Papryka do gruntu. Część 2
- aska73
- 100p
- Posty: 194
- Od: 2 lip 2011, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Pozdrawiam
Asia
Asia
Re: Papryka do gruntu. Część 2
No...super papryka
Ja swoją podobnej wielkości przesadziłem dziś do kubków. Niech mają luz
Pozdrawiam
Ja swoją podobnej wielkości przesadziłem dziś do kubków. Niech mają luz
Pozdrawiam
- aska73
- 100p
- Posty: 194
- Od: 2 lip 2011, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Dziękuję. A myślisz, że mogą w tych doniczkach zostać do końca? Czy będzie im ciasno?
Pozdrawiam
Asia
Asia
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Myślę, że się nie obrażą na Ciebie jak będą mieć więcej swobody. A poza tym zatrzymają się trochę we wzroście co też im dobrze zrobi.
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Asiu, papryczka przepiękna! (Tfu!!! )aska73 pisze:To jeszcze pochwalę się papryką.
Chyba jest ok
Moja mniejsza troszkę, siana 4 marca bez podkiełkowywania i trochę nierówna wielkościowo (niestety, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że tak można... ):
Pozdrawiam, Dorota
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Co Ty chcesz od tych papryk. Nie jeden by chciał takie mieć.
A swoja drogą masz strasznie szeroki parapet
Pozdrawiam
A swoja drogą masz strasznie szeroki parapet
Pozdrawiam
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
forumowicz, dziękuję Ci bardzo, toż to komplement nie lada
A co do parapetu, to jakbyś zobaczył konstrukcję go imitującą, to dopiero byś miał radochę
Wszystkie kufry z garderoby wyciągnęłam i poukładałam na nich płaty styropianu, a na tym paletki z kubkami
Wygląda przecudnie wręcz, i to przy obu oknach w dużym pokoju, gości nie mam gdzie zaprosić, a jak chcę coś z któregoś kufra wyjąć, to muszę się nieźle nagimnastykować.. Widzisz, jak ja się poświęcam..?
A co do parapetu, to jakbyś zobaczył konstrukcję go imitującą, to dopiero byś miał radochę
Wszystkie kufry z garderoby wyciągnęłam i poukładałam na nich płaty styropianu, a na tym paletki z kubkami
Wygląda przecudnie wręcz, i to przy obu oknach w dużym pokoju, gości nie mam gdzie zaprosić, a jak chcę coś z któregoś kufra wyjąć, to muszę się nieźle nagimnastykować.. Widzisz, jak ja się poświęcam..?
Pozdrawiam, Dorota
Re: Papryka do gruntu. Część 2
U mnie na większości papryk żółkną i odpadają liścienie a w starszych rozsadach dolne liście właściwe.
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Bez zdjęć to możemy tylko gdybać.
U mnie na papryce wystąpił niedobór żelaza. pH- metr do ręki i okazuje się że podłoże ma pH 8. Jeden zastrzyk z czego trzeba i papryki szybko wróciły do normy.
Pozdrawiam
U mnie na papryce wystąpił niedobór żelaza. pH- metr do ręki i okazuje się że podłoże ma pH 8. Jeden zastrzyk z czego trzeba i papryki szybko wróciły do normy.
Pozdrawiam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 7 mar 2011, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Papryka do gruntu. Część 2
A z czego ten zastrzyk? podlewanie czy podsypanie?
Pozdrawiam Grażyna
- vvinga
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 sty 2012, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. jaworski woj. dolnośląskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
witam
widzę ze watek paprykowy zamarł
wiec parę słów ode mnie- moje papryczki ( w 4 rożnych wielkościach) wczoraj trafiły do woków po nawozie i na balkon jak na razie maja się świetnie
widzę ze watek paprykowy zamarł
wiec parę słów ode mnie- moje papryczki ( w 4 rożnych wielkościach) wczoraj trafiły do woków po nawozie i na balkon jak na razie maja się świetnie
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Vvinga, wątek może nie zamarł, tylko ludziska w weekend ruszyli na działki hektary kopać, sadzić, podlewać itp.
Ja moje papryczki hartuję na tarasie, na słoneczku od wczoraj.
Ja moje papryczki hartuję na tarasie, na słoneczku od wczoraj.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Mnie sie podobnie robi,sadzonki jakby wiedły,potem zamierają,cos jakby korzenie gniły,podłoze robiłem sam-obornik,torf taki czarny,piaskowa ziemia,troche maczki fosforytowej i kredy