Ogród Arkandora

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród Arkandora

Post »

Ciekawostka z tymi pszczołami. Ciekawe, czy one tam odpoczywają?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród Arkandora

Post »

Wczoraj się ucieszyłam widząc jak na jednym krzaczku pomidorka pokazały się kwiatki a u ciebie nie dość że kwitną na całego to jeszcze są zawiązane owoce :shock:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Arkandora

Post »

Ten rój pszczół wygląda dość ... przerażająco. Co one? Bezdomne jakieś, czy co? Napisz co z nimi. Poszły sobie?
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Witam Wszystkich :wit

Bogusiu, Mariolu - głównie koktajlowe się zawiązują bo one jakieś wczesne podobno, z tych "normalnych" dopiero ze 2 albo 3 się zawiązały

Kasiu - przy takiej pogodzie faktyczne cudnie jest w ogrodzie, chociaż mszyce wręcz zjadają mi rośliny, a po zachodzie słońca trzeba uciekać do domu tak komary tną. Pszczoły z daleka filmowałem, byłem chyba z 15 metrów od nich.

Basiu - wczoraj też był "spec" od pszczół, część z nich do wora zgarnął, bez odymiania i bez żadnego stroju ochronnego (podziwiam!), niestety nie wszystkie, tak ze 30% nadal siedzi na gałęzi. Pręty zbrojeniowe bardzo łatwo wbija się prosto, dużo łatwiej niż drewniane patyki ;:108. Nie wygląda to zachwycająco, trochę jak na placu budowy, ale są mocne, stabilne, utrzymają bez problemu każdy krzak. Świetne są też do fasoli.

Marzanko - u mnie rosną 3 krzaki bzu, mszyce je uwielbiają...

Iza - pszczoły prawdopodobnie wyroiły się komuś z ula.

Asiu - część pszczół zgarnął wczoraj do wora taki facet co ma swoje ule. Niestety sporo zostało. Powiedział, że jak zgarnął matkę to reszta też wkrótce odleci. Niestety nadal siedzą sobie w najlepsze, widocznie matka nadal jest z nimi. Ja tam nie wiem, na pszczołach się nie znam. One nie są agresywne, mają swoja gałąź i tyle. Ten facet od pszczół bez ubrania ochronnego szczotką do wora je zgarniał i chyba nic mu nie robiły. Problem będzie miał sąsiad jak mu wiśnie dojrzeją bo zbierać je z drzewa na którym siedzi rój to według mnie ryzyko.

Deszcze i chłody się skończyły to teraz dla odmiany jakieś tropikalne upały, burze i wichury zapowiadają.

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Arkandora

Post »

Witam... już dawno nie zaglądałem, ale niebawem znów zajrzę...
życzę pogody :)
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród Arkandora

Post »

Nowa pszczela rodzinka :wink: nic tylko zakładać nowy ul :)
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Arkandora

Post »

Witam, czyżby u Ciebie też Neostrada strajkowała?
A może ;:136 po ciężkim upalnym dniu? Gdyby nie komary, to wieczory byłyby cudne.
:wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Arkandora

Post »

To dobrze, że te pszczółki nie są zajadłe. Czytałam kiedyś artykuł o wściekłych pszczołach. Brrr...
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Witam Wszystkich!
Parę dni mnie nie było, ale to przez ten upał. Nawet po pracy kompa nie chce się włączać, a co dopiero o robieniu zdjęć mówić. Basiu - piwka niestety nie mogę się napić aż do końca lipca, bo jestem na lekach antyalergicznych, a one niestety nie współgrają dobrze z alkoholem :;230. Poza tym niewiele się działo, pogoda dzień w dzień taka sama, +30 lub trochę powyżej, lato całą gębą. Podlewać trzeba, a wczoraj to i trawę po południu kosiłem, ryzykując udarem słonecznym. No ale wreszcie wiosna wynagradza nam "przepiękny" maj ;:108. Dzisiaj parę fotek zrobiłem.

Zaczęły wreszcie kwitnąć róże
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakwitła również piwonia
Obrazek

Obrazek

Paulownie przez tydzień sporo urosły
Obrazek

Brzoskwinie coraz większe
Obrazek

Kwitnie też rozchodnik
Obrazek

Koszenie mam odwalone, odchwaszczanie dziś załatwiłem, jeszcze tylko podlewanie pod wieczór mnie czeka...

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród Arkandora

Post »

Świetne róże, podoba mi się zwłaszcza ta na czwartej fotce :D
A brzoskwinie przerzedź bo Ci nie wyrosną :wink:
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Arkandora

Post »

Powinieneś napisać kwitnie mi łan rozchodnika :;230
Róże uchwyciłeś pięknie, ale to już mnie nie zaskoczyło ;:108
Tomek, pokaż mi te Twoja piwonię w różnych ujęciach. Wygląda mi na moje marzenie :roll: Ma pojedynczy układ płatków? Nazwy pewnie nie znasz?
:wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Ogród Arkandora

Post »

Wpadłam znów z wizytą, pięknie masz. Czytałam o twoich problemach z rh - nie chcą kwitnąć, a może sypnąć im odżywką jest taka odżywka dala rododendronów - kurcze zapomniałam nazwy, a nie chcę źle pisać, kupiłam w castoramie, słyszałam że bardzo skuteczna.
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
arkandor
500p
500p
Posty: 732
Od: 17 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Arkandora

Post »

Krzysztof - dzięki za radę odnośnie brzoskwini - zawiązki już przerzedziłem, ale nie miałem sumienia zrobić tego tak jak zalecają tzn. owoc co 15 cm na gałęzi, bo by mi prawie nic nie zostało :;230

Basiu - zgadłaś, nie wiem co to za piwonia bo dostałem kiedyś kłącza w prezencie. Chcesz zdjęcia kwiatów, czy całego krzaka? Na razie mam tylko zdjęcia kwiatów bo krzak nie wydawał mi się zbyt fotogeniczny, ale jakby co to jutro pstryknę pełny widok. Moje róże to takie marniutkie krzaczki, dlatego tylko kwiaty z bliska fotografuję.

Iwa - moje rh pewnie mnie nie lubią - rosną, ale z kwitnieniem mają problemy. Myślę jednak, że kiedyś to się zmieni. Rok temu dawałem im jakąś odżywkę, ale guzik pomogło.

Kwiaty piwonii dla Basi
Obrazek

Obrazek

Jeszcze raz różyczka
Obrazek

Środek liścia rącznika w zbliżeniu
Obrazek

Kalarepka
Obrazek

Nie wiem co to, ale płoży się i kwitnie na żółto
Obrazek

Psotka w terenie. Ostatnio przyszła do domu ze szpakiem w pysku. Zabrałem jej biedaka, ale coś miał nie tak z nóżką i chociaż odleciał o własnych siłach to nie wróżę mu szczęśliwej przyszłości. Wiem, że koty mają instynkt łowiecki, ale nie lubię jak łapią ptaki. Wnerwiła mnie cholera, ale co robić, kota nie upilnuję... Miśka na szczęście trochę przytyła i nie jest w stanie dopaść ptaka.
Obrazek

A na koniec ciekawostka. Wśród niezliczonej liczby dębów samosiejek pojawiających się w ogrodzie, które usuwam na bieżąco pojawiła się jedna o białych liściach. To chyba jakiś defekt genetyczny, mutant bezchlorofilowy, ale pewien nie jestem, bo pierwszy raz coś takiego spotkałem. Wsadziłem do doniczki i zobaczę co się będzie działo - prawdopodobnie padnie po zużyciu zapasów z żołędzia, ale tak czy owak zobaczymy. Ż mówi, że prawdopodobnie nie miał światła, ale ja się z tym nie zgadzam.
Obrazek

Pozdrawiam :wit
"Większą mądrość znajduje się w przyrodzie aniżeli w książkach"
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”