W ogrodzie Doroty cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2927
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko, ale u Ciebie wiosna przyspieszyła :tan Ciemierniki pięknie rozkwitły i ranniki już mocno żółcą się na rabatkach ;:138 W domu pachną hiacynty, ;:333
Ożanki, jak wiesz, nie siałam, to nie potrafię powiedzieć, czy zakwitnie w tym roku ;:174 . Preferuję sadzonkowanie wiosną przyciętych pędów. Przyjmują się w większości i w następnym roku kwitną ;:215 . Może i siewki zakwitną, skoro kwitnie na jednorocznych pędach?
Trzymam kciuki ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2495
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Witaj Dorotko u nas też zapowiadali i dziś mam słoneczko choć czasami się chowa za chmurki to i tak przyjemniej się zrobiło. U Ciebie pierwsze oznaki wiosny się pokazują, ale to cieszy bo będzie teraz juz tylko ich więcej i więcej. Pozdrawiam życzę miłego dnia ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko
Hiacynty to pożądany widok i zapach w naszym mieszkaniu.
Wprowadzają nastrój wiosenny i nadzieję, że już niedługo człowiek wyrwie się do ogrodu.
Sadzoneczki ;:333 , pelargonia kwitnąca cudna.
Ciemierniki i ranniki super ;:108
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4405
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Doroto, u ciebie wiosna biegnie szybciej niż u nas. Tylko jeden rannik wychyla główkę u nas i ciemierniki dopiero maja pączki, a u ciebie już kolorowo ;:138
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Wiosennie u Ciebie,a ptaszki czasami i u nas pięknie śpiewają.
Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza.Taka sama wszędzie.
Miłego wieczoru. ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Znowu zniknęłam na dłużej, przepraszam ale przybyło mi obowiązków i teraz nie zawsze uda mi się codziennie na bieżąco być na forum i w Waszych wątkach. Muszę wszystko ogarnąć, uporządkować domowo, ogarnąć ogród, nauczyć się dobrze organizować czas, a wtedy jak sama się zdyscyplinuję na pewno na wszystko znajdę chwilkę czasu.
Pogoda pod koniec tygodnia fatalna, wiatry, burze, ulewy trochę pokrzyżowały prace na ogrodzie. Na szczęście wiatry u nas szkód nie porobiły i z tego się cieszę.
Za to początek tygodnia był przepiękny. Syn rozpoczął ciąć drzewa owocowe, a my z M w tygodniu kończyliśmy. Trochę suchych bylin udało mi się pościnać, jeszcze sporo wiosennych porządków do wykonania.
Kwiaty cebulowe ruszyły, większość jest już na wierzchu, zaskoczyły mnie jedne lilie, bardzo wyrywne, więc w obawie o nie obsypałam je kompostem.
Spacerując po ogrodzie na glicynii wypatrzyłam strąki, zerwałam na razie suszę, spróbuję nasionka posiać, może uda mi się wyhodować glicynię.

Obrazek

Posiałam pomidory, ciężko było się zdecydować jakie odmiany wybrać, padło na 30 odmian wielkoowocowych i 5 odmian koktajlowych. Na razie czekam, codziennie spryskuję wodą i obserwuję czy coś kiełkować zaczyna. Tak jak postanowiłam dużo mniej nasion rzuciłam do ziemi.

Obrazek

Obrazek

Lucynko na początku zeszłego tygodnia była wiosenna pogoda więc roślinki się obudziły. Ciemierniki pięknie otworzyły kwiaty, kwitnie ich sporo. W najbliższych dniach na słoneczko nie ma co liczyć, zapowiadają opady, ale one są na moje piaski bardzo potrzebne.
Lucynko jak będzie sprzyjające ciepełko to i u Ciebie na działeczce wszystko szybko ruszy.
Dlatego życzę słoneczka i ciepła ;:3 :D

Obrazek

Marto przyśpieszyła, wystarczyło kilka dni słoneczka wyższej temperatury i wszystko rośnie. Pomimo wiatrów roślinki ciągną w górę, jest na plusie, deszczyk pada to zielone startuje. Nie mam kiedy zgrabić rabatek, jeszcze wiele suchości do wycięcia. Jak pomyślę ile pracy to zastanawiam się czy do maja się odrobię ;:306
Marto zawilce w donicach pokazują kiełki ;:196 myślę, aby donice wykopać i je poustawiać na razie niech w nich zakwitną, a po kwitnieniu wkopię na miejsce docelowe, które cały czas szukam ;:306
Rok temu próbowałam gałązki ożanki ukorzenić, ale się nie udało, za to wysiew mnie zadowolił w 100% Mam nadzieję, że mi zakwitnie, bardzo lubię te kwiaty.

Obrazek

Alu początek tygodnia był bardzo zachęcający do prac ogrodowych, sekatory ruszyły na maksymalnych obrotach. Sterta gałęzi czeka do zmielenia, trochę wiatr mi ją rozrzucił, ale damy radę. Na pewno wrócą jeszcze chłodne dni, my dziś mieliśmy -1 st. Praktycznie zimy tego roku jeszcze nie było, oby tylko o nas nie przypomniała sobie wiosną.

Obrazek

Ewo hiacynty już przekwitły, są wyniesione do piwnicy jesienią posadzę na rabatkę. Z chęcią bym kupiła kolejne kwiaty, ale nie mam jak się ruszyć z domu.
Bardzo lubię o tej porze jakieś kwitnące kwiaty mieć na parapetach, żałuję jedynie że tak szybko przekwitają.
Pelargonie zostały pozbawione kwiatów, wszystkie pąki zerwałam, niech sadzonki się nie wysilają tylko idą w grubość. Musiałam im zmienić miejscówkę, bo na ten parapet postawiłam papryki i pomidory. Rozpoczęłam już upychanie na parapetach moich wysiewów.

Obrazek

Andrzeju piaski bardzo szybko się nagrzewają więc roślinki szybciej startują, ale też wszystko szybciej przekwita. Wy jeszcze cieszycie się kwitnieniami, a ja zaczynam wycinać.
Ranniki w słoneczku pięknie się otworzyły, bardzo cieszą mnie siewki, rozsypywałam nasionka wokół dwa lata temu i widzę maleństwa rosną. Chciałabym ich mieć więcej, aby tworzyły plamę kolorystyczną.

Obrazek

Danusiu ptaki już czują nadchodzącą wiosnę pięknie śpiewają. Przy ich trelach super pracuje się na ogrodzie.
Pogoda faktycznie nam się zmieniła na gorsze, znowu nie nastraja optymistycznie. Nadzieja na lepsze dni jest, ma się poprawić pod koniec nadchodzącego tygodnia.

Obrazek

Wasze ogrody odwiedzę może jeszcze dziś po południu, na razie idę kończyć gotować obiadek.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4405
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Ale już kolorowo u ciebie Doroto ;:138
piszesz o młodych rannikach - ja w ub.r. rozrzucałem nasiona i coś tam kiełkuje - nie jestem pewien, bo akurat jest to w miejscu, gdzie rozsypałem nasiona wawrzynka - czas pokaże co to wychodzi z ziemi (2 lata wawrzynka nasiona rozsypuję i siewek nie ma :( )
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko
Cieszę się, że udało Ci się trochę popracować na ogródku.
Ja niestety jestem z tym w tyle.
Ja przechodząc się po działce też zobaczyłam wystające noski tulipanów i hiacyntów.
Życzę aby udało Ci się wyhodować glicynię z nasionek.
Piękne oznaki wiosenne widać u Ciebie w terenie.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16693
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

W Twoim ogrodzie, Dorotko, prawdziwie wiosną zapachniało ;:215 . Tyle już kwitnących roślinek! ;:138
U mnie ciągle pada i choć od czasu do czasu słoneczko zaświeci, to ciągle go za mało, a wody z nieba zbyt dużo. No i te wichury, które aż dudnią za oknami. Nawet nie próbuję wybrać się na działkę, czekam na uspokojenie w pogodzie.
Napisałaś, że przybyło Ci obowiązków, ale na szczęście masz jeszcze czas dla ogrodu, niech więc pogoda sprzyja Twemu zaangażowaniu we wszystko. ;:3 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17213
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko u ciebie widzę już wiosenne przebudzenie.
Kwiatuszki się pojawiają.Roślinki stratują.
Parapety pełne już młodych roślinek.No super. :D
A ja u siebie nic nie zaglądam. :roll:
Pozdrówki zostawiam ;:196
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Dorotko :)
Przeczytałam zaległości i już wiem, że po wichurach dom, obejście i Wy jesteście a to najważniejsze ;:196
Zwiastuny wiosny w domu i na rabatach - gratuluję i zazdroszczę.
Ja też się doczekam ale jak przyjdzie do Was wiosna to pchnij ją w moim kierunku bo ona jakoś północnego wschodu nie lubi dlatego przychodzi na końcu.
Zdrówka i dużo ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Cóż tu pisać, pogoda jak ostatnio, bez zmian. Deszcz mocno dudnił w nocy, wiatr na szczęście zmniejszył siłę, ale napisać, że go nie ma nie można.
Wczoraj kupiliśmy 5 worków 80 l ziemi, mam nadzieję że taka ilość wystarczy.
Udało się wczoraj skończyć wycinanie suchych bylin. Dwa opróżnione jesienią kompostowniki od nowa wypełnione. Jeszcze czeka mnie grabienie rabatek, bo liści sporo leży, mam nadzieję że się przejaśni i dziś przynajmniej część uporządkuję.
Wysiane pomidorki wychodzą, są dogrzewane przez moją Pusię, która dziś na nich spała ;:oj nie wiem jak ten problem rozwiązać. Przedtem ten pokój był twierdzą, a obecnie tak być nie może. Nie mam gdzie przenieść, bo na tym parapecie jest najjaśniej.
Na poprawę humorku kupiłam nasionka :lol:

Obrazek

Obrazek

Andrzeju coraz więcej kwiatów kwitnie, krokusy tylko czekają na słońce. Pomimo złej pogody jest ciepło więc wegetacja ruszyła.
Ranniki rozrzucałam w dwóch miejscach i tylko na jednym widzę kiełki, nasionka też dałam do donicy, która od dwóch lat jest zadołowana i tam cisza. Nie rozumiem dlaczego bo siałam wszystko o tym samym czasie.

Obrazek

Obrazek

Ewo jak tylko pogoda pozwala i mam czas wychodzę do ogrodu. Mówię wtedy, że nawet chwilka wystarczy i już jestem o 10 minut do przodu z pracami.
Dziś jeden strąk glicynii sam się otworzył pokazując nasionko. Wydaje mi się, że przed siewem trzeba je będzie porządnie namoczyć, muszę doczytać.
Każdy kiełek czy tulipanów czy innych kwiatów bardzo cieszy. Jesteśmy już spragnieni kolorków, choć trzeba przyznać że zima była wyjątkowo łaskawa.

Obrazek

Lucynko moja zwartnica dostała papierowy kapturek, mam nadzieję, że w końcu ruszy i doczekam się kwiatu.
O pogodzie wolę nie wspominać, już przestaję planować, bo deszcze wszystko w jednym momencie zmieniają. Wczoraj udało mi się przed ulewą wrócić z ogrodu i tak pół dnia żeśmy się ścigali. Nie lało to my do ogrodu, a jak coś kapnęło to do garażu ;:306 Woda potrzebna dlatego nie narzekam za bardzo.
Lucynko muszę dać radę wszystko ogarnąć, przybyło obowiązków, jest nas teraz więcej w domku, samo życie.

Obrazek

Obrazek

Aniu wszyscy się już rwiemy do pracy, a roślinki do życia. Ciemierniki pięknie kwitną, muszę je oczyścić z brzydkich liści bo szpecą, tylko ta pogoda nie pozwala. Każde obejście ogrodu zaskakuje jak roślinki rwą się do życia.
Pozdrawiam ;:168

Obrazek

Krysiu chyba Cię myślami przywołałam. Zastanawiam się czy kann od Ciebie nie dać już do donic i zostawić w garażu.
Wszyscy doczekamy się wiosennych klimatów i zaczniemy ostro działać w ogrodach. Mamy jeszcze luty w innych latach leżało o tej porze sporo śniegu i były siarczyste mrozy.
Będę kierowała słoneczko, oczywiście jak się pokaże w Twoje strony, nie wiem czy posłucha, ale mu pogrożę ;:306

Obrazek

Rozjaśnia się, więc spróbuję popracować na ogrodzie, a jak nie to zacznę odgruzowywać garaż, znowu jest tam lekki bałaganik.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4405
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: W ogrodzie Doroty cz. 12

Post »

Kot na siewkach pomidorów ;:oj
No to się Doroto porobiło :(
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”