Szkodniki na storczykach
Re: Szkodniki na storczykach
Witam serdecznie, uważam się za początkującą w kwestii storczyków ( mimo iż mam 4 sztuki od mniej więcej 3 lat - wszystkie pięknie rosły i miały dużo kwiatów wszystkie to Phalaenopsis, nigdy nie miały żadnych szkodników) ostatnio kupiłam storczyka (też Phalaenopsis) w markecie, po jakimś czasie zauważyłam, że z nim się coś dzieje, po przekwitnięciu zaczęły wypadać mu wszystkie liście, były koloru różowego, ciemno różowego, żółtego. Korzenie wydawało mi się, że są w dobrym stanie, ale wczoraj zauważyłam na nich malutkie białe robaczki, jest ich sporo. Myślałam, że to może skoczogonki ale one nie skaczą i są bardzo małe, nic nie lata, chodzą po korzeniach. Myślę, że niestety ten storczyk jest spisany na straty.(Mimo iż wymoczyłam go wczoraj w wiaderku i część robaków wypłynęło na powierzchnię to dziś znów są w korzeniach) Natomiast te malutkie białe robaczki przeszły na mojego najstarszego, najbardziej dorodnego storczyka... Jest ich dużo mniej w porównaniu ze storczykiem pierwszym- mocno chorym, chciałabym bardzo go uratować bo zawsze ślicznie kwitnie. Właściwie to nawet nie wiem czy już się coś z nim dzieje, bo liście i korzenie ma ładne, ale może to początek jakiejś inwazji?? Proszę o pomoc, co to może być czy to jest groźne? Czy te robaki to skoczogonki? Nie wiem też czym są te małe kuleczki na zdjęciach, czy to może jakieś jajeczka szkodnika? czy to grzyb? Dodam jeszcze że nie tak dawno (ok. pół roku temu) przesadzałam storczyka do doniczki o sr. 15 ale jest chyba przymała, do podłoża z korą śródziemnomorską i skałą wulkaniczną pH:5.5-6.5 .Pozdrawiam i proszę o rady co robic? W załączeniu zdjęcia
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
Pomocne były by też zdjęcia liści(całej rośliny). Mam tylko na razie taką radę; za pomocą szkła powiększającego sprawdź czy się nie poruszają, lub zrób zdjęcie i za jakąś godzinę/trzy ponownie drugie. Wtedy porównaj oba zdjęcia ze sobą, czy drobinki się przemieszczają. Może to być wełnowiec korzeniowy.
A także w ramach poszerzenia wiedzy zapoznaj się z tematem mikoryzy, przyjaznego grzybka, z którym te rośliny koegzystują.
A także w ramach poszerzenia wiedzy zapoznaj się z tematem mikoryzy, przyjaznego grzybka, z którym te rośliny koegzystują.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Szkodniki na storczykach
Roślina na pierwszy rzut oka wygląda ok. Przy da jej się na wiosnę na pewno przesadzenie do większej doniczki, no chyba że już ją przesadzałaś.
Jeżeli to grzybek, to wystarczy troszkę przesuszyć podłoże i opryskać np. Topsinem, dwa, trzy razy w odstępie siedmiu dni. Trochę sprawy się komplikują przy wełnowcach. Możesz zadziałać naturalnie, wyjąć roślinę z podłoża i całą polać dokładnie płynem do naczyń nierozcieńczonym. Po kilku minutach spłukać pod letnią wodą, tylko dokładnie. Stare podłoże do wyrzucenia, doniczkę albo dokładnie umyć z dodatkiem detergentu, lub zaopatrzyć się w nową. Płyn działa jak olej, pokrywa szkodniki do których nie dociera powietrze i się duszą. Oprócz tego warto w takim przypadku zwiększyć wilgotność powietrza wokół roślin. Po przez dwie podstawki różnej wielkości. Do większej wlewa się wodę, tak by doniczka do niej nie dotykała. Mogą być też użyte do tego pojemniki, czy małe słoiki napełnione wodą. Potem należy tylko pamiętać o uzupełnieniu jak woda wyparuje. Ostatnie to środki chemiczne, których nie powinno się stosować w pomieszczeniach zamkniętych. Ale tu we własnym zakresie musisz się dowiedzieć jakie.
Jeżeli to grzybek, to wystarczy troszkę przesuszyć podłoże i opryskać np. Topsinem, dwa, trzy razy w odstępie siedmiu dni. Trochę sprawy się komplikują przy wełnowcach. Możesz zadziałać naturalnie, wyjąć roślinę z podłoża i całą polać dokładnie płynem do naczyń nierozcieńczonym. Po kilku minutach spłukać pod letnią wodą, tylko dokładnie. Stare podłoże do wyrzucenia, doniczkę albo dokładnie umyć z dodatkiem detergentu, lub zaopatrzyć się w nową. Płyn działa jak olej, pokrywa szkodniki do których nie dociera powietrze i się duszą. Oprócz tego warto w takim przypadku zwiększyć wilgotność powietrza wokół roślin. Po przez dwie podstawki różnej wielkości. Do większej wlewa się wodę, tak by doniczka do niej nie dotykała. Mogą być też użyte do tego pojemniki, czy małe słoiki napełnione wodą. Potem należy tylko pamiętać o uzupełnieniu jak woda wyparuje. Ostatnie to środki chemiczne, których nie powinno się stosować w pomieszczeniach zamkniętych. Ale tu we własnym zakresie musisz się dowiedzieć jakie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
malutkie, ciemne paskudztwa na korzeniach, co robić???
Witajcie, mam taki problem:
chciałam osuszyć przemoczone korzenie i wyjęłam storczyka z doniczki, a tam w podłożu pełno super malutkich szkodników, kolor ciemny, raczej brązowy, kształt raczej kropeczki/pajączka, nic podłużnego (za małe na zdjęcie, wydaje mi się, że przędziorki ale pewności nie mam). Wcześniej zajęłam się liśćmi (były małe pajączki i trochę pajęczyny, przemywanie wodą z ludwikiem, opryski z pokrzywy, wyglądają lepiej) a teraz nie wiem, co zrobić z tymi korzeniami??? Włożyć z powrotem do doniczki ze starym podłożem? Zamoczyć korzenie w wodzie z ludwikiem? Zmienić podłoże???? Pomóżcie, storczyk F. w trakcie kwitnienia...nie chcę tracić kwiatów już, niedawno kupiłam
-- 17 lis 2015, o 16:01 --
I jeszcze jedno pytanie, czy Agricolle spray mogę spsikać korzenie???
chciałam osuszyć przemoczone korzenie i wyjęłam storczyka z doniczki, a tam w podłożu pełno super malutkich szkodników, kolor ciemny, raczej brązowy, kształt raczej kropeczki/pajączka, nic podłużnego (za małe na zdjęcie, wydaje mi się, że przędziorki ale pewności nie mam). Wcześniej zajęłam się liśćmi (były małe pajączki i trochę pajęczyny, przemywanie wodą z ludwikiem, opryski z pokrzywy, wyglądają lepiej) a teraz nie wiem, co zrobić z tymi korzeniami??? Włożyć z powrotem do doniczki ze starym podłożem? Zamoczyć korzenie w wodzie z ludwikiem? Zmienić podłoże???? Pomóżcie, storczyk F. w trakcie kwitnienia...nie chcę tracić kwiatów już, niedawno kupiłam
-- 17 lis 2015, o 16:01 --
I jeszcze jedno pytanie, czy Agricolle spray mogę spsikać korzenie???
- Milenaa
- 200p
- Posty: 222
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Re: malutkie, ciemne paskudztwa na korzeniach, co robić???
Limka mogą być to przędziorki lepiej było by zidentyfikować je jakby było zdj .
Nie dawaj do tego samego podłoża spryskaj jakimiś preparatami korzonki i na pewno ich już nie będzie daj do nowego podłoża nie wiem dokładnie czy nie będziesz musiała powtórzyć te czynności kilka razy
Myślę ,że chociaż trochę Ci pomogłam miłego wieczoru !
Nie dawaj do tego samego podłoża spryskaj jakimiś preparatami korzonki i na pewno ich już nie będzie daj do nowego podłoża nie wiem dokładnie czy nie będziesz musiała powtórzyć te czynności kilka razy
Myślę ,że chociaż trochę Ci pomogłam miłego wieczoru !
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Re: malutkie, ciemne paskudztwa na korzeniach, co robić???
Próbowałam, ale baz szans, nic nie widać bo one są koloru zbliżonego podłoża i bardzo małe. Zauważyłam je natychmiast po wyjęciu a potem się rozpierzchły i teraz sama mam problem, żeby gołym okiem je w ogóle zobaczyć...
zrobiłam korzeniom zdjęcia.
Milena, czyli radzisz mimo kwitnienia nowe podłoże? OK myślałam o kąpieli rano w wodzie z ludwikiem, spsikanie agricolle liście i korzenie (mogę, tak?) i nowe podłoże.... Eh, ciekawe czy kwiaty przeżyją, dopiero co kupiłam i nawet się nacieszyć nie zdążyłam ((
dziękuję za pomoc!
zrobiłam korzeniom zdjęcia.
Milena, czyli radzisz mimo kwitnienia nowe podłoże? OK myślałam o kąpieli rano w wodzie z ludwikiem, spsikanie agricolle liście i korzenie (mogę, tak?) i nowe podłoże.... Eh, ciekawe czy kwiaty przeżyją, dopiero co kupiłam i nawet się nacieszyć nie zdążyłam ((
dziękuję za pomoc!
- Milenaa
- 200p
- Posty: 222
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnysląsk
Re: malutkie, ciemne paskudztwa na korzeniach, co robić???
Spróbuj tak jak mówisz rano spryskaj i zobaczysz jak będzie dalej czy pojawią się nowe szkodniki czy nie .. ja bym po tym dała do nowego podłoża bo stare jest pewnie przesiąknięte robakami i mogą pojawiać się bezustannie w starym podłożu myślę ,że po tej kuracji odpuszczą ..
Bo liście jak widzę są zdrowe więc jest duża szansa na odratowanie Twojego storczyka
Trzymam kciuki !
Bo liście jak widzę są zdrowe więc jest duża szansa na odratowanie Twojego storczyka
Trzymam kciuki !
" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Winorośla-sadzonki
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Szkodniki na storczykach
A nie są to pożyteczne roztocza? Nie wszystko co się rusza trzeba od razu zabić.
Myślę, że to była przedwczesna decyzja o dokonywaniu zmian. Wystarczyło, zamiast wyciągać roślinę z podłoża przestać ją namaczać by podłoże się osuszyło. Teraz, po tych zabiegach raczej na pewno roślina zrzuci kwiaty.
Myślę, że to była przedwczesna decyzja o dokonywaniu zmian. Wystarczyło, zamiast wyciągać roślinę z podłoża przestać ją namaczać by podłoże się osuszyło. Teraz, po tych zabiegach raczej na pewno roślina zrzuci kwiaty.
- migisi
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 3 lis 2015, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Co to za szkodnik?
Witam.
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego skurczybyka na zdjęciu. Nigdy nie miałam do czynienia ze szkodnikami i chcę jak najszybciej zareagować. Jak dla mnie to wciornastek albo ziemiórka... Co myślcie?
http://imageshack.com/a/img923/3968/NnF8Og.jpg
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego skurczybyka na zdjęciu. Nigdy nie miałam do czynienia ze szkodnikami i chcę jak najszybciej zareagować. Jak dla mnie to wciornastek albo ziemiórka... Co myślcie?
http://imageshack.com/a/img923/3968/NnF8Og.jpg
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Szkodniki na storczykach
Raczej wciornastek.
- migisi
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 3 lis 2015, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Szkodniki na storczykach
To chyba były wciornastki. Potraktowałam je preparatem owadobójczym: zrobiłam jeden oprysk, a po ok. 12 dniach kolejny. Póki co (odpukać) nie widać oznak ich żerowania - żadnych kupek, żadnych robaczków u nasady liści, a oba moje zarażone storczyki puszczają po kolejnym listku
Re: Szkodniki na storczykach
Kupowanie w supermarketach tak się kończy, chyba ? Za każdym razem jak moja Mama coś kupi, czy to jakiegoś kwiata czy chociażby zioła to zawsze coś przyniesie z nimi do domu