Różyczka i inne choroby ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo, napisałam Ci w moim wątku, ale jeszcze powtórzę, sprawdź grupę Renaissense, np. Ghita Renaissanse albo Clair. O tym jak komponuję swoje rabaty napisałam u mnie :wink: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo, tak myślę nad Twoją rabatką :? Comte de Chambord jest według mnie dobrym wyborem. pachnie, jest mrozoodporna, ładnie kwitnie. Co do angielek nie mam już takiej pewności. Ja, do swojego ogrodu wybieram takie róże, które nie kapryszą i pośród 66 krzewów różanych, angielki są tylko dwie ;:174 . Co prawda wiosną przybędą jeszcze 3 szt., ale poza nimi innych róż ok. 20 krzaków, więc nadal proporcja jest taka, jaka jest :| .
Jeśli zdecydowałabyś się na róże angielskie, to moja sugestia, aby bardzo uważnie wybierać odmiany, bo kwiaty mają przepiękne, ale czasem 1, albo 2 na krzaku :| . Często wymagają też oprysków, a skoro mają być w bezpośrednim sąsiedztwie tarasu, ważne, aby były zdrowe. To średnia przyjemność pic kawę patrząc na liście porażone przez czarną plamistość :| .
Widzę, że masz tam ścieżkę, czy myślałaś nad umieszczeniem nad nią jakiegoś łuku dla pnączy?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16182
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ja już na szczęście sobie zaplanowałam co do ostatniej rożyczki i pozamawiałam to, co trzeba. Pozostaje mi tylko jeszcze zapłacić i czekać. Teraz mam względnie spokój, kiedy idę spać. Bo gdy jeszcze byłam na etapie zastanawiania się, to przewracałam się w nocy z boku na bok i nie mogłam zasnąć. A teraz, jak już oczyma wyobraźni napatrzyłam się na moje nowe nasadzenia, to w końcu normalnie zasypiam.

PS. Już nie pamiętam, czy masz angieleczkę Crocus Rose. Jeśli nie, to szczerze ją polecam. Ona akurat ma dużo kwiatów i kwitnie kilka razy :D Nie mówiąc o urodzie.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Witaj Ewa.
Możesz powiedzieć, gdzie zamawiałaś lilie - strona 10?
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Kasiu, no prawda? Aż się prosi :D A propos linii brzegowej rabat...co najmniej dwie inne ulegną poszerzeniu...od początku były za wąskie...Ale ponieważ M zrobił tam ceglane krawężniczki, to już się pogodziłam, że tak zostanie, tymczasem...M samorzutnie stwierdził niedawno, że trzeba je jednak poszerzyć i że to zrobi ;:108 Widać długie zimowe dnie i wieczory ogólnie sprzyjają refleksji :lol:

Ewciu, oj tak...chyba my wszyscy tu wiemy, jak się planuje rabaty...w łóżku przed zaśnięciem, w nocy przez sen... :D
Ewo-Mewo :wit

Wanda...ja nawet lubię to zastanawianie się, chociaż jak teraz planuję trzy różne rabaty, to czasem już mi się wszystko plącze ;:oj Zwłaszcza że ja planuję "z pamięci" - nie mogę przecież wyjść lub choćby spojrzeć przez okno i sprawdzić, jak to naprawdę wygląda :wink: A Crocus Rose mi się podoba, tylko nie wiem, czy ona jest bardziej różowa, czy bardziej brzoskwiniowa?

Ula - nieustająco zapraszam do podglądania :)

Edytko, jesteś kochana ;:196 Comte de Chambord będzie na pewno :) Dzięki za te informacje o angielkach; ja też mam ich zresztą niewiele, doliczyłam się pięciu (wygląda też, że mamy podobne "proporcje" - wszystkich róż mam 73 odmiany). Chociaż podobają mi się, nie da się ukryć.
Ja zresztą do niedawna zupełnie nie zastanawiałam się nad pochodzeniem ani hodowcą róż; właściwie podstawowym kryterium było to, czy róża mi się podoba i odporność na choroby grzybowe. Dopiero teraz zaczynam myśleć bardziej o mrozoodpornych, no bo tak bliżej setki to już ciężko zaczyna być z kopczykowaniem... :D
A łuk na pnącza nad ścieżką jest, oczywiście :) Tylko trochę dalej w prawo, nie widać go na zdjęciu, mniej więcej tutaj, gdzie się kończy ta mała trójkątna rabata. Z jednej strony rośnie Jasmina i powojnik (Julka), z drugiej - Symphatie.

Romku, lilie zawsze u Rozanki :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=48459

A u mnie pada...Taki widok przez okno naszego miejskiego mieszkania.

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16182
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

No u nas też pada od rana aż do teraz. Włąściwie to dobrze, niech na razie poprzykrywa róże i inne rośliny. Crocus Rose to róża ecri ze środkiem bardzo jasno brzoskiwiowym, ale czasem w innym świetle wydaje się ten środek różowawy. Jeśli masz ochotę, zobacz u mnie na stronie... 5 wśród innych bladawców.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Jest piękna, Wandziu, zobaczyłam - ale jednak nie na tę rabatkę. :) Już przynajmniej jedno zdecydowałam, że będą na niej kolory od różowego do liliowego i jasnofioletowego.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

;:3
Tak się zaniedbałam na FO, że po prostu wstyd. :oops: :oops: :oops:
Zanim cokolwiek napiszę, muszę przeczytać, to co zaniedbałam. Inaczej nie mogę.
A Ciebie Ewuś podziwiam za wytrwałość. ;:173
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ale śniegu Wam napadało :shock: , u nas dopiero zaczyna pruszyć :wink:
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Witaj Ewuniu!...ale u Ciebie śniegu- u mnie nie ma ni ciut , ciut...Napisz o tych chomikach polnych przynoszonych przez koty....u mnie kotka-Imka łowna , ale przynosi z ogrodu nornice.... ;:196
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

U mnie nie ma śniegu-za to znalazłam przebiśniegi :tan I sto tysięcy krecich kopców...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewciu, ja się przyglądam ile tam jest wolnego miejsca.... dużo :;230
Tarasik wychodzący na piękną rabatkę różaną.... to jest to... ;:138 pomyśl o
sporej rabacie z jakimś rozmachem .... może tak połączyć tą po prawej stronie z
taka małą rabatką wysepką. ;:173 Szerokość takiej rabatki to minimum miejsce na
trzy roże, sadząc je na przemian + inne nasadzenia będziesz miała złudzenie buszu. ;:162
Chyba się rozpędziłam.... ;:170
Wyższa i piękna róża, odcień lawendowego różu podpowiem, Alexandra Princesse de Luxembirg.
;:108
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Jestem zakręcona już zupełnie, siedzę w różach, przymierzam - Edyta, dzięki raz jeszcze za odkrywczy sposób dobierania kolorów ;:196
Może zacznę od odpisania, a potem jeszcze coś na ten temat.

Helenko...hmm...powiadasz "wytrwałość"? Ja myślę o sobie trochę inaczej :D no a jeśli chodzi o ogród, to nie wytrwałość, tylko tzw. "fijoł" - że zaczerpnę od Ewy-majowej :D

Ewa - u nas pada non-stop i jest chyba jeszcze więcej śniegu, niż na zdjęciu...

Bogusiu, o chomikach zbyt wiele nie wiem - tyle co sama wyczytałam w internecie - na początku byłam zaskoczona, bo myślałam, że kotka porwała skądś jakiegoś domowego (zdjęcie kota z chomikiem w pysku jest w moim wątku na str.4), ale potem komuś opowiedziałam i dowiedziałam się, że są takie stwory, podobno inna nazwa to piesek ziemny lub hamster. Gdzieś jeszcze wyczytałam, że to dość waleczne zwierzęta, a nazwę "piesek ziemny" zawdzięczają temu, że wydają charakterystyczne, szczekające odgłosy. Na dobrą sprawę nie wiem, gdzie u nas się chowają, być może gdzieś na polu sąsiada, chociaż M zobaczył ostatnio w sadzie podejrzane spore dziury, większe niż w przypadku nornic, więc może to one?

Ewciu maj - przebiśniegi oczywiście wskazują na wiosnę, a krecie kopce? ;:oj

Majka - dziękuję, że zajrzałaś i "dałaś głos". Alexandra Princesse de Luxembourg to dobry typ ;:108 No i dzięki Tobie pomyślałam: no jasne, nie żadna mała rabatka, tak jest, szeroka na trzy róże, a co! :;230 Co do kształtu rabaty, to ja właśnie tak myślę, żeby połączyć ją z tą po prawej stronie, czyli właściwie zrobić jedną - czy to miałaś na myśli?

Spróbowałam planowane zmiany z grubsza narysować na zdjęciu (nawiasem mówiąc - to pierwsza moja taka próba!); są tam też powiększone kontury pozostałych rabat - bo tak będzie - i domalowałam jeszcze dwa jałowce Skyrocket (to te dwa zielone słupy, jakby ktoś miał wątpliwości :D ), bo tam właśnie zostały dosadzone i u stóp mają po jednej tui Golden Globe.

Obrazek

Oczywiście tradycyjnie będę wdzięczna za opinie ;:108
A odmianami róż chyba już dzisiaj nie będę Was męczyć :wink: Przyjdzie na to pora. Na razie wstępnie wybrałam 12, no i te nalewy poddać selekcji :D Najgorsze, że ja tak "na pamięć" nie bardzo potrafię nawet określić, jak duża to będzie rabata, no i w związku z tym - ile róż tam się zmieści...a nie mogę po prostu wyjść i zobaczyć, albo choćby spojrzeć przez okno... :(
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”