nienaturalnie duże, miękkie, nieregularne, lekko pomarszczone/żebrowane, wyglądały jakby zaraz miały zacząć się psuć i mocno pachniało od nich pomidorem". I zarzeka się, że to były najpyszniejsze pomidory pod słońcem i że uprawiała je daawno temu moja prababcia. Sklepowe to według niej nawet procenta tego smaku nie mają.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Wiktoria, to może Twojej mamie podpasuje Stara Babcina Malinówka Jest to pomidor popularny tu na forum, którego nasiona rozpowszechniła tu Kasia Morango Jest to jedna z moich ulubionych odmian!
Zobacz tu, pod nr 17
viewtopic.php?p=5940790#p5940790
Zobacz tu, pod nr 17
viewtopic.php?p=5940790#p5940790
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7882
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Ooo, i to jest chyba to czego Twoja mama oczekuje, właśnie ta babcina malinówka .
Pozdrawiam! Gienia.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
O! O coś takiego właśnie by chodziło. Super. Pokażę mamie, wyglądem (i nazwą ) powinien jej przypaść do gustu. Skoro popularny, to chyba będzie od kogo żebrać o nasiona.
Dziękuję za pomoc!
Dziękuję za pomoc!
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
A ja dostałam nasiona Babcinej Malinówki od pewnej osoby z forum i porosły mi jakieś dziwolągi, praktycznie wszystkie owoce zniekształcone i w smaku nieciekawe, mączyste i nijakie. Zastanawiam się, czy to rzeczywiście Babcina Malinówka.
Nie tak ją opisywano na forum, a nie wierzę, że aż tyle osób mogłoby zachwycać się tym pomidorem bez powodu
Nie tak ją opisywano na forum, a nie wierzę, że aż tyle osób mogłoby zachwycać się tym pomidorem bez powodu
Iza
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
U mnie podobnie w zeszłym roku. Masa kwiatów na pierwszym gronie. Pewnie powinienem regulować? Owoce małe i średnio duże. Na wyższych pietrach z wiązaniem słabo, owoce były trochę większe. Prawie każdy kwiat zstaśmiony. Smaku nie zapamiętałem. W zapiskach napisałem że aromatyczny, ale mało wyrazisty. Podatna mocno na alternariozę i braki potasu. W tym roku jej nie wysiałem.
Miałem 2 krzaki. W gruncie i tunelu. W gruncie owoce mocno pękały, ale w tamtym roku wiele odmian tak reagowało.
Miałem 2 krzaki. W gruncie i tunelu. W gruncie owoce mocno pękały, ale w tamtym roku wiele odmian tak reagowało.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 15
Z jakich nasion wysiewałeś w tym sezonie ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.