Ogórek - polecane odmiany cz.1

[Joamor]

Widzę że nikt chyba nie polecał jeszcze odmiany Soplica. Takie ogórki rosły u mnie w zeszłym roku i szczerze polecam. Posiałam tylko 1 paczuszkę, większość na płasko, część przy konstrukcji wiszącej. Oba sposoby sprawdziły się jak dla mnie świetnie. Na płasko wysyp był większy i bardziej skoncentrowany w czasie, za to pnące później zaczęły chorować i zbierałam je chyba do września. Generalnie odmiana świetna, zgrabne cienkie ogóreczki bez tendencji do krzywienia się, świetnie się kiszą i nie mają w ogóle goryczy. Sadziłam tak jak polecano na forum nad rzędowo przykopanym obornikiem. Udały się świetnie, nie byliśmy w stanie przerobić wszystkich więc i rodzinka skorzystała. Dodam że były to moje pierwsze ogórki w życiu, więc odmiana chyba musi być naprawdę udana
Zresztą dostała zdaje się jakiś medal na Polagrze.

[x-p-o]

. Sadziłam tak jak polecano na forum nad rzędowo przykopanym obornikiem. Udały się świetnie, nie byliśmy w stanie przerobić

To dobrze że dałaś się namówić do nawożenia rzędowego i przekonałaś się o skuteczności tej formy nawożenia.. Spróbuj w ten sam sposób uprawiać inne warzywa jak pomidor, seler, por, kapustne a przekonasz się , że i przy tych roślinach będziesz zadowolona z plonów.

Pozdrawiam

[elik_49]

Zibi_41 te odmiany które podałam były polecane w ubiegłym sezonie, są one mniej podatne na choroby, niektóre z nich mam przygotowane na ten sezon i zobaczę jak u mnie się sprawdzą.
Polana miała moja sąsiadka, była z niego zadowolona, ale czy stosowała chemię i ile tego to już nie wiem.
Soplice miałam ale z późniejszego siewu (w czerwcu) znacznie mniej zawiązanych owoców, do bezpośredniego spożycia miałam do polowy września, odmiana tez warta polecenia.

[Zibi_41]

Elik_49 A co sądzisz o tych odmianach które planuję Czyli
Racibor i Gracius

[elik_49]

Tych odmian nie znam, może jakieś informacje znajdziesz w necie, może forumowicz będzie coś wiedział, ale są to na pewno nowe odmiany ze zwiększona odpornością na mączniaka rzekomego co pozwala na znaczne ograniczenie ochrony chemicznej. Jeśli masz je już zakupione to na etykiecie powinna znajdować taka właśnie informacja.

[Zibi_41]

W sklepie w którym je kupowałem na wszystkich odmianach ogórków była taka informacja
W ubiegłym sezonie w ogóle nie stosowałem chemii i źle na tym wyszedłem Niestety , na kilka krzaczków ciężko jest zachować właściwe proporcje środków

[elik_49]

Już znalazłam takie coś: Raciobor jest odporny na parcha dyniowatych a Gracius na parcha dyniowatych i także tolerancyjny jest wobec mączniaka rzekomego.
A odnośnie środków chemicznych to uważam że .... użycie środków zapobiegawczych przedłuża znacznie zbiór ogórków, bądź zastosowanie ich w początkowej fazie choroby.

[Zibi_41]

Serdeczne dzięki Ja też nie jestem zagorzałym wrogiem chemii , stosuję ją przy ochronie kwiatów , ale nimi nikt się nie otruje. Gorzej gdy trzeba przygotować litr roztworu i zachować proporcje

[x-p-o]

Gorzej gdy trzeba przygotować litr roztworu i zachować proporcje

I tak się zdarza czasem. Ale od czego głowa ?. Używa się do tego celu strzykawki do zastrzyków. Jeżeli środek jest w zawiesinie- najmniejszy problem. Jeżeli jest w proszku czy w granulkach też nie jest to za duży problem. Wtedy sami przeprowadzamy taki środek w zawiesinę dodając odmierzoną strzykawką ilość wody. . Kiedy środek się rozpuści tworząc zawiesinę wciągamy całość z powrotem do strzykawki i mierzymy ile przybyło płynu. Różnice w pomiarze dzielimy przez ilość zawiesiny i mamy stężenie w %. Wtedy, aby uzyskać żądane stężenie wystarczy tylko dodać odmierzoną ilość wody, którą należy dodać do zawiesiny. Opanowanie tego nie przekracza programu gimnazjum.

Pozdrawiam

[Krystyna551]

Miałam w tamtym roku białego ogórka. Nasionka kupilam przez internet na all. Ogórki były piękne, zdrowe ale wszystkie gorzkie. W przetworach tego nie czuć, ale na surowo nie dało się jeść, nie wiecie jaka jest tego przyczyna?

[Yvona]

Ja w tym roku chcę wysiać dwa rodzaje: Octopusa i Reginę. O tym pierwszym czytałam raczej pozytywne opinie dot. dużej odporności na choroby, a Reginę F1 kupiłam, bo...na opakowaniu było napisane " odporny na choroby" "Odporna na choroby: parcha dyniowatych, wirusową mozaikę ogórka, czarną zgniliznę zawiązków i pędów roślin dyniowatych, bakteriozy oraz tolerancyjna wobec mączniaka rzekomego". Czyż takiej reklamie można się oprzeć?

[semper]

Hura!! Udało Mi się kupić Octopusa.

[zielonajagoda]

Miałam w tamtym roku białego ogórka. Nasionka kupilam przez internet na all. Ogórki były piękne, zdrowe ale wszystkie gorzkie. W przetworach tego nie czuć, ale na surowo nie dało się jeść, nie wiecie jaka jest tego przyczyna?

Ja również się skusiłam na tego ogórka, pięknie plonował ale jak i u Ciebie był niejadalny, gorzki, pewnie coś zrobiłyśmy nie tak przy uprawie i pielęgnacji w tym roku szkoda mi na niego czasu i miejsca.