Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Nasiona kupiłam w ogrodniczym,jeśli będą to mogę kupić i wysłać.Swoje wysiałam wszystkie,ale w końcu zostawiłam tylko jedną roślinę,resztę wyrzuciłam Potrzebowałam miejsca.Nie sądziłam,że będą takie smaczne i do tego małokaloryczne.
Jeśli uda mi się przezimować roślinę bez uszczerbku,to na pewno zrobię sadzonki.
Jeśli uda mi się przezimować roślinę bez uszczerbku,to na pewno zrobię sadzonki.
-
- 500p
- Posty: 530
- Od: 17 mar 2014, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
A ktoś mi powie kiedy i w jaki sposób je wysiać , do jakiej ziemi je posadzić, czy trzeba moczyć?
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Pozdrawiam Jan
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Trzeba wysiać jak najwcześniej/luty,marzec/jeśli oczywiście masz gdzie trzymać do czasu,aż minie niebezpieczeństwo przymrozków.
Ja siałam w ziemi przeznaczonej do wysiewów,bez dodatkowych zabiegów,np. jak pomidory.
Ja siałam w ziemi przeznaczonej do wysiewów,bez dodatkowych zabiegów,np. jak pomidory.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Z mojego doświadczenia wynika, ze pepino lepiej siać wcześniej początek lutego. Ma długi okres wegetacji i aby owoce w miarę dojrzały w polskich warunkach (polowe, donica) musi trochę urosnąć przed wiosną.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Wygląda na to,ze jednak są różne odmiany w obiegu- To pepino,które pokazała Dorota na poprzedniej stronie ma inny kształt niż owoc Ewy. ( nie ma dziubka )
Tu też jest bez dziubka
http://www.mojpieknyogrod.pl/warzywa-i- ... ul/pepiono
Co ciekawe,piszą tu,ze niedojrzałe owoce można jeść jak warzywa ( gotowane ,duszone itp )
Ewo,jakbyś widziała w sklepie nasiona,to kup dla mnie, proszę
Tu też jest bez dziubka
http://www.mojpieknyogrod.pl/warzywa-i- ... ul/pepiono
Co ciekawe,piszą tu,ze niedojrzałe owoce można jeść jak warzywa ( gotowane ,duszone itp )
Ewo,jakbyś widziała w sklepie nasiona,to kup dla mnie, proszę
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Ja gdzieś czytałam,że lepiej owocuje w donicy niż w gruncie.W tym roku planuję zrobić więcej sadzonek i sprawdzić jak będą plonować w gruncie,w tunelu i w donicy.
Krynka jeśli będą kupię i dam znać.
Krynka jeśli będą kupię i dam znać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Trzy lata temu jedną sadzonkę dałem znajomym do cieplarni.Urosła ogromna miotła z kilkoma zielonymi owockami ,które nie zmieniły koloru do samych mrozów.
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
I tak mnie nie zniechęcisz
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
KaLo ja tez mialam do zimy zielone owoce a dzis są juz żółte i w tym tygodniu je zjem:).
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
To pokaż zdjęcia z tej uczty
Pozdrawiam serdecznie- Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Wniosek z tego jeden,że tylko donica.Grunt odpada.Nawet w cieplarni.No to smacznego!
Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )
Nie potrafie zalaczać zdjęć.... Ale ucztą bym tego nie nazwała ot dwa klapnięcia paszczą i po uczcie:)a smak tak ogorkowy, że mąż stwierdził szkoda miejsca na cos takiego, mi smakuje więc dalej będę uprawiać:).