W.o. Psach cz.10
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Aktualnie rana nie krwawi, widać że opuszek będzie rozchylony ale środek widocznie się zrasta, po spacerze ma obmywane wodą z szarym mydłem bo wiadomo wszędzie piach, normalnie staje tylko jak się urazi to kuśtyka (śmialiśmy się z biedactwa niesamowicie, bo sierotka nie może złapać tempa i podskakiwała jakby ją ziemia w łapy parzyła ).
W nocy popryskałam jej octeniseptem (tak aby nie zlizywała), zaraz poleje jej rivanolem.
W nocy popryskałam jej octeniseptem (tak aby nie zlizywała), zaraz poleje jej rivanolem.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o. Psach cz.10
Szare mydło, mało doceniane przy urazach i chorobach ludzi jak i zwierząt. Najlepsza jest "mydlanka", tylko jak namówić pupila żeby potrzymał spokojnie łapę w wodzie. Mi się nie udało
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Moja czasem nie ma wyjścia, teraz aby mi nie uciekała miała ją polewaną z góry aby wypłukać brud, wcześniej miała zranienia na przednich łapach więc łapa do kubka z mydlanką i opłukiwanie delikatnymi ruchami, widać przeżyć wcześniejsze zabiegi jakoś przeżyła...zobaczymy jak to będzie w tym przypadku, rana lekko się sączy ale myślę że to jednak normalne (teraz ma bandaż aby nie lizała rivanolu).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Łapka ładnie się zrosła , jeszcze rozchylić się rozchyliła ile trzeba było i się zagoiło, także operacja się udała, pacjent przeżyje. Tak w zasadzie mało przy niej robiłam, bo jak to każdy zwierz boli to się ucieka, jedynie czasem przemywanie przy dużym zabrudzeniu, polewanie rivanolem i z 2-3x pray'em odkażającym (rekonwalescencja ok 2tygodnie).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W.o. Psach cz.10
Myślę,że to jest ciekawa, warta rozpropagowania akcja. To NIE JEST reklama!
http://dogline.pl/awaryjnyopiekun.html
http://dogline.pl/awaryjnyopiekun.html
Pozdrawiam - BabajAGA
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Można by rzec, że klapki na oczy nabierają zupełnie nowego znaczenia (szczególnie gdy się ma zamiar zasnąć w dzień).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Szczęśliwy pies to mokry pies, dobrze by było jakby jeszcze nie bał się pływać .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o. Psach cz.10
U moich psów z tym pływaniem to 50/50%. Dwa same wskakują do jeziora czy rzeki, dwa pozostałe trzeba zaciągać traktorem
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W.o. Psach cz.10
Moja sierotka wejdzie tylko tam gdzie czuje grunt pod nogami... (straszna panikara, nie raz dostałam na pamiątkę szramę na nogach przy próbie asekuracji ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.