Fikus sprężysty (Ficus elastica) - pielęgnacja i problemy

[Monika17122605]

Mnie jako totalnemu laikowi korzenie wydają się w porządku, faktycznie bryła była mocno wilgotna. A zauważyłam też listki w miejscu zrzuconych. Może to oznaczać, że jednak nasłonecznienie jest wystarczające? Niestety blizej okna ciężko o miejsce na tak duzy kwiat

[norbert76]

Korzenie może i są w miarę w porządku, ale podłoże powinno być bardziej przepuszczalne. Gubienie w nadmiarze liści może być spowodowane zbyt długim zaleganiem wody w podłożu, przerośniętą bryłą korzeniową oraz być może nieprawidłowym podlewaniu.

W jakiej odległości stoi od okna?

[Monika17122605]

Około 5metrów...

[norbert76]

To jak ta roślina ma prawidłowo funkcjonować? Nic dziwnego, że zaczęła chorować...

Światło to najważniejszy czynnik w uprawie roślin, a w odległości 5 metrów to masz go zaledwie kilka procent w porównaniu do tego przy samym oknie... Oczywiście mówię o świetle przydatnym dla rośliny, ludzkie oko odbiera je inaczej.

Niestety albo decydujesz się na to, żeby roślina zdrowo rosła, albo to nie ma sensu. Nie zrozum mnie źle, ale nie są to sztuczne kwiatki, które można postawić gdziekolwiek.

Mniej więcej około 2 metrów dla tych fikusów, to jest graniczna odległość.

[Monika17122605]

Zamiast Topsin sprzedano mi Topas 100EC jako zamiennik, jakie jest dawkowanie?

[Jungle home]

Mój ficus elastica rósł przepieknie w tamtym roku. Natomiast w tym się obraził i nie puścił nawet jednego liścia, liście opadają, żółkną, od spodu robią się czerwone. W miejscu wypuszczania nowych liści końcówki wysychają. Na końcówkach robiły się jeszcze takie białe gródki jak kryształki. Podlewam go 1 w tygodniu odstana woda, stoi przy oknie wschodnim. Wcześniej nie stosowałam żadnych nawozów. W przeciągu miesiąca zastosowałam już 2 razy lecz nie widzę za bardzo zmian. Nie ma żadnych szkodników

Jak go uratować?

[norbert76]

Przede wszystkim pytanie, czy doniczka ma odpływ?

Doniczka musi mieć odpływ, na dnie doniczki drenaż z keramzytu oraz rosnąć w mieszance ziemi i żwirku w proporcji około 3:1.
Druga sprawa, roślin nie podlewamy cyklicznie co do dnia. W przypadku tych fikusów, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Podłoże przesycha w różnym tempie w zależności od warunków uprawy czy wielkości podłoża oraz przepuszczalności podłoża.
Tworzenie się kryształków może być spowodowane nadmiarem wody w podłożu.


Ponadto wg mnie doniczka jest za duża oraz zbyt duże w niej zagęszczenie roślin.
Rozsadź przynajmniej na dwie mniejsze doniczki. Sprawdź stan korzeni.
Rośliny wymagają regularnego nawożenia w okresie wegetacji czyli od wiosny do jesieni. Spróbuj funkcjonować o samej wodzie, nie da się prawda?
Po przesadzeniu odczekujesz miesiąc i rozpoczynasz nawożenie co drugie podlewanie mineralnym nawozem do roślin zielonych.

[Alicja-2021]

Dzień dobry, trzy tygodnie temu, mój nowy fikus zaczął tracić liście. Najpierw dwa zżółkły. Zastanawiam się czy to od namiaru słońca, no stoi od zachodu na półce, a mocno grzało wtedy słońce, czy to od przelania? Dwa tygodnie temu, odpadły kolejne liście, tym razem zielone. Dziś kolejny. Normalnie zostały już tylko dwa liście i jeden nierozwinięty. Wygląda okropnie. Nie wiem co mu dolega. Przesadziłam gonpo zakupie. Ma luźniejszą ziemię i keramzyt na dnie.

[e_miliana]

Dzień dobry! Przejrzałam cały wątek, widzę, że bezpośredni poprzednicy mieli problemy podobne do mojego i mniej więcej wiem, jak działać, ale jednak zapytam.
Wczoraj dostałam od sąsiadki takiego fikusa sprężystego. Zmarniał jej w ciągu jakichś trzech tygodni od kupienia: spodnie liście zaczęły żółknąć i opadać, tak że zostały mu tylko trzy, z czego jeden opadł dziś, już u mnie. Te, które zostały, wyglądają na zdrowe, ale ten, który dziś opadł, również. Fikus stał dość daleko od okna, ale sąsiadka ma bardzo słoneczne i bardzo ciepłe mieszkanie - podejrzewa, że mogło mu być za gorąco. Ja z kolei podejrzewam najzwyklejsze przelanie - ziemia jest wręcz mokra, na dodatek kwiatek siedzi w plastikowej doniczce z malutkimi otworkami odpływowymi.
Jutro jadę po doniczkę, zamierzam dać na spód warstwę keramzytu i zmieszać ziemię uniwersalną z wermikulitem (nie mam perlitu ani żwiru i nie mam gdzie kupić na szybko). Żeby go nie podlewać ani nie nawozić tuż po przesadzeniu - to wiem. Ziemia uniwersalna czy raczej dla roślin kwaśnolubnych? Gdzieś w tym wątku wyczytałam, że dobrze jest dodać trochę torfu. Mam niezbyt słoneczny pokój, ale postawiłam fikusa pół metra od okna (wychodzi na wschód), może będzie mu tam dobrze.
Martwi mnie, że pień od spodu zaczął jakby więdnąć (u góry jest zielony i sprężysty), a osłonka od nowego liścia usycha na czubku.
Robali żadnych nie widzę, grzyba też nie. Jak tego gościa odratować?

[norbert76]

Przede wszystkim błędy stały po stronie stanowiska (za daleko od okna), nieprawidłowe podłoże (zbyt zbite) oraz podlewanie.

Dół jest nie do uratowania. Pozostaje tylko odciąć sam wierzchołek, tniesz powyżej tego pomarszczenia (łodyga po prostu zgniła), czyli tuż pod dolnym liściem - przekrój musi być jasny bez plam. Wsadzasz do wody, którą wymieniasz co 2 - 3 dni. Jak pojawią się kilkucentymetrowe korzenie wsadzasz na razie do małej doniczki, do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1. Fikusy rosną w standardowym pół kwaśnym podłożu, więc dodawanie torfu jest zbędne, a nawet niekorzystne. Wystarczy zwykła ziemia uniwersalna.
Jeśli chodzi o po przesadzeniu, to akurat się podlewa. To nie jest sukulent.


Alicja, a nie przelalaś go? Fikusy rosną w klimacie tropikalnym, więc temperatura czy nasłonecznienie nie jest tutaj przyczyną.

[Alicja-2021]

Norbercie, całkiem możliwe, że to od namiaru wody
Wydawało mi się, że podlewam odpowiednio.

Pozdrawiam serdecznie Alicja

-- 29 cze 2021, o 20:39 --

Skoro mój też jest taki goły, to spróbować odciąć ten szczyt i ukorzenić?

[norbert76]

Wpierw sprawdź korzenie, a potem ewentualnie tnij.

[e_miliana]

Dół jest nie do uratowania. Pozostaje tylko odciąć sam wierzchołek, tniesz powyżej tego pomarszczenia (łodyga po prostu zgniła), czyli tuż pod dolnym liściem - przekrój musi być jasny bez plam. Wsadzasz do wody, którą wymieniasz co 2 - 3 dni. Jak pojawią się kilkucentymetrowe korzenie wsadzasz na razie do małej doniczki, do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1. Fikusy rosną w standardowym pół kwaśnym podłożu, więc dodawanie torfu jest zbędne, a nawet niekorzystne. Wystarczy zwykła ziemia uniwersalna.
Jeśli chodzi o po przesadzeniu, to akurat się podlewa. To nie jest sukulent.

Dzięki! Gdzieś mi tu mignęło, że kiedy korzenie miały wcześniej za mokro albo fikusa przesadza się do świeżej ziemi, to nadmiar wody może mu zaszkodzić, stąd mój wniosek. To mój pierwszy fikus właściwie, dopiero doczytuję, co z tym fantem zrobić Spróbuję uratować ten czubek.