Keiki (nowy przyrost) - porady
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Kupiłem dzisiaj dwie miniaturki z małymi keiki (każdy ma po jednym liściu). Czy mogę je przesadzić do nowego podłoża? Chodzi mi o to czy mogę przesadzić cała roślinę łącznie z małymi i czy im to nie zaszkodzi w rozwoju.
- Poziomkowa
- 100p
- Posty: 118
- Od: 18 mar 2013, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Delikatnie i nie zaszkodzi, keiki to część rośliny.
- niczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 29 kwie 2015, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Witam,
kupiłam sobie na dzień kobiet Dendrobium. Kwitnący 1 pęd. Z czasem opadły kwiatki i urosły 2 keiki na tym starym pędzie, oprócz tego 2 odrosty nowe pędy z "ziemi". Czy ten większy dzidziuś jest już gotowy do odłączenia? Czy doniczka nie jest za mała? Wydaje mi się, że ma za bardzo ścisłe podłoże. W dendrobium wycina się po przekwitnięciu całe pędy, ale co z maluszkami? Boję się jeszcze o nowe pędy, jak urosną krzywo to nie utrzymają piony jak rozkwitną. Pomóżcie!
Do tej pory udało mi się zabić jednego storczyka, a drugiego prawie, bo jakoś jeszcze zipie (od ponad roku nie kwitnie i zostały mu 3 liście). Jakoś nie mam ręki do TYCH kwiatów.
kupiłam sobie na dzień kobiet Dendrobium. Kwitnący 1 pęd. Z czasem opadły kwiatki i urosły 2 keiki na tym starym pędzie, oprócz tego 2 odrosty nowe pędy z "ziemi". Czy ten większy dzidziuś jest już gotowy do odłączenia? Czy doniczka nie jest za mała? Wydaje mi się, że ma za bardzo ścisłe podłoże. W dendrobium wycina się po przekwitnięciu całe pędy, ale co z maluszkami? Boję się jeszcze o nowe pędy, jak urosną krzywo to nie utrzymają piony jak rozkwitną. Pomóżcie!
Do tej pory udało mi się zabić jednego storczyka, a drugiego prawie, bo jakoś jeszcze zipie (od ponad roku nie kwitnie i zostały mu 3 liście). Jakoś nie mam ręki do TYCH kwiatów.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Wg mnie ten największy dzidziuś na czubku jest gotowy do oddzielenia, ma ładne korzenie i sporo ich:))
A u mnie słuchajcie 3 dni temu nie miałam więcej korzeni u keika, a dziś patrze wyszły piękne dwa .I tylko 3 dni różnicy, zdziwiłam się strasznie:)
A u mnie słuchajcie 3 dni temu nie miałam więcej korzeni u keika, a dziś patrze wyszły piękne dwa .I tylko 3 dni różnicy, zdziwiłam się strasznie:)
Storczyku wyzdrowiej!!:)
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Wg mnie nie spieszyć się z oddzieleniem. Niech faktycznie tych korzonków będzie sporo.
- niczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 29 kwie 2015, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Dzięki. Nie śpieszno mi w ogóle, niech sobie rosną. Wystawiam je na deszczyk, jak pada. Już od jakiegoś czasu stoją na parapecie od zewnątrz. Fajnie by było gdyby wisiały w jakimś koszyczku na polu...
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
To są tzw. basal keiki. Po wyjęciu roślin z doniczki trzeba chwycić najniżej jak się da młodą roślinę i ukręcić albo spróbować odciąć. Warto jednak wpierw zainteresować się czy ma ona odpowiednio rozbudowany system korzeniowy. Można też całą roślinę przesadzić do większej donicy i mieć kilka roślin w jednej. Basal keiki nie będzie przeszkadzało "mamusi" w kwitnieniu ani też nie będzie obciążało rośliny matecznej. Można zaś spodziewać się, że gdy wszystkie wydadzą pędy to będzie wtedy burza kwiatów.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 15 lip 2015, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Na tym storczyku na pierwszym zdjęciu są aż 3 keiki, 2 wyrastają z trzonu i jeden z podłoża. Niestety matka puściła kiedyś pęd kwiatowy ze stożka wzrostu, czyli roslinki i tak będę musiała rozdzielić. Keiki wyrastające z trzonu są już duże i ukorzenione. Mogę je tak po prostu odciąć ostrym narzędziem. Kwiat dostałam niedawno w spadku od starszej sąsiadki, nigdy nie zajmowalam się reanimacją storczyków, moje własne do tej pory rosły dość bezproblemowo.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Możesz odciąć ale ukręcenie będzie łatwiejsze i bezpieczniejsze. Ostrym narzędziem możesz zranić albo korzenie albo trzon. A roślina mateczna może zakwitnąć. To, że wypuściła pęd ze stożka nie znaczy, że kwitnąć nie może. Pędy mogą się pojawić niżej. miałam takiego, który kwitł wielokrotnie, pomimo, że miał pęd ze stożka. Niestety zniszczyły go wełnowce
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 15 lip 2015, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Ależ on kwitnie, nawet w tym momencie ma trzy pędy kwiatowe Wcale nie zamierzam się go pozbywać. Spróbuję ukręcić jedne keiki. A myślisz, że tyle maluchów to jakaś forma obrony rośliny przez tym, że już nie ma stożka wzrostu?
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Często tak jest ale nie koniecznie jest to tylko obrona. Niektóre mają w genach chęć wydawania potomstwa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 21 wrz 2015, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Witam
Jestem nowa na forum. Dzięki temu forum dowiedziałam się jak postępować w przypadku keiki. Moje pierwsze keiki pochodzą z jednego storczyka, który jest w złej kondycji. Jakiś czas temu storczyk obdarował mnie kolejnymi dwoma keikami. O moim storczyku i moich doświadczeniach możecie poczytać na moim blogu zmoderowano/zob. regulamin.
Pozdrawiam
Jestem nowa na forum. Dzięki temu forum dowiedziałam się jak postępować w przypadku keiki. Moje pierwsze keiki pochodzą z jednego storczyka, który jest w złej kondycji. Jakiś czas temu storczyk obdarował mnie kolejnymi dwoma keikami. O moim storczyku i moich doświadczeniach możecie poczytać na moim blogu zmoderowano/zob. regulamin.
Pozdrawiam