gloriadei - różanka 2010
Re: gloriadei - różanka 2010
"Grubsza warstwa kory skutecznie zapobiega chwastom." -b.ważne stwierdzenie ,bo kora wychodzi chyba taniej od agrowłókniny
duduś
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewuś, powiedz mi, nawiozłaś już róże?
I czym?
Zastanawiam się nad Substralem interwencyjnym lub obornikiem granulowanym
I czym?
Zastanawiam się nad Substralem interwencyjnym lub obornikiem granulowanym
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: gloriadei - różanka 2010
Ja już nawoziłam substralem pod pomidory, ta zima pokazała że trzeba będzie uważać na nawożenie - a jak u Ciebie było? Miałaś jakieś uszkodzone pędy róż?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: gloriadei - różanka 2010
A czemu pod pomidory? Chodzi o potas?
Ja dałam specjalny pod róże, ale mało.
Myślicie że należy dać jeszcze tego pomidorowego?
Ja dałam specjalny pod róże, ale mało.
Myślicie że należy dać jeszcze tego pomidorowego?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Teraz wczesna wiosną nawożę sypkim/granulowanym nawozem do róż (zwykłym, jaki jest w sklepie) i ściółkuję .
Latem po pierwszym kwitnieniu, gdy trzeba wiecej podlewać stosuję zawsze Substral interwencyjny do róż rozpuszczany w wodzie.
Nawóz do pomidorów też jest dobry własnie ze względu na potas.
Lepiej dawać kilka dawek nawozu np. co miesiąc niż duzo na raz. Wiosenne deszcze szybko go wypłuczą.
Obornik naturalny czy granulowany też jest odpowiednim nawozem . Fachowo byłoby go dać na jesieni, ale i wiosną zrobi swoje ;)
Trzeba mieszać go z ziemią po okręgu po obrysie korony, nigdy pod sam pień bo można popalić pedy.
I to chyba wszystko na razie
Latem po pierwszym kwitnieniu, gdy trzeba wiecej podlewać stosuję zawsze Substral interwencyjny do róż rozpuszczany w wodzie.
Nawóz do pomidorów też jest dobry własnie ze względu na potas.
Lepiej dawać kilka dawek nawozu np. co miesiąc niż duzo na raz. Wiosenne deszcze szybko go wypłuczą.
Obornik naturalny czy granulowany też jest odpowiednim nawozem . Fachowo byłoby go dać na jesieni, ale i wiosną zrobi swoje ;)
Trzeba mieszać go z ziemią po okręgu po obrysie korony, nigdy pod sam pień bo można popalić pedy.
I to chyba wszystko na razie
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: gloriadei - różanka 2010
Jeszcze nie podsypałam nawozem do róż,chociaż mogłam to zrobić przed obecnym deszczem ,ale miałam inne roboty...i trzeba będzie poczekać ,zazwyczaj używam obornika granulowanego i trochę specjalnego nawozu do róż,a w trakcie lata polewam gnojówką z pokrzywy...myślę ,że to wystarczy
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: gloriadei - różanka 2010
Czytam dużo o nawożeniu róż , a czy teraz trzeba pryskać miedzianem?
Pozdrawiam -Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Nelu,
umiarkowane nawożenie jest chyba lepsze niż zbyt obfite
Gnojówkę też robię latem i podlewam nią, to świetny nawóz szybko działający!
Genowefo!
Witaj!
Miedzianem pryskamy w okresie bezlistnym od listopada do marca.
Teraz juz za późno, bo młode liście mogłyby zostać uszkodzone przez ten oprysk.
W razie pierwszych oznak choroby mozna zastosować najpierw środki naturalne, np.wyciąg z czosnku,
dopiero latem silniejsze opryski w razie potrzeby.
umiarkowane nawożenie jest chyba lepsze niż zbyt obfite
Gnojówkę też robię latem i podlewam nią, to świetny nawóz szybko działający!
Genowefo!
Witaj!
Miedzianem pryskamy w okresie bezlistnym od listopada do marca.
Teraz juz za późno, bo młode liście mogłyby zostać uszkodzone przez ten oprysk.
W razie pierwszych oznak choroby mozna zastosować najpierw środki naturalne, np.wyciąg z czosnku,
dopiero latem silniejsze opryski w razie potrzeby.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Do kwiatów różanych jeszcze daleko ale można juz podsumować co przetrwało zimę i przewidzieć jak zakwitną konkretne odmiany...
Najlepiej przetrwałay mrozy (pędy w 100% zielone na całej długości) :
Constance Spry,
Gertrude Jekyll,
Pomponella,
Bonica 82,
Moonlight Kordesa,
Aloha,
Eden Rose 85,
Na zdjęciu nowe przyrosty Eden Rose 85
c.d. w poniedziałek
Najlepiej przetrwałay mrozy (pędy w 100% zielone na całej długości) :
Constance Spry,
Gertrude Jekyll,
Pomponella,
Bonica 82,
Moonlight Kordesa,
Aloha,
Eden Rose 85,
Na zdjęciu nowe przyrosty Eden Rose 85
c.d. w poniedziałek
- Inka10
- 100p
- Posty: 110
- Od: 14 maja 2009, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: gloriadei - różanka 2010
Gosiu, witam się po dość długiej nieobecności - i zaraz muszę dodać "łoo matko" . Ty masz jednak inny klimat, moj Eden Rose nie przemarzła strasznie, ale liście na razie mogę sobie oglądać u Ciebie. Chociaz I. Pereire i T. Bougnet mają malutkie .
Pozdrawiam -Iza
Pozdrawiam -Iza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Inko,
mów mi Ewa ;)
Eden mnie zadziwił bo myślałam, że jest bardziej wrazliwy. A tu cały zielony i bardzo szybko wystartował
Rugosa i historyczne z natury są odporne więc na nie można zawsze liczyc !
Witaj Kaaj!
miło mi cię gościć w różance
Jeszcze chwila i wszędzie róże pokażą listki.
C.d. róż po zimie:
tylko lekko podmarzły pędy:
Elmshorn,
Graham Thomas,
Lichtkonigin Lucia,
Schneewittchen,
Pienna Bonica i The Fairy zieloniutkie!
Miniaturki obcięte nad ziemią na 2-3 oczka .
Niektóre odmiany dziwnie straciły połowę pedów, jedne zielone drugie czarne, przemarzniete, np. okrywowa Nozomi
Kilka odmian przemarzło do poziomu gruntu. Teraz odbijają z uśpionych oczek od ziemi. Np. angielska Othello, ostatnio moje największe rozczarowanie - choruje, słabo kwitnie i ciągle przemarza. Nie polecam
mów mi Ewa ;)
Eden mnie zadziwił bo myślałam, że jest bardziej wrazliwy. A tu cały zielony i bardzo szybko wystartował
Rugosa i historyczne z natury są odporne więc na nie można zawsze liczyc !
Witaj Kaaj!
miło mi cię gościć w różance
Jeszcze chwila i wszędzie róże pokażą listki.
C.d. róż po zimie:
tylko lekko podmarzły pędy:
Elmshorn,
Graham Thomas,
Lichtkonigin Lucia,
Schneewittchen,
Pienna Bonica i The Fairy zieloniutkie!
Miniaturki obcięte nad ziemią na 2-3 oczka .
Niektóre odmiany dziwnie straciły połowę pedów, jedne zielone drugie czarne, przemarzniete, np. okrywowa Nozomi
Kilka odmian przemarzło do poziomu gruntu. Teraz odbijają z uśpionych oczek od ziemi. Np. angielska Othello, ostatnio moje największe rozczarowanie - choruje, słabo kwitnie i ciągle przemarza. Nie polecam
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewuniu, u mnie Othello jest w takim samym stanie.
Byłam pewna, że po nim, o dziwo odbija
Byłam pewna, że po nim, o dziwo odbija