Ziemiórki jakie preparaty stosować
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Ostatnio nad tym samym się zastanawiałam ; ) Napisałam prywatną wiadomość do Maragi, potwierdziła, że nie zauważyła żadnych negatywnych skutków a ziemiórki padły bardzo szybko. Też mam ochotę wypróbować ten sposób
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Poczytałem trochę o tym olejku NEEM
Jest szeroko stosowany przez farmerów gandzi
Co ciekawe jest uważany za główną przyczynę choroby CHS
Tu artykuł na ten temat (ang.)
Teraz pytanie, czy NEEM może być groźny jeżeli nie będziemy palić naszych upraw (roślinek)
Chyba jeszcze trochę poczytam zanim zdecyduję się na kurację
PS Jednak chyba się skuszę, olejek dodawany jest do kremów, szamponów, podobno nawet do past do zębów
Być może o ile nie palimy go razem z Marią to nie jest szkodliwy
Jest szeroko stosowany przez farmerów gandzi
Co ciekawe jest uważany za główną przyczynę choroby CHS
Tu artykuł na ten temat (ang.)
Teraz pytanie, czy NEEM może być groźny jeżeli nie będziemy palić naszych upraw (roślinek)
Chyba jeszcze trochę poczytam zanim zdecyduję się na kurację
PS Jednak chyba się skuszę, olejek dodawany jest do kremów, szamponów, podobno nawet do past do zębów
Być może o ile nie palimy go razem z Marią to nie jest szkodliwy
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Nie koniecznie musi być to neem. Może być makadamia np. Makadamią posłużyła się Maraga, gdzie podlała tym roztworem siewki selera i pora. Pewnie potem ktoś to zjadł i zapewne nic mu nie jest : P
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Troche więcej danych odnośnie NEEM
Neem oil. Czym jest i jak go stosować?
Czym jest neem oil? Olej ten jest pozyskiwany z tłoczonych na zimno nasion miodli indyjskiej (Melia azadirachta ? Azadirachta indica). Od wieków stosowany w medycynie ajurwedyjskiej, obecnie znalazł zastosowanie w wielu kosmetykach do pielęgnacji włosów i skóry, a także ogrodnictwie. Jego charakterystyczny mocny zapach może na początku zniechęcać, jednak olej ma wiele zalet dla których go warto stosować. Kolejną ciekawostką jest fakt, iż zastyga on w temperaturze poniżej 23 °C, tak więc przed użyciem, warto postawić go w cieplejszym miejscu. Co więcej, miodla jest źródłem naturalnych biopestycydów, które są nieszkodliwe dla motyli, pszczół oraz innych owadów zapylających. Jest to jedna z najsilniej działających substancji owadobójczych pochodzenia roślinnego. Substancją czynną w oleju neem jest azadirachtyna, to właśnie ona sprawia, że olej ma wiele zalet, jednak my skupimy się na tylko na tych dotyczących roślin.
Dlaczego warto go stosować?
1. Bezpieczny dla roślin i zwierząt.
2. Organiczny i biodegradowalny.
3. Działa systemicznie, czyli jest absorbowany przez roślinę. Dzięki temu, że przenika przez tkanki do jej wnętrza, a wraz z sokiem rozprzestrzenia się po wszystkich jej częściach, dłużej ją chroni.
4. Może być stosowany to kontrolowania szkodników we wszystkich stadiach rozwojowych, zarówno dorosłych osobników, larw i jaj.
Azadirachtyna zwalcza owady na kilka sposobów:
działa odstraszająco
zaburza ich gospodarkę hormonalną, zmuszając je do zaprzestania zjadania liści oraz zapobiega przeobrażeniu się w następne stadium rozwojowe (larwa nie wykluje się z jaja)
dusi
5. Skutecznie działa na wiele odmian szkodników, takich jak:
wciornastki
przędziorki
tarczniki
wełnowce
mszyce
maczliki
oraz wiele innych
6. Ma działanie grzybobójcze i pomaga pozbyć się problemów takich jak:
szara pleśń
plamistość liści
rdza
oraz wiele innych
Jak stosować?
Należy pamiętać, że olej neem trzeba zawsze rozcieńczyć. Jest on bardzo pomocny w zwalczaniu rożnych problemów, jednak w zbyt dużym stężeniu możemy zaszkodzić roślinie a nawet uszkodzić liście.
Ważne: w przypadku Leopardiny lepiej zmniejszyć dawkę oleju neem o połowę z uwagi na jej delikatne liście. Preparat może także być stosowany do oprysku na roślinach o zamszowych liściach.
Aby przygotować roztwór do spryskania rośliny, optymalną dawką jest użycie:
5ml oleju neem oraz kilku kropli łagodnego płynu do naczyń na 1 litr letniej wody
Dlaczego dodajemy do roztworu płyn do mycia naczyń? Ponieważ olej nie rozpuszcza się w wodzie, płyn spełnia rolę emulgatora. Najlepiej stosować delikatny płyn do mycia naczyń, czyli taki, który posiada jak najmniejszą ilość środków chemicznych w swoim składzie, gdyż niektóre płyny mogą zaszkodzić roślinie. Doskonale sprawdzają się płyny do mycia akcesoriów dziecięcych. Jeśli jednak nie mamy po ręka żadnego płynu do mycia naczyń o odpowiednim składzie, możemy także użyć odrobiny zwykłego szarego mydła w płynie np. biały jeleń.
Woda z dodatkiem płynu powinna być letnia aby olej mógł się w niej dobrze rozpuścić.
Roślinę należy spryskiwać profilaktycznie co 2-3 tygodnie, albo w razie potrzeby. Taka samą mieszankę możemy stosować do przecierania liści. Nie należy stosować roztworu po upływie 8 godzin, gdyż traci on swoje właściwości.
Dodatkowo jeśli chcemy pozbyć się larw owadów bytujących w podłożu, możemy delikatnie podlać roślinę roztworem z neem oil.
Źródło
Neem oil. Czym jest i jak go stosować?
Czym jest neem oil? Olej ten jest pozyskiwany z tłoczonych na zimno nasion miodli indyjskiej (Melia azadirachta ? Azadirachta indica). Od wieków stosowany w medycynie ajurwedyjskiej, obecnie znalazł zastosowanie w wielu kosmetykach do pielęgnacji włosów i skóry, a także ogrodnictwie. Jego charakterystyczny mocny zapach może na początku zniechęcać, jednak olej ma wiele zalet dla których go warto stosować. Kolejną ciekawostką jest fakt, iż zastyga on w temperaturze poniżej 23 °C, tak więc przed użyciem, warto postawić go w cieplejszym miejscu. Co więcej, miodla jest źródłem naturalnych biopestycydów, które są nieszkodliwe dla motyli, pszczół oraz innych owadów zapylających. Jest to jedna z najsilniej działających substancji owadobójczych pochodzenia roślinnego. Substancją czynną w oleju neem jest azadirachtyna, to właśnie ona sprawia, że olej ma wiele zalet, jednak my skupimy się na tylko na tych dotyczących roślin.
Dlaczego warto go stosować?
1. Bezpieczny dla roślin i zwierząt.
2. Organiczny i biodegradowalny.
3. Działa systemicznie, czyli jest absorbowany przez roślinę. Dzięki temu, że przenika przez tkanki do jej wnętrza, a wraz z sokiem rozprzestrzenia się po wszystkich jej częściach, dłużej ją chroni.
4. Może być stosowany to kontrolowania szkodników we wszystkich stadiach rozwojowych, zarówno dorosłych osobników, larw i jaj.
Azadirachtyna zwalcza owady na kilka sposobów:
działa odstraszająco
zaburza ich gospodarkę hormonalną, zmuszając je do zaprzestania zjadania liści oraz zapobiega przeobrażeniu się w następne stadium rozwojowe (larwa nie wykluje się z jaja)
dusi
5. Skutecznie działa na wiele odmian szkodników, takich jak:
wciornastki
przędziorki
tarczniki
wełnowce
mszyce
maczliki
oraz wiele innych
6. Ma działanie grzybobójcze i pomaga pozbyć się problemów takich jak:
szara pleśń
plamistość liści
rdza
oraz wiele innych
Jak stosować?
Należy pamiętać, że olej neem trzeba zawsze rozcieńczyć. Jest on bardzo pomocny w zwalczaniu rożnych problemów, jednak w zbyt dużym stężeniu możemy zaszkodzić roślinie a nawet uszkodzić liście.
Ważne: w przypadku Leopardiny lepiej zmniejszyć dawkę oleju neem o połowę z uwagi na jej delikatne liście. Preparat może także być stosowany do oprysku na roślinach o zamszowych liściach.
Aby przygotować roztwór do spryskania rośliny, optymalną dawką jest użycie:
5ml oleju neem oraz kilku kropli łagodnego płynu do naczyń na 1 litr letniej wody
Dlaczego dodajemy do roztworu płyn do mycia naczyń? Ponieważ olej nie rozpuszcza się w wodzie, płyn spełnia rolę emulgatora. Najlepiej stosować delikatny płyn do mycia naczyń, czyli taki, który posiada jak najmniejszą ilość środków chemicznych w swoim składzie, gdyż niektóre płyny mogą zaszkodzić roślinie. Doskonale sprawdzają się płyny do mycia akcesoriów dziecięcych. Jeśli jednak nie mamy po ręka żadnego płynu do mycia naczyń o odpowiednim składzie, możemy także użyć odrobiny zwykłego szarego mydła w płynie np. biały jeleń.
Woda z dodatkiem płynu powinna być letnia aby olej mógł się w niej dobrze rozpuścić.
Roślinę należy spryskiwać profilaktycznie co 2-3 tygodnie, albo w razie potrzeby. Taka samą mieszankę możemy stosować do przecierania liści. Nie należy stosować roztworu po upływie 8 godzin, gdyż traci on swoje właściwości.
Dodatkowo jeśli chcemy pozbyć się larw owadów bytujących w podłożu, możemy delikatnie podlać roślinę roztworem z neem oil.
Źródło
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9981
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
W tym roku używałam gotowego preparatu na bazie neem - NeemAzal .
Co prawda nie na ziemiórki , ale jest ok . Zdecydowanie jednak za drogi .
Co prawda nie na ziemiórki , ale jest ok . Zdecydowanie jednak za drogi .
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Akurat niedawno odebrałam paczkę z zamówionym olejem neem, a dzisiaj nadeszła pora na podlewanie kwiatków. Zobaczymy jaki będzie efekt
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
U mnie minął tydzień od pierwszego podlania miksem oleju Neem.
Trafiło na Arekę, w donicy której pasły się skoczogonki i Symphyle. Samych ziemiórek nie było zbyt wiele.
Z jednolitrowego miksu do palmy trafiło 0.5-0.6l wyłącznie w formie podlania.
Po tygodniu wydaje mi się, że liczebność skoczogonków spadła dość wyraźnie (nie mogłem ich w ogóle wytropić).
Natrafiłem na jednego Symphyla, widziałem dwie ziemiórki latające koło donicy.
Na razie jestem umiarkowanym optymistą, ale muszę jeszcze poeksperymentować
Trafiło na Arekę, w donicy której pasły się skoczogonki i Symphyle. Samych ziemiórek nie było zbyt wiele.
Z jednolitrowego miksu do palmy trafiło 0.5-0.6l wyłącznie w formie podlania.
Po tygodniu wydaje mi się, że liczebność skoczogonków spadła dość wyraźnie (nie mogłem ich w ogóle wytropić).
Natrafiłem na jednego Symphyla, widziałem dwie ziemiórki latające koło donicy.
Na razie jestem umiarkowanym optymistą, ale muszę jeszcze poeksperymentować
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Czy neem ci nie zakleja ziemi?
Ja pryskałam na przędziorki i mam wrażenie poklejenia rośliny i ziemi przed dłuższy czas.
Ja pryskałam na przędziorki i mam wrażenie poklejenia rośliny i ziemi przed dłuższy czas.
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Foxowa ja dla testu podlałem dwie rośliny i efektu sklejonej ziemi nie zauważyłem.
Muszę jednak przyznać, że z ciekawości grzebałem w niej co jakiś czas sprawdzając co się dzieje.
Jaką dawkę Neem zaaplikowałaś? 5ml na litr wody? Rozcieńczyłaś roztwór mydłem/płynem do naczyń?
I co najważniejsze, pomógł na przędziorki ?
Muszę jednak przyznać, że z ciekawości grzebałem w niej co jakiś czas sprawdzając co się dzieje.
Jaką dawkę Neem zaaplikowałaś? 5ml na litr wody? Rozcieńczyłaś roztwór mydłem/płynem do naczyń?
I co najważniejsze, pomógł na przędziorki ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7870
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Cyt. "Nie należy stosować roztworu po upływie 8 godzin, gdyż traci on swoje właściwości."
Raczej bzdura, kupowałam gotowce w ręcznych spryskiwaczach. Stosowałam na przędziorki w malinach a nie wypryskałam całego pojemnika w ciągu 8 godzin, a w sklepie na półce też odstał swoje. Pryskałam co kilka dni, działa b. dobrze. Przędziorki przegoniłam, maliny odżyły.
Ja się aż tak nie bawię, łyżka stołowa oleju do kubka, do tego pół łyżeczki ludwika, mieszam dokładnie, zrobi się fajna emulsja i zalewam 1 litrem dobrze ciepłej wody, Mieszam, mieszam , mieszam i do opryskiwacza tylko i wyłącznie do tego preparatu przeznaczonego. Jest to pojemnik np po płynie do szyb albo po czymś innym, ale musi mieć odpowiednią dyszę, tak by robiła mgiełkę.
To nie jest trucizna, nie ma się czego obawiać.
Z chorób - przetestowałam na mączniaku prawdziwym na cukinii. Poradził sobie ale na liściach w niewielkim stopniu zaatakowanych. Przy bardzo zaawansowanym mączniaku nie radzi sobie.
Raczej bzdura, kupowałam gotowce w ręcznych spryskiwaczach. Stosowałam na przędziorki w malinach a nie wypryskałam całego pojemnika w ciągu 8 godzin, a w sklepie na półce też odstał swoje. Pryskałam co kilka dni, działa b. dobrze. Przędziorki przegoniłam, maliny odżyły.
Ja się aż tak nie bawię, łyżka stołowa oleju do kubka, do tego pół łyżeczki ludwika, mieszam dokładnie, zrobi się fajna emulsja i zalewam 1 litrem dobrze ciepłej wody, Mieszam, mieszam , mieszam i do opryskiwacza tylko i wyłącznie do tego preparatu przeznaczonego. Jest to pojemnik np po płynie do szyb albo po czymś innym, ale musi mieć odpowiednią dyszę, tak by robiła mgiełkę.
To nie jest trucizna, nie ma się czego obawiać.
Z chorób - przetestowałam na mączniaku prawdziwym na cukinii. Poradził sobie ale na liściach w niewielkim stopniu zaatakowanych. Przy bardzo zaawansowanym mączniaku nie radzi sobie.
Pozdrawiam! Gienia.
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Hej Narvi
Niestety zawsze byłam na bakier z odmierzaniem wszystkiego dokładniej. Robię na oko :P . Akurat miałam butelkę 1,75 gdzie dodałam pierw łyżeczkę olejku i łyżeczkę płynu do naczyń. Potem następne butelki robiłam jeszcze bardziej na oko, dając więcej oleju a mniej płynu. Teraz planuję jeszcze zwiększyć dawkę oleju tak do półtora bądź dwóch łyżeczek.
Efekt ? Miałam ziemiórki w liczbie sporej, oraz niektóre doniczki zamieszkane przez skoczogonki. Z tego co wyczytałam neem nie zabije ich od razu, że wyjdą i zdechną, tylko potrzebuję trochę czasu. Patrzałam jak głupia w doniczki czekając na imprezę a tam dupa ; ) Zbicia ziemi nie zauważyłam. Ogólnie liczba ziemiórek wydaje mi się zredukowana, ale jeszcze muszę kilka razy podlać aby wybić to co zdążyło się wykluć od pierwszego podlewania. Muszę poczekać do następnego podlewania roślin, wtedy zawszę robię im gruntowny przegląd i napiszę dokładniejsze efekty. Wszystko pięknie ,ale dla mnie śmierdzi nieziemsko, jakoś mnie drażni.
Temat dot. ziemiórek i preparatów p. nim. Zmoderowałam poniższe posty.
O pielęgnacji włosów proszę dyskutować we właściwym temacie tutaj /Karo
Niestety zawsze byłam na bakier z odmierzaniem wszystkiego dokładniej. Robię na oko :P . Akurat miałam butelkę 1,75 gdzie dodałam pierw łyżeczkę olejku i łyżeczkę płynu do naczyń. Potem następne butelki robiłam jeszcze bardziej na oko, dając więcej oleju a mniej płynu. Teraz planuję jeszcze zwiększyć dawkę oleju tak do półtora bądź dwóch łyżeczek.
Efekt ? Miałam ziemiórki w liczbie sporej, oraz niektóre doniczki zamieszkane przez skoczogonki. Z tego co wyczytałam neem nie zabije ich od razu, że wyjdą i zdechną, tylko potrzebuję trochę czasu. Patrzałam jak głupia w doniczki czekając na imprezę a tam dupa ; ) Zbicia ziemi nie zauważyłam. Ogólnie liczba ziemiórek wydaje mi się zredukowana, ale jeszcze muszę kilka razy podlać aby wybić to co zdążyło się wykluć od pierwszego podlewania. Muszę poczekać do następnego podlewania roślin, wtedy zawszę robię im gruntowny przegląd i napiszę dokładniejsze efekty. Wszystko pięknie ,ale dla mnie śmierdzi nieziemsko, jakoś mnie drażni.
Temat dot. ziemiórek i preparatów p. nim. Zmoderowałam poniższe posty.
O pielęgnacji włosów proszę dyskutować we właściwym temacie tutaj /Karo
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Pomógł na przedziorki.
Ja to wogole teraz robiłam po chińsku bo ja po opryskach zrobiłam smarowanie. Głównie dlatego, że ... spadł mi pojemnik i się rozbił. Więc zbierałam z ziemi wacikiem i bez rozcieńczania myłam każdy liść osobno.
Wcześniej pryskałam ( u mnie była to ilość kropel, ale jak rozwalilam dozownik to był koniec liczenia). Ogólnie mi się podoba , ,zniknęły mi wszystkie plagi. A ziemiorek to nie mam już ho ho i jeszcze trochę. Czasem jak przynoszę coś nowego to widzę że latają, ale nigdy już nie zbudowały takiej plagi jak kiedyś walczyłam.
Ja to wogole teraz robiłam po chińsku bo ja po opryskach zrobiłam smarowanie. Głównie dlatego, że ... spadł mi pojemnik i się rozbił. Więc zbierałam z ziemi wacikiem i bez rozcieńczania myłam każdy liść osobno.
Wcześniej pryskałam ( u mnie była to ilość kropel, ale jak rozwalilam dozownik to był koniec liczenia). Ogólnie mi się podoba , ,zniknęły mi wszystkie plagi. A ziemiorek to nie mam już ho ho i jeszcze trochę. Czasem jak przynoszę coś nowego to widzę że latają, ale nigdy już nie zbudowały takiej plagi jak kiedyś walczyłam.
Re: Ziemiórki jakie preparaty stosować
Czy ziemiórki mogą zaszkodzić młodym siewkom pomidorów i innych warzyw w doniczkach? Przyniosłam do domu worek zeszłorocznej ziemi i pojawiły się muszki. Rozłożyłam lepy nad donicami i sporo się wyłapało, ale ciągle jakieś jeszcze latają.