Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
deltoro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1069
Od: 10 mar 2017, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Posypuję po wierzchu jesienią i wiosną grabię.
pozdrawiam,
Tomek
Ewaca
500p
500p
Posty: 696
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Ech tyle się naczytalam o tym, by nie łączyć wapnia z obornikiem, że nie śmiałam nawet myśleć o posypaniu, a to dobry pomysł i roboty mniej. ;:333 Cenna uwaga na przyszłość, dziękuję.
Nad wapnem się szczególnie nie zastanawiałam,wzięłam co mieli w sklepie i zużyłam i już nie mam opakowania by sprawdzić.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Tomku najważniejsze, że byłeś zadowolony z plonów. ;:136

Ewko jakoś to będzie . W zeszłym roku w kwietniu dałem obornik razem z wapnem w kwietniu a po dwóch tygodniach nawóz Ogród 2001 do pomidorów w i nie narzekałem na zbiory . :D
Pozdrawiam Robert :-)
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2652
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Robercie, to nie jest tak, że pomidory nie urosną po takim łącznym nawożeniu. Powoduje to jednak straty próchnicy i azotu z obornika, który w formie amoniaku ulatnia się do atmosfery, czyniąc nasze nawożenie mniej efektywnym.
Dodatkowo amoniak może uszkodzić korzenie roślin, jest to jednak bardziej niebezpieczne dla siewek, niż wyrośniętej rozsady.

Mimo, że nie zaleca się łączenia obornika z wapnem, robię tak jak Tomek.
Jesienią przekopuję z obornikiem i kompostem , na wierzch wapno, płytko przesiekane.
Wiosną stosuję nawożenie mineralne i przekopuję, nieco wcześniej, by ewentualny amoniak ulotnił się przed sadzeniem.
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2623
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Ewaca!

Jakiej wielkości są te donice?
I czy usuwasz denka?

Pozdrawiam Maria
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Jacku dzięki za informację.
Masz do tego głowę . ;:333
Na wsiach zawsze był dawany obornik na jesień.
Ja dałem obornik razem z wapnem w grudniu. ;:304
Pozdrawiam Robert :-)
Ewaca
500p
500p
Posty: 696
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Marysiu te donice to mają jakieś 10-15 litrów. W marketach trzymają w nich kwiaty cięte, można zobaczyć. Obcinam dna, bo mi chodzi tylko o ucieczkę wody. Chcę żeby szła pod korzenie a nie rozlewała się wokoło. W tym sezonie jeszcze bardziej je przytnę, żeby zbyt nie ograniczać korzeni, ktore, przynajmniej u mnie nie są wcale ani wielkie ani długie. Może to wina gleby, że ciężko im się przebić, nie wiem. Zostawiam nad ziemią paro centymetrowy kołnierz z doniczki i woda nie ucieka.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Ewo , a może w przyszłości zrobić burty z desek chociaż na 10 cm ?
Pozdrawiam Robert :-)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6567
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Ewa , a jak podlewasz ? tyko w cylindry ? czy po grządce też lejesz ?
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1979
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Tylko w cylindry, przecież po to one są. Po grządce to tylko wtedy, gdy coś tam, oprócz pomidorów, chwilowo rośnie. To tak zamiast Ewy odpowiedziałam, bo tak właśnie robię.
Ewaca
500p
500p
Posty: 696
Od: 12 lut 2023, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Podlewam tylko w cylindry, to ogranicza wilgotność w tunelu i rośniecie chwastów.
Robercie burty w sferze marzeń. ;:170
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Robertkicia25 +
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 29 mar 2023, o 06:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

;:3 Życzę spełnienia. ;:168

Dobrze, że u mnie nie rosną chwasty. ;:108
Pozdrawiam Robert :-)
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2652
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 9

Post »

Każdy ma swój przepis na sukces. ;:108
Ja mam dokładnie odwrotną strategię podlewania. Podlewam po całości uprawy, żeby stymulować system korzeniowy do rozwoju.
Kiedy pomidory już zaczną wzrost po wysadzeniu, podlewam więcej pomiędzy rośliny, niż bezpośrednio pod nie.
Mimo ciężkiej gleby, dość szybko po sadzeniu korzenie przerastają całą powierzchnię.
Pomidor ma płytki, ale szeroki system korzeniowy i męczenie go w cylindrach jakoś mnie nie przekonuje :wink:
Wolę jak pomidory mają dostęp do całego profilu gleby i mogą czerpać składniki i wodę z większej powierzchni.
Łatwiej mi utrzymać stałą, właściwą wilgotność gleby, co zmniejsza zagrożenie SZW.
Pozdrawiam, Jacek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”